Portal Fronda.pl relacjonuje: eskalacja agresji na Bliskim Wschodzie
Portal Fronda.pl (18 czerwca 2025) publikuje rozmowę z Andrzejem Talagą, ekspertem ds. Bliskiego Wschodu, dotyczącą najnowszych działań militarnych Izraela przeciw Iranowi oraz potencjalnego udziału Stanów Zjednoczonych w konflikcie. Ekspert analizuje wojskowe motywy operacji izraelskiej, sugerując brak bezpośredniego zagrożenia nuklearnego ze strony Iranu i wskazuje na polityczno-strategiczne kalkulacje państwa żydowskiego. Ocenia także możliwą reakcję USA pod prezydenturą Trumpa oraz konsekwencje geopolityczne dla regionu Europy i wpływ na ceny surowców.
Fałszywe podstawy rozumowania politycznego – ignorowanie Bożego porządku
Analizując wypowiedzi Andrzeja Talagi z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, uderza całkowita sekularyzacja spojrzenia na rzeczywistość międzynarodową. Rozmowa jest utrzymana w duchu czysto pragmatycznym, oderwanym od prawdziwego ładu moralnego i społecznego, który winien być fundamentem wszelkich ocen politycznych zgodnych z nauką Kościoła Chrystusowego sprzed 1958 roku.
Podstawowy błąd eksperta polega na traktowaniu interesów narodowych czy militarnych jako nadrzędnych wobec praw Boskich. Cytowane fragmenty takie jak „Dla Izraela otworzyło się tzw. okno możliwości” czy „To był najlepszy czas na zaatakowanie Iranu”, ukazują zimną rachubę potęgi militarnej oderwaną od jakiejkolwiek refleksji o ludzkiej godności zakorzenionej w stwórczym zamyśle Boga – co fundamentalnie sprzeciwia się tradycyjnej doktrynie katolickiej o prymacie prawa Bożego nad „racją stanu”.
Kościół naucza niezmiennie – zwłaszcza przez encykliki Leona XIII („Sapientiae Christianae”), Piusa XI („Ubi Arcano Dei”) oraz Piusa XII – że pokój oparty musi być zawsze na sprawiedliwości wynikającej z panowania Chrystusa nad narodami („Christus vincit, Christus regnat!”). Każdy rząd dążący do siłowej destabilizacji innego państwa dla własnych korzyści jawnie występuje przeciwko zasadom prawa naturalnego i objawionego.
Kult demokracji a negacja ładu chrześcijańskiego
W tekście powraca motyw oczekiwania przewrotu rewolucyjnego lub tzw. „demokratyzacji” Iranu po ewentualnym osłabieniu obecnej władzy religijno-politycznej:
Dla Izraela celem jest również wywołanie ruchów separatystycznych bądź przewrotu.
Takie myślenie to przejaw typowo nowożytnej utopii emancypacyjnej pod płaszczykiem „praw człowieka”, które są stawiane ponad prawo Boże i społeczne panowanie Chrystusa Króla. Tradycja katolicka jasno naucza (porównaj św. Augustyn, św. Tomasz z Akwinu), że każdy autorytet pochodzi od Boga; obalenie go siłą (byleby nie popadł on sam wcześniej w apostazję wobec Prawa Bożego) prowadzi jedynie do anarchii oraz triumfu despotyzmu pogan lub masonerii.
Próba narzucenia wzorców demokratycznych jako remedium na kryzys państwa islamskiego świadczy o zaprzeczeniu nauce Kościoła o konieczności podporządkowania wszystkich władz świeckich królewskiej zwierzchności Jezusa Chrystusa (encyklika Quas Primas Piusa XI). Demokracja bez uznania tej zwierzchności prowadzi jedynie do triumfu bezbożnictwa lub tyranii większości.
Moralna ocena działań wojennych – grzech zgorszenia narodów
Rozmowa przedstawia działania militarne jako neutralny instrument geopolityczny:
Izrael nie uderza w cele cywilne inne niż tzw. cele wysokiej wartości (…), ofiary cywilne są niejako skutkiem ubocznym.
Taka argumentacja to klasyczny przykład nowoczesnej kazuistyki wojennej odartej z ducha Ewangelii: życie ludzkie zostało zdegradowane do statystyki ryzyka operacyjnego! Nauka Kościoła katolickiego sprzed 1958 roku jednoznacznie potępia wszelkie działania wojenne wymierzone nawet pośrednio w niewinną ludność cywilną; zasady sprawiedliwej wojny sformułowane przez świętych Ojców zakładają nienaruszalność życia niewinnych – każda akcja mogąca powodować masowe ofiary cywilne oznacza ciężkie przestępstwo moralne wymagające publicznej pokuty i naprawienia krzywd (porównaj kanony Soboru Laterańskiego IV).
Szczególnie bulwersujące jest zestawienie usprawiedliwień precyzyjnych bombardowań irańskich instalacji jądrowych z równoczesnym przyzwoleniem na dewastację Gazy określonej wręcz mianem „wojny terrorystycznej”. Takie rozróżnienie to przejaw skrajnego relatywizmu moralnego typowego dla mentalności posoborowej epoki antykościelnej.
Tandem syjonizmu i atlantyzmu a zdrada misji pokoju chrześcijańskiego
Cytowany ekspert wylicza potencjalny udział Stanów Zjednoczonych jako czynnik stabilizujący sytuację globalną poprzez punktowe uderzenia lotnicze:
Prawdziwy izolacjonizm nie jest możliwy (…); ograniczona interwencja USA może mieć miejsce.
Nie ma tu żadnej refleksji nad rzeczywistymi skutkami tych aktów agresji względem norm moralnych wypracowanych przez wieki przez Kościół katolicki! Przekonanie o słuszności ingerencji Zachodu bazuje wyłącznie na rachunku siły militarno-technicznej pomijając całkowicie kwestię grzechu struktur światowych oddanych szatanowi wskutek zanegowania Społecznego Panowania Chrystusa Króla.
Syjonistyczna wizja stosunków międzynarodowych współgra tu idealnie z atlantyzmem anglosaskim — oba te nurty stanowią jawne zaprzeczenie odwiecznej misji pokoju chrześcijańskiego głoszonego przez Papieży aż do pontyfikatu Piusa XII włącznie (porównaj przemowy bożonarodzeniowe tego Papieża nt. konieczności budowy pokoju społecznego pod berłem Ewangelii).
Zamknięcie świata Zachodu przed łaską pokoju Bożego
Zakończenie tekstu skupione jest wokół konsekwencji ekonomicznych konfliktu: wzrost cen ropy, inflacja itp., podczas gdy los setek tysięcy ludzi sprowadza się do zmiennej gospodarczej globalistycznych elit finansowych:
Sojusznik Rosji traci amunicję…, wzrost cen energii przekłada się na inflację… Innego wpływu nie widzę.
Tak redukcjonistyczna perspektywa pogłębia tylko duchową pustkę współczesnych społeczeństw zachodnich pozbawionych Łaski uświęcającej poprzez apostazję wobec prawdziwej Wiary Katolickiej integralnie wyznawanej!
Nauka Ojców Kościoła oraz papieskie dokumenty przedsoborowe przestrzegają przed takim materializmem polityki międzynarodowej; już święty Jan Chryzostom ostrzegał przed fałszywym pokojem opartym tylko o interes ekonomiczny a nie pokutę społeczną i powrót narodów pod jarzmo Królestwa Jezusa Chrystusa.
Prawdziwa droga ku pokojowi według integralnej doktryny katolickiej
Jedynym lekarstwem dla ludzkości pozostaje powrót wszystkich narodów — zarówno żydowskich jak muzułmańskich czy chrześcijańskich — pod królewskie panowanie Jezusa Chrystusa publiczne uznane we wszystkich instytucjach państwowych! Jak przypomina encyklika „Quas Primas”: jeśli społeczeństwa będą kontynuować bunt przeciw prawom Boskim ustanowionym przez Stworzyciela wszechrzeczy, nic prócz nowych klęsk im nie grozi — aż nadejdzie dzień Sądu Pańskiego…
Wszystkie koncepcje bezpieczeństwa opierające się tylko o sojusze militarne są iluzją budowaną poza skałą Świętej Wiary Katolickiej sprzed 1958 roku — wszystko inne prowadzić będzie zawsze ku coraz większym katastrofom duchowym i materialnym.
Za artykułem: Andrzej Talaga dla Frondy: Wojna z Iranem przeczy izolacjonizmowi Trumpa
Data artykułu: 22.06.2025