Portal KAI (19 czerwca 2025) relacjonuje wydanie książki Mileny Kindziuk i Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”, opisującej prywatne objawienia Franceski Sgobbi, która twierdzi, że ukazuje się jej „ksiądz” Jerzy Popiełuszko, przekazując przesłania.
Niniejsza publikacja, promująca rzekome objawienia, stanowi poważne zagrożenie dla wiary katolickiej i wprowadza wiernych w błąd. Z perspektywy integralnej wiary katolickiej, tego typu publikacje należy traktować z najwyższą ostrożnością i krytycyzmem, a w tym przypadku – odrzucić jako heretyckie.
Autorzy książki, jak sami przyznają, zdają sobie sprawę, że objawienia te nie zostały oficjalnie uznane przez Kościół posoborowy. Podkreślają, że nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Jest to typowy przykład relatywizmu religijnego, który podważa autorytet Kościoła katolickiego i wprowadza zamęt w duszach wiernych.
„Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne – Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa”
Twierdzenie, że objawienia prywatne mogą stanowić inspirację do ożywienia wiary, jest niebezpiecznym uproszczeniem. Owszem, Kościół katolicki uznaje autentyczne objawienia, takie jak te w Lourdes czy Fatimie (pomijając ich posoborową interpretację), ale zawsze poddaje je rygorystycznej ocenie teologicznej i doktrynalnej. Nie można stawiać na równi objawień uznanych przez Kościół z prywatnymi wizjami, które nie zostały poddane weryfikacji. Co więcej, twierdzenie, że takie praktyki jak różaniec narodziły się pod wpływem objawień prywatnych jest zwyczajnym kłamstwem. Różaniec, jak naucza tradycja katolicka, został dany św. Dominikowi przez samą Matkę Bożą.
Autorzy książki udali się do Włoch, aby porozmawiać z Francescą Sgobbi, którą opisują jako prostą kobietę, która spisywała duchowe przesłania „księdza” Jerzego. Kierownik duchowy Sgobbi, „ojciec” Luigi Moro, twierdzi, że przesłania te przekraczają jej możliwości intelektualne, a sam „ksiądz” Jerzy dyktował jej przesłania m.in. o świętych, których nie znała, posługiwał się cytatami z Pisma Świętego oraz językami, których nigdy się nie uczyła.
„Zdaniem kierownika duchowego, jest ona bardzo uczciwa, ma duchowość dziecięctwa, jest „czysta jak woda”, szczera. Dlatego jego zdaniem, to, co mówi i to, co pisze jest wiarygodne. Sama by tego nie wymyśliła.”
Argumentacja ta jest naiwna i niebezpieczna. Uczciwość i prostota nie są wystarczającymi kryteriami do uznania autentyczności objawień. Diabeł często posługuje się podstępem i zwodzi ludzi, podszywając się pod świętych i przekazując fałszywe przesłania. Należy pamiętać o słowach św. Pawła Apostoła: „Sam bowiem szatan podstępnie przybiera postać anioła światłości” (2 Kor 11, 14).
Autorzy książki podkreślają, że przesłania Franceski nie są sprzeczne z nauczaniem Kościoła posoborowego, nie niosą ze sobą błędów dogmatycznych, a ich treść – dotycząca modlitwy, ofiary, ascezy i troski o zbawienie innych – jest zgodna z duchem Ewangelii. Jest to kolejna próba wprowadzenia wiernych w błąd. Nauczanie Kościoła posoborowego jest pełne herezji i błędów, które podważają fundamenty wiary katolickiej. Zatem zgodność z tym nauczaniem nie jest żadnym argumentem na korzyść autentyczności objawień.
Z perspektywy integralnej wiary katolickiej, należy odrzucić wszelkie objawienia, które nie zostały oficjalnie uznane przez Kościół katolicki przed rokiem 1958, a zwłaszcza te, które promują nauczanie posoborowe. Wierni powinni trzymać się niezmiennej Tradycji Kościoła, zawartej w Piśmie Świętym i nauczaniu Ojców Kościoła, a unikać wszelkich nowinek i sensacji, które mogą ich zwieść z drogi zbawienia.
Książka ta, promująca rzekome objawienia „księdza” Jerzego Popiełuszki, jest niebezpiecznym narzędziem w rękach modernistów, którzy dążą do zniszczenia Kościoła katolickiego. Wierni powinni wystrzegać się tej publikacji i trzymać się niezmiennej wiary katolickiej, przekazanej przez Apostołów.
Za artykułem: Dlaczego ks. Popiełuszko objawia we Włoszech właśnie teraz? Francesca Sgobbi spisuje słowa męczennika
Data artykułu: 19.06.2025
