Portal Novus Ordo Watch donosi o fali entuzjazmu wśród tradycjonalistów *uznających i stawiających opór* wobec osoby Roberta Prevosta, znanego jako „Leon XIV”. Artykuł analizuje nagłą zmianę stanowiska Taylora Marshalla, influencera YouTube, który początkowo krytykował Prevosta, a następnie zaczął go popierać.
Analiza krytyczna tego artykułu musi być przeprowadzona z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, odrzucającej wszelkie nowinki teologiczne po 1958 roku. Z tej perspektywy, cała sytuacja związana z wyborem i poparciem dla Roberta Prevosta jako „Leona XIV” jest głęboko problematyczna i stanowi kolejny dowód na kryzys w Kościele posoborowym.
It concerns the dangerous wave of excitement over ‘Pope Leo XIV’ (Robert F. Prevost) that has been seen in the last ten days among recognize-and-resist traditionalists.
Z perspektywy sedewakantystycznej, termin *tradycjonalistów uznających i stawiających opór* jest oksymoronem. Prawdziwy katolik, wierny Tradycji, nie może uznawać za głowę Kościoła kogoś, kto promuje błędy i herezje. Jak naucza św. Atanazy: *Jeśli cały świat sprzeciwi się prawdzie, ja, Atanazy, będę przeciwko niemu*. Nie można jednocześnie uznawać autorytet i mu się sprzeciwiać, gdyż jest to wewnętrznie sprzeczne.
Although lambasting Prevost on May 5 as the worst possible candidate the conclave could choose, by May 9 — one day after Prevost’s election — Marshall was touting him as the right man for the job. Whence this sudden change of mind? Marshall claims it was personal prayer and a realization that the papal office comes with special graces — although he knows very well that this argument didn’t prevent the last 12 years of ‘Pope Francis’.
Nagła zmiana stanowiska Taylora Marshalla jest symptomatyczna dla zamieszania i dezorientacji panujących wśród wielu katolików w czasach kryzysu. Argument o *specjalnych łaskach* związanych z urzędem papieskim jest chybiony, ponieważ zakłada, że Robert Prevost jest prawowitym papieżem. Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, jest to założenie fałszywe. Jak naucza Pius XII w *Vacantis Apostolicae Sedis*, w czasie wakatu Stolicy Apostolskiej nie można wprowadzać żadnych zmian w prawie kościelnym. Wybór Roberta Prevosta, dokonany przez kolegium kardynalskie, które samo w sobie jest wątpliwe co do ważności nominacji jego członków, nie może być uznany za ważny.
Należy pamiętać o słowach św. Cypriana: *Nie może mieć Boga za Ojca, kto nie ma Kościoła za Matkę*. Kościół posoborowy, z jego błędami i herezjami, nie jest Matką, którą mamy uznawać.
Zamiast ulegać *niebezpiecznemu podnieceniu* osobą Roberta Prevosta, katolicy wierni Tradycji powinni trwać w wierze, modlić się o nawrócenie błądzących i oczekiwać na prawdziwego papieża, który przywróci Kościół do jego dawnej świetności. Należy odrzucić wszelkie kompromisy z duchem czasu i trzymać się niezmiennej nauki Kościoła, przekazanej przez Ojców i Doktorów Kościoła.
Za artykułem: Podcast: Dangerous Excitement over ‘Pope’ Leo XIV (TRADCAST EXPRESS 209)
Data artykułu: 19.05.2025
