Fałszywe współczucie dla rzekomych "uchodźców"

Fałszywe współczucie dla rzekomych „uchodźców”

Podziel się tym:

Portal eKAI (20 czerwca 2025) publikuje artykuł o Światowym Dniu Uchodźcy, przedstawiając statystyki dotyczące liczby osób zmuszonych do opuszczenia swoich domów na całym świecie. Artykuł skupia się na trudnej sytuacji uchodźców, szczególnie w Strefie Gazy, Syrii i Wenezueli, oraz na działaniach Polskiej Misji Medycznej mających na celu pomoc tym osobom.

Artykuł ten, typowy dla narracji posoborowej, promuje fałszywe współczucie i zaciera granice między prawdziwą miłością bliźniego a popieraniem szkodliwych ideologii. Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, należy odrzucić tę propagandę i spojrzeć na problem migracji w świetle niezmiennej doktryny Kościoła.

20 czerwca przypada Światowy Dzień Uchodźcy – dzień, który przypomina o losach ponad 123 milionów ludzi zmuszonych do ucieczki z domów. Wśród nich aż 49 milionów to dzieci.

Liczby te, choć szokujące, nie mogą przesłaniać faktu, że migracja, szczególnie ta masowa i niekontrolowana, stanowi poważne zagrożenie dla tożsamości narodowej, kultury i wiary katolickiej. Jak naucza Kościół, narody mają prawo do obrony swoich granic i kultury przed obcymi wpływami.

Ponad połowa to tzw. uchodźcy wewnętrzni – osoby, które schronienia szukały w granicach własnego kraju. Dramatycznym przykładem jest Strefa Gazy, gdzie stanowią oni aż 90% mieszkańców. Wśród ludzi, którzy uciekli poza granice swojego kraju, najwięcej uchodźców pochodzi z Wenezueli i Syrii.

Używanie terminu „uchodźcy wewnętrzni” jest manipulacją mającą na celu rozmycie definicji uchodźcy i zwiększenie poczucia winy w krajach przyjmujących. Prawdziwy uchodźca to osoba, która ucieka przed bezpośrednim zagrożeniem życia lub prześladowaniami religijnymi, a nie z powodów ekonomicznych czy politycznych.

Gdyby uchodźcy stworzyli swój własny kraj, miałby on tylu mieszkańców, co Japonia – byłby więc 11 najludniejszym państwem na świecie. Uchodźcy szukają zazwyczaj schronienia jak najbliżej domu: 60% z nich znalazło je w granicach własnych państw, a kolejne 26% w kraju sąsiadującym.

Ta statystyka ma wywołać wrażenie, że problem uchodźców jest tak ogromny, że wymaga globalnych rozwiązań i otwartych granic. Jest to sprzeczne z nauczaniem Kościoła, który podkreśla znaczenie rodziny, narodu i państwa jako naturalnych wspólnot, w których człowiek powinien rozwijać się i realizować swoje powołanie.

– Ta statystyka jasno pokazuje, że uchodźcom zależy przede wszystkim na bezpieczeństwie. W krajach, w których pomagamy, większość uchodźców marzy o powrocie do domu, dlatego nie chce się od niego zanadto oddalać – mówi Ewa Piekarska-Dymus, prezes zarządu Polskiej Misji Medycznej. Polska organizacja pomaga uchodźcom m. in. w Ukrainie, Syrii czy Strefie Gazy. Skupia się na pomocy medycznej dla grup szczególnie wrażliwych na kryzysy humanitarne, do których należą osoby z niepełnosprawnościami czy matki i dzieci.

Polska Misja Medyczna, jak wiele innych organizacji posoborowych, angażuje się w działania, które pod pozorem miłosierdzia promują ideologie sprzeczne z wiarą katolicką. Pomoc medyczna dla uchodźców nie może być pretekstem do otwierania granic dla masowej imigracji, która zagraża tożsamości katolickiej Polski.

Enklawą uchodźców stała się obecnie Strefa Gazy. Ponad 90% osób znajdujących się na jej terenie było zmuszonych do opuszczenia domu (lub kolejnego schronienia) w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Ciągłe przemieszczanie się i zagrożenie płynące zarówno z bombardowań, jak i braku żywności czy wody, znacząco wpływa na ludzi, którzy od niemal dwóch lat żyją w strefie działań wojennych.

Sytuacja w Strefie Gazy jest tragiczna, ale nie może być wykorzystywana do szantażu emocjonalnego i wymuszania na krajach europejskich przyjmowania nielegalnych imigrantów. Należy pamiętać, że konflikt w Strefie Gazy ma głębokie korzenie polityczne i religijne, a jego rozwiązanie wymaga sprawiedliwego i trwałego pokoju, a nie masowej migracji.

– Możliwości pomocy w Strefie Gazy są ograniczone, ale nasi lekarze cały czas pełnią dyżury w szpitalu w Dajr al-Balah – dodaje Ewa Piekarska-Dymus – Nie zapominamy też o tych, którym pomagamy od lat, Syryjczykom którzy próbują na nowo ułożyć swoje życie we własnym kraju, czy Ukraińcom, którzy opuszczają swoje domy wraz ze zmieniającą się linią frontu. Nieprzerwanie prowadzimy też projekty na rzecz uchodźców z Wenezueli, którzy są najliczniejszą grupą uchodźczą na świecie.

Pomoc Syryjczykom i Ukraińcom, którzy uciekają przed wojną, jest aktem miłosierdzia, ale nie może być realizowana kosztem bezpieczeństwa i tożsamości Polski. Należy pamiętać, że masowa imigracja z krajów o odmiennej kulturze i religii prowadzi do konfliktów społecznych i zagrożenia dla wiary katolickiej.

Uchodźcy z Wenezueli znaleźli swoje schronienie przede wszystkim w sąsiedniej Kolumbii. Polska Misja Medyczna zapewnia im w Bogocie dostęp do podstawowych usług medycznych, szczególnie w zakresie opieki prenatalnej i okołoporodowej. Skupienie na matkach i noworodkach nie jest przypadkowe: w tym roku na świat przyszło ponad 2 miliony dzieci, które urodziły się uchodźcami. Ich liczba będzie cały czas rosnąć, zjawisko uchodźstwa powiększa się ze względu na kryzys klimatyczny. Bank Światowy szacuje, że w 2050 roku będzie na świecie 216 milionów uchodźców.

Kryzys klimatyczny, jak twierdzą autorzy artykułu, ma być przyczyną wzrostu liczby uchodźców. Jest to kolejna manipulacja mająca na celu promowanie agendy globalistycznej i zrzucenie odpowiedzialności za problemy migracyjne na kraje rozwinięte. Prawdziwą przyczyną migracji są konflikty zbrojne, prześladowania religijne i ekonomiczna nędza, które wynikają z grzechu i odejścia od Boga.

Zamiast ulegać fałszywemu współczuciu i promować szkodliwe ideologie, katolicy powinni modlić się o nawrócenie grzeszników, pokój na świecie i obronę wiary katolickiej. Należy pamiętać, że prawdziwa miłość bliźniego polega na trosce o jego zbawienie, a nie na popieraniu działań, które zagrażają jego duszy i tożsamości.


Za artykułem: Światowy Dzień Uchodźcy. Jeszcze nigdy nie było tak wielu uchodźców
Data artykułu: 20.06.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.