Portal Fronda reklamuje niemiecki system emerytalny jako wzór dla polskich pracowników
Cytowany artykuł z portalu Fronda (14 czerwca 2025 r.) przedstawia pięć zagadnień dotyczących niemieckiego systemu emerytalnego, mając na celu zachęcenie polskich obywateli do pracy w Niemczech. Tekst podkreśla takie kwestie jak możliwość uzyskania świadczeń po krótkim okresie zatrudnienia, ochronę praw emerytalnych dzięki umowom międzynarodowym oraz koordynację świadczeń między Polską a Niemcami. Wskazuje także na różnice wieku emerytalnego i zapewnia o stabilności oraz sprawiedliwości niemieckiego systemu. Na końcu pojawia się typowo liberalno-ekonomiczna konkluzja: „Rozumiejąc swoje prawa i dobrze planując, możesz cieszyć się bezpieczną emeryturą, niezależnie od tego, czy zostaniesz w Polsce, czy wrócisz z Niemiec”. Całość utrzymana jest w tonacji promującej materialne bezpieczeństwo i ułatwienia płynące z przepisów unijnych.
Krytyczne spojrzenie na propagowaną wizję emigracji zarobkowej
W świetle integralnej wiary katolickiej wyznawanej integralnie należy stanowczo zakwestionować sam punkt wyjścia tekstu – stawianie doczesnych korzyści ekonomicznych ponad porządek moralny i społeczny. Artykuł nie podejmuje żadnej refleksji nad rzeczywistymi skutkami masowej emigracji zarobkowej ani nie uwzględnia wartości wyższych niż finansowe zabezpieczenie przyszłości jednostki.
Kościół naucza jasno: dobro wspólnoty rodzinnej oraz narodowej stoi ponad indywidualnym dążeniem do bogactwa lub wygody. Papież Pius XI przypominał w encyklice „Quadragesimo Anno”, że oderwanie człowieka od własnej ojczyzny dla czysto materialnych powodów prowadzi do rozbicia ładu społecznego ustanowionego przez Boga. Z kolei św. Tomasz z Akwinu wskazywał, iż praca powinna służyć przede wszystkim realizacji powołania człowieka do życia rodzinnego i społecznego na gruncie własnej tradycji oraz kultury.
Tymczasem cytowany artykuł sprowadza los ludzki do technokratycznej kalkulacji: ile lat przepracujesz tu lub tam; gdzie lepiej płacą; jak unikać podwójnych podatków. Nie ma tu miejsca na dylematy sumienia związane z migracją, zerwaniem więzi rodzinnych czy osamotnieniem ludzi starszych pozostających bez opieki potomstwa – rzeczy powszechnych w środowiskach emigracyjnych.
Zafałszowanie obrazu „sprawiedliwego” systemu emerytalnego
Tekst określa niemiecki model jako „sprawiedliwy i dobrze zorganizowany”, sugerując tym samym jego domniemaną zgodność z porządkiem moralnym. Jednakże już papież Leon XIII przestrzegał przed utożsamianiem sprawiedliwości społecznej ze sprawnością biurokratycznych mechanizmów państwowych („Rerum Novarum”). Systemy te są owocem laickiej myśli politycznej XIX–XX wieku, która wyrugowała społeczne panowanie Chrystusa Króla nad narodami.
Przenosząc ciężar odpowiedzialności za starość ze wspólnoty rodzinnej – naturalnie ustanowionej przez Boga – na anonimową machinę państwową (nierzadko antychrześcijańską), buduje się świat pozornych gwarancji kosztem fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej. Nawet jeśli pewne rozwiązania wydają się korzystne finansowo chwilowo dla pojedynczego robotnika-obcokrajowca, to ich efektem jest demontaż solidarności pokoleń oraz atomizacja społeczeństw europejskich.
Artykuł pomija także fakt głębokiego kryzysu demograficznego krajów takich jak Niemcy – będącego skutkiem dekad laicyzmu i destrukcji rodziny przez ustawodawstwo sprzeczne zarówno z prawem Bożym jak i naturalnym (aborcja, rozwody itp.). To właśnie dlatego rzekomo „najlepiej funkcjonujące” systemy muszą nieustannie być reformowane przy równoczesnym napływie siły roboczej zza granicy – co samo w sobie jest przejawem niewydolności modelu opartego na fałszywych przesłankach antropologicznych.
Problem uzależnienia bytu ludzkiego od struktur międzynarodowych
Podnoszona przez autorów entuzjazm wobec „przepisów Unii Europejskiej dotyczących koordynacji emerytur” stanowi kolejny punkt sprzeczny z nauczaniem Kościoła katolickiego sprzed 1958 roku. Integracja ekonomiczna Europy została wielokrotnie oceniona negatywnie przez papieskie dokumenty przestrzegające przed tworzeniem nowego porządku świeckiego oderwanego od Prawa Bożego („Mirari Vos”, Grzegorz XVI).
System ten znosi praktycznie wszelkie przeszkody dla przemieszczania ludności celem taniej siły roboczej; czyni jednostkę narzędziem we współczesnym Babilonie gospodarki globalistycznej zamiast członkiem organicznych wspólnot zakorzenionych lokalnie według zamysłu Opatrzności Bożej.
Nigdzie nie znajdziemy choćby aluzji do obowiązków względem własnego Narodu czy powinności podporządkowania interesom społecznym nad osobistymi benefitami finansowymi wynikającymi z możliwości transferowania składek lub pobierania różnych świadczeń socjalnych za granicą.
Niewidzialność kwestii moralno-duchowych oraz fałszywe pocieszenia doczesne
Całość tekstu nasycona jest retoryką
Miej wiarę! Twoja przyszłość jest w zasięgu ręki.
Jednakże ta „wiara” to wyłącznie ufność pokładana we wszechmogącym państwie opartym o zasady liberalizmu gospodarczego i biurokrację UE — zupełnie obce duchowi Ewangelii Chrystusowej!
Nie ma najmniejszej wzmianki o tym, że życie ziemskie winno być ukierunkowane ku wiecznemu zbawieniu duszy; że każda decyzja zawodowa wymaga rozeznania moralnego; ani też ostrzeżeń przed pułapkami mentalności konsumpcyjno-hedonistycznej prowadzącej prostą drogą ku relatywizowaniu wszystkich zasad Bożych pod dyktando komfortu materialnego (A najlepsze jest to… możesz cieszyć się bezpieczną emeryturą…). Żadne przepisy Unii Europejskiej ani nawet najhojniejsze umowy bilateralne nie zastąpią łaski uświęcającej ani pokoju ducha płynącego ze spełniania obowiązków stanu zgodnie ze wskazaniami Tradycji!
Zdumiewający jest całkowity brak refleksji nad losem dzieci pozostających bez obecności rodziców-emigrantów albo starców opuszczonych wskutek migracyjnych wyborów młodszych pokoleń — czyli problemach głośno potępianych przez magisterium Kościoła aż po połowę XX wieku jako zgubne owoce rewolucyjnych przewrotów społeczno-gospodarczych (
Ludzi zwykle poświęcają większość czasu na znalezienie pracy… jednak zawsze istnieje powszechne błędne przekonanie…
) .
Spojrzenie statystyczne a prawdziwe potrzeby społeczne według nauki Kościoła Katolickiego sprzed 1958 r.
Na poziomie ilościowym dane międzynarodowe pokazują dramatyczny spadek dzietności wszędzie tam gdzie triumfował model socjal-liberalny oddzielający byt rodziny od jej naturalnych źródeł utrzymania poprzez rozbudowę programów redystrybucyjnych zamiast rzeczywistego wsparcia tradycji chrześcijańskiej (np.: liczba dzieci wychowywana tylko przez jednego rodzica bądź dziadków). Wskaźniki samotności osób starszych należą dziś do najwyższych właśnie tam gdzie upowszechniono podobne rozwiązania „bezpiecznych” rent zagranicznych kosztem dezintegracji rodzin wielopokoleniowych — a więc odwrotnie niż postulowała doktryna Kościoła.
Jakość życia seniora mierzona poczuciem szczęścia deklarowanego subiektywnie okazuje się paradoksalnie niższa mimo wysokich nominalnie świadczeń pieniężnych tam gdzie zabrakło ciągłości więzi międzyludzkich budowanych wokół Eucharystii i sakramentalnego małżeństwa — czego żaden euro-biznesplan nigdy nie zastąpi!
Prawa Boże ponad tzw. prawa człowieka: właściwa hierarchia wartości
Artykułów tego typu rodzi przekonanie jakoby podstawowe pytanie życiowe brzmiało: który urząd wypłaci więcej pieniędzy? Tymczasem cała historia chrześcijaństwa dowodzi odwrotnej hierarchii priorytetów! Najpierwszym prawem osoby ludzkiej — również pracownika migrującego — jest prawo Boga Stworzyciela do poszanowania Jego porządku zawartego zarówno w Dekalogu jak też strukturze społecznej zaplanowanej jeszcze przed upadkiem Adama!
Żaden traktat UE ani nawet najlepiej skonstruowana ustawa podatkowa nie zwalnia sumienia katolika od rachunku uczciwości wobec Ojczyzny ziemskiej oraz Niebieskiej zarazem.
Niemcy oferują różne możliwości (…) mogą uzyskać więcej niż tylko dobre zarobki.
Ale cóż warte są owe możliwości jeśli cena za komfort doczesny to często zanegowanie roli ojca/matki/małżonka/córki/syna wobec tych którzy zostali pozbawieni codzienniej obecności bliskich?
Podsumowując: przedstawiany obraz bezpieczeństwa socjalnego to miraż kreowany dla uspokojenia sumień ludzi szukających szczęścia poza wolą Bożą objawioną jednoznacznie Tradycji apostolskiej.
Jedynie taki model życia publicznego będzie trwały który opiera swe fundamenty na nierozerwalnym związku między rodziną a Narodem ochranianym autentycznie chrześcijańskim Państwem podporządkowanym Prawom Chrystusa Króla!
Za artykułem: 5 rzeczy, które polscy pracownicy powinni wiedzieć o niemieckim systemie emerytalnym [Materiał promocyjny]
Data artykułu: 22.06.2025