Portal Gazeta Polska (18 czerwca 2025) relacjonuje wywiad z „księdzem” Guy Pagesem na temat islamu w Europie. Artykuł przedstawia tezę, że islamizacja Europy jest realnym zagrożeniem, a dialog z islamem jest niemożliwy ze względu na brak uznania wolności sumienia w doktrynie islamskiej.
Analiza tego artykułu z perspektywy integralnej wiary katolickiej ujawnia szereg niebezpiecznych uproszczeń i błędów, które wynikają z modernistycznego podejścia do problemu.
Przede wszystkim, należy stanowczo odrzucić ekumeniczne założenie, jakoby możliwe było jakiekolwiek porozumienie z religią fałszywą, jaką jest islam. Jak naucza św. Paweł: „Co ma wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż za κοινωνία (communio) światła z ciemnością? Albo jaka zgoda Chrystusa z Belialem? Albo co za dział wiernemu z niewiernym?” (2 Kor 6, 14-15). Nie można budować mostów z doktryną, która zaprzecza Trójcy Przenajświętszej i Bóstwu Jezusa Chrystusa.
„Nie można budować mostów z doktryną, która nie uznaje wolności sumienia”
To stwierdzenie jest niebezpiecznym relatywizmem. Katolik wie, że wolność sumienia w znaczeniu, jakie nadaje jej współczesny świat, jest błędem potępionym przez Kościół. Pius IX w encyklice *Quanta cura* potępił twierdzenie, że „wolność sumienia i wyznań jest własnym i niezbywalnym prawem każdego człowieka, które powinno być w państwie prawnie ogłoszone i bronione”. Prawdziwa wolność polega na podążaniu za prawdą, a tą prawdą jest Jezus Chrystus i Jego Kościół.
Artykuł wspomina o wzroście demograficznym społeczności muzułmańskich i ich spójności kulturowej. To prawda, ale przyczyna tego stanu rzeczy leży w kryzysie wiary w Europie. Jak pisał Leon XIII w encyklice *Humanum genus*: „Skutkiem tego jest, że umysły ludzkie, pozbawione przewodnictwa wiary, zaczynają szukać szczęścia w rzeczach ziemskich i przemijających”. Europa odwróciła się od Boga, a pustkę tę wypełnia islam.
„Jeśli Europa nie skonfrontuje się z islamem teraz, jutro może być za późno”, wskazując, że wzrost demograficzny społeczności muzułmańskich, ich spójność kulturowa i religijna oraz uległość państw europejskich stwarzają warunki do stopniowej, ale nieodwracalnej transformacji cywilizacyjnej kontynentu.
Należy pamiętać, że prawdziwa konfrontacja z islamem nie polega na dialogu czy kompromisie, ale na głoszeniu Ewangelii i nawracaniu muzułmanów. Jak nauczał św. Franciszek z Asyżu, który udał się do sułtana Egiptu, aby głosić mu Chrystusa. To jest jedyna droga do prawdziwego pokoju i zbawienia.
Autor krytykuje inicjatywy unijne i migracyjną naiwność władz europejskich. Słusznie, ale należy pamiętać, że te inicjatywy są owocem modernistycznego ducha, który opanował Kościół po 1958 roku. To „papieże” Jan XXIII, Paweł VI, Jan Paweł II, Benedykt XVI i Franciszek otworzyli drzwi do ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego, co doprowadziło do osłabienia wiary i promocji fałszywych religii.
„Nie twórzcie z niewierzącymi wspólnej drużyny”, podkreślając, że religie nie są równoprawnymi partnerami w budowie jednego porządku społecznego.
Słowa św. Pawła są jasne i jednoznaczne. Nie można łączyć się z tymi, którzy odrzucają Chrystusa. Budowanie jednego porządku społecznego z wyznawcami fałszywych religii jest utopią i zdradą wiary.
Podsumowując, artykuł z Gazety Polskiej, choć porusza ważny problem islamizacji Europy, zawiera niebezpieczne uproszczenia i błędy, które wynikają z modernistycznego podejścia. Jedynym rozwiązaniem jest powrót do integralnej wiary katolickiej, głoszenie Ewangelii i nawracanie pogan. Tylko w ten sposób Europa może odzyskać swoją tożsamość i uniknąć zagłady. Należy pamiętać o słowach Piusa XI z encykliki *Mortalium animos*: „Walka o wiarę jest obowiązkiem każdego chrześcijanina”.
Za artykułem: Ks. Guy Pages o islamie w Europie: nie można budować mostów z doktryną, która nie uznaje wolności sumienia
Data artykułu: 18.06.2025