Portal Vatican News (20 czerwca 2025) donosi o premierze filmu dokumentalnego „Leon z Peru”, gloryfikującego misyjną działalność Roberta Prevosta, obecnego „papieża” sekty posoborowej, w Peru. Film, dostępny w kilku językach, przedstawia Prevosta jako misjonarza, „księdza”, „biskupa” i „przyjaciela”, opierając się na świadectwach osób, które z nim współpracowały lub którym rzekomo pomagał.
Analiza tego materiału, z perspektywy integralnej wiary katolickiej, ujawnia kolejny przykład propagandy mającej na celu legitymizację i gloryfikację modernistycznych innowacji oraz heretyckich nauk głoszonych przez samozwańczego „papieża” i jego zwolenników.
Film jest dostępny na kanałach Vatican News w trzech wersjach językowych: hiszpańskiej, angielskiej i włoskiej.
Z perspektywy katolickiej, fakt, że film jest dostępny w wielu językach, wskazuje na globalny zasięg propagandy modernistycznej. Kościół katolicki zawsze dążył do nawracania wszystkich narodów, ale czynił to w duchu prawdy i niezmiennej doktryny, a nie poprzez promowanie fałszywego ekumenizmu i relatywizmu religijnego, jak to czyni sekta posoborowa.
Film podąża śladami działalności Roberta Francisa Prevosta: misjonarza, księdza, profesora, instruktora, biskupa i przyjaciela na trasie biegnącej między Chiclayo, Chulucanas, Callao, Limą i Trujillo.
Tytuły i funkcje przypisywane Robertowi Prevostowi, takie jak „misjonarz”, „ksiądz”, „biskup”, są puste i pozbawione znaczenia w świetle integralnej wiary katolickiej. Sakrament święceń udzielany w nowym rycie, wprowadzonym po 1968 roku, jest nieważny, a zatem osoby „wyświęcone” w ten sposób nie są prawdziwymi kapłanami ani biskupami. Działalność Prevosta w Peru, niezależnie od tego, jak jest przedstawiana, nie ma nic wspólnego z prawdziwą misją Kościoła katolickiego, która polega na głoszeniu Ewangelii i nawracaniu dusz do Chrystusa, a nie na promowaniu modernistycznych ideologii i fałszywego miłosierdzia.
Papież augustianin i lata jego pracy w Peru są ukazane poprzez świadectwa tych, którzy go znali, którzy z nim pracowali lub którym pomagał jako misjonarz i duszpasterz.
Określenie Prevosta jako „papieża augustianina” jest kolejnym przykładem manipulacji i fałszowania historii. Święty Augustyn, Doktor Kościoła, był gorliwym obrońcą wiary katolickiej i zwalczał herezje swoich czasów. Porównywanie go do modernistycznego apostaty, który odrzuca tradycję i promuje błędy, jest bluźnierstwem. Świadectwa osób, które rzekomo znały Prevosta i z nim współpracowały, są bezwartościowe, ponieważ pochodzą od osób, które same są prawdopodobnie zarażone modernistycznym duchem i nie rozumieją prawdziwej natury Kościoła katolickiego.
Zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego, heretyk nie może być papieżem. Papież, jako następca św. Piotra, jest gwarantem czystości wiary i jedności Kościoła. Heretyk, odrzucając dogmaty wiary, sam wyklucza się z Kościoła i traci wszelką władzę. Dlatego też, Robert Prevost, jako modernistyczny apostata, nie może być uważany za prawdziwego papieża, a jego działania i nauki są nieważne i szkodliwe dla dusz.
Film „Leon z Peru” jest zatem kolejnym narzędziem w rękach modernistów, mającym na celu oszukanie wiernych i utrwalenie fałszywego obrazu Kościoła katolickiego. Prawdziwi katolicy powinni odrzucić ten film i wszelkie inne materiały propagandowe produkowane przez sektę posoborową, i trwać niezachwianie w wierze katolickiej, przekazanej nam przez Apostołów i Ojców Kościoła. Należy pamiętać o słowach św. Pawła: „Ale choćbyśmy my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty!” (Gal 1,8).
Za artykułem: Leon z Peru: film o misyjnych doświadczeniach nowego Papieża
Data artykułu: 20.06.2025