Komunie: Kryzys Demograficzny Nie Zastąpi Wiary

Komunie: Kryzys Demograficzny Nie Zastąpi Wiary

Podziel się tym:

Portal Gosc.pl (18 maja 2024) publikuje artykuł „księdza” Przemysława Szewczyka, który komentuje uroczystości Pierwszej Komunii Świętej w Polsce, zauważając spadek liczby dzieci przystępujących do sakramentu oraz krytykę ze strony rodziców i duszpasterzy. Artykuł bagatelizuje problem kryzysu wiary, tłumacząc go kryzysem demograficznym i zachłyśnięciem się materializmem po komunizmie.

Analiza krytyczna tego tekstu z perspektywy integralnej wiary katolickiej ujawnia szereg błędów i niebezpiecznych tendencji, charakterystycznych dla posoborowego modernizmu.

Autor rozpoczyna od stwierdzenia:

Uroczystości pierwszej Komunii świętej, które w maju organizowane są chyba we wszystkich parafiach w Polsce, są jak uderzenie w stół, które każe wypowiedzieć się wszystkim leżącym na naszym katolickim stole nożycom. Warto wsłuchać się w ich głosy, bo bardzo dużo mówią o tym, co się wokół nas dzieje…

To porównanie jest nie tylko banalne, ale i mylące. Uroczystość Pierwszej Komunii Świętej powinna być przede wszystkim okazją do pogłębienia wiary i pobożności, a nie pretekstem do wysłuchiwania krytycznych głosów. Kościół zawsze nauczał, że sakramenty są źródłem łaski i uświęcenia, a nie jedynie okazją do społecznej debaty.

Dalej autor pisze:

W miastach pewnie tego jeszcze nie widać, ale w mniejszych miejscowościach i wioskach tak: kryzys demograficzny zaczyna dotykać nas coraz bardziej. Zdjęcia dużych grup dziewczynek w białych sukienkach i chłopców w eleganckich garniturach, stojących wokół księdza i katechetów z pobożnie złożonymi rączkami stają się pamiątkami historii, wspomnieniem świata, który odchodzi do przeszłości. Mniej dzieci przystępuje do pierwszej Komunii nie dlatego, że ginie pobożność wśród ludu, ale dlatego, że coraz mniej dzieci przychodzi na ten świat.

To stwierdzenie jest fałszywe i niebezpieczne. Owszem, kryzys demograficzny jest faktem, ale nie jest on jedyną przyczyną spadku liczby dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii Świętej. Główną przyczyną jest kryzys wiary, który dotknął Kościół po Soborze Watykańskim II. Modernistyczne nauki, które zdominowały teologię i katechezę, doprowadziły do osłabienia wiary i zaniku pobożności. Rodzice, którzy sami nie wierzą, nie przekazują wiary swoim dzieciom.

Autor bagatelizuje również problem komercjalizacji uroczystości Pierwszej Komunii Świętej:

W Polsce rzeczywiście przesadziliśmy trochę z tym obsypywaniem dzieci drogimi prezentami, ale nie dziwi to w społeczeństwie wynędzniałym przez lata komunizmu, które zachłysnęło się nagłą zmianą systemu i radykalnym podniesieniem poziomu życia. Myślę, że przejdzie nam samo, jak przyzwyczaimy się do obecnego statusu materialnego naszego kraju.

To tłumaczenie jest niedopuszczalne. Kościół zawsze potępiał chciwość i materializm. Uroczystość Pierwszej Komunii Świętej powinna być okazją do skupienia się na duchowych wartościach, a nie na materialnych dobrach. Obsypywanie dzieci drogimi prezentami jest sprzeczne z duchem Ewangelii i prowadzi do zepsucia moralnego.

Najbardziej niebezpieczne jest jednak stwierdzenie autora:

Fundament tej uroczystości jest nieusuwalny: dzieci dojrzewają do dorosłości i w pewnym momencie muszą przeżyć moment inicjacji, a skoro człowiek jest z natury religijny, jakoś w tym momencie Bóg będzie obecny.

To jest typowy przykład modernistycznego naturalizmu, który sprowadza religię do naturalnej potrzeby człowieka. Wiara katolicka uczy, że Bóg jest obecny w sakramentach na mocy ustanowienia Chrystusa, a nie na mocy naturalnej religijności człowieka. Sakramenty są skuteczne *ex opere operato*, czyli na mocy samego faktu ich sprawowania, a nie na mocy subiektywnych odczuć czy potrzeb człowieka.

Święty Tomasz z Akwinu naucza, że sakramenty są widzialnymi znakami niewidzialnej łaski. Katechizm Rzymski, zatwierdzony przez Sobór Trydencki, wyjaśnia, że sakramenty są konieczne do zbawienia. Redukowanie sakramentów do naturalnych rytuałów inicjacyjnych jest herezją.

Podsumowując, artykuł „księdza” Przemysława Szewczyka jest przykładem modernistycznej teologii, która podważa fundamenty wiary katolickiej. Autor bagatelizuje kryzys wiary, tłumacząc go kryzysem demograficznym i materializmem. Redukuje sakramenty do naturalnych rytuałów inicjacyjnych. Takie nauki prowadzą do zniszczenia Kościoła i utraty zbawienia.

Z perspektywy integralnej wiary katolickiej, należy stanowczo odrzucić tego typu nauki i powrócić do niezmiennej doktryny Kościoła, przekazanej przez Ojców Kościoła i Magisterium. Tylko w ten sposób można odbudować wiarę i pobożność oraz zapewnić zbawienie dusz. Należy pamiętać o słowach św. Pawła: „Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty!” (Gal 1,8).


Za artykułem: Pierwsze Komunie zacząć czas!
Data artykułu: 18.05.2024

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.