Agresja militarna i logika siły w polityce międzynarodowej – ocena z perspektywy integralnej wiary katolickiej

Podziel się tym:

USA niszczą irańskie obiekty atomowe: relacja wydarzeń

Cytowany artykuł opublikowany przez PAP (22 czerwca 2025) relacjonuje przebieg i konsekwencje amerykańskiego ataku militarnego na obiekty atomowe w Iranie. Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że „amerykańskie ataki na irańskie obiekty atomowe kompletnie zrównały je z ziemią”. Jednocześnie wezwał Iran do zawarcia pokoju pod groźbą jeszcze potężniejszych kolejnych uderzeń. Artykuł przytacza głosy ekspertów wyrażających sceptycyzm co do rzeczywistej skuteczności tych działań, cytując Fox News oraz wypowiedzi prezydenta USA o rzekomym „spektakularnym sukcesie militarnym”. Trump zadeklarował także współpracę ze stroną izraelską, podkreślając wspólne działania przeciwko zagrożeniu dla Izraela i grożąc poważnymi konsekwencjami za każdy odwet ze strony Iranu.

Krytyka integralna: sprzeczność z nauką katolicką

Logika siły zamiast moralnego porządku – odwrócenie ładu chrześcijańskiego

Cała narracja przedstawiona przez Donalda Trumpa i zaakceptowana bezkrytycznie przez większość światowych mediów stanowi podręcznikowy przykład uznania przemocy militarnej za domyślny środek rozwiązywania sporów międzynarodowych. Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie jest to postawa nie tylko błędna, ale wręcz skandalicznie sprzeczna z tradycyjnym nauczaniem Kościoła.

Kościół naucza jasno – już w czasach Ojców Apostolskich oraz papieskich encyklik takich jak „Pacem in Terris” Piusa XII czy wcześniejsze dokumenty Piusa XI i Benedykta XV – że pokój wynika z podporządkowania narodów prawu Bożemu oraz sprawiedliwości społecznej, a nie przewadze militarnej jednej ze stron. Święty Augustyn wskazywał jednoznacznie: wojna może być dopuszczona jedynie jako ostatnia ostateczność („bellum justum”), pod warunkiem spełnienia bardzo restrykcyjnych kryteriów moralnych – przede wszystkim musi istnieć jasny przypadek uprawnionej samoobrony przed niesprawiedliwą agresją oraz szansa na osiągnięcie trwałego dobra wspólnego.

Tymczasem wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych ujawniają zupełnie inną logikę:

Dzisiaj wieczorem mogę poinformować świat, że ataki były spektakularnym sukcesem militarnym… Jeśli tego nie zrobi [Iran], przyszłe ataki będą o wiele większe…

Zamiast troski o dobro dusz czy realną sprawiedliwość społeczną widzimy tu triumf pychy narodowej i groźby zastosowania czystej siły wobec narodu uznanego arbitralnie za „wroga”.

Pogarda dla prawa Bożego i naturalnego

Integralne nauczanie Kościoła przypomina: wszelka władza polityczna jest służebnicza wobec Chrystusa Króla – ma być podporządkowana Jego panowaniu nad światem („Quas Primas” Piusa XI). Tymczasem zarówno praktyka polityczna USA jak również modernistyczne państwa Zachodu uzurpują sobie prawo do decydowania kto jest „zagrożeniem”, a następnie realizują własną wolę przemocą militarną. Taka postawa była zawsze potępiana przez papieży jako pogwałcenie prawa naturalnego oraz prawa Bożego.

Wyrażone w artykule samozadowolenie prezydenta Trumpa oraz deklaracje wsparcia ze strony premiera Netanjahu świadczą o całkowitym zerwaniu z duchem Ewangelii i Tradycji katolickiej:

„Pracowaliśmy jako zespół… aby wymazać to straszne zagrożenie dla Izraela”.

W tej retoryce brak elementarnej refleksji nad tym, że żaden naród ani koalicja państw świeckich nie posiada mandatu do karania innych społeczeństw według własnego widzimisię; takiego mandatu nie daje nawet organizacja globalna typu ONZ jeśli jej zasady sprzeciwiają się prawu Bożemu lub prowadzą do masowego przelewu niewinnej krwi.

Grzech strukturalny nowożytności: kult tzw. „praw człowieka” zamiast panowania Chrystusa

Artykuł posługując się retoryką walki „o bezpieczeństwo świata”, „przeciw terroryzmowi” wpisuje się idealnie w fałszywe ideologie XX wieku zamieniające prawa Boże na iluzję tzw. „praw człowieka”, które są wykorzystywane instrumentalnie do legitymizowania brutalnych interwencji wojskowych.
Kościół zawsze nauczał o koniecznej hierarchii wartości — najpierw są prawa Boga, potem wynikające stąd obowiązki ludzi względem siebie nawzajem („Syllabus Errorum”, Grzegorza XVI). Dopiero podporządkowanie wszystkich narodów panowaniu Jezusa Chrystusa Króla gwarantuje trwały pokój; każda inna droga prowadzi bądź to ku anarchii laicyzmu, bądź ku tyranii silniejszego państwa.
W świetle tej doktryny cała operacja opisana w artykule jawi się jako rażąco niemoralna demonstracja przemocy wielkiego imperium wobec słabszego przeciwnika — bez poszanowania żadnych ponadnarodowych zasad moralnych ustanowionych przez Boga Stworzyciela.

Zafałszowana koncepcja „wojny sprawiedliwej”

Stany Zjednoczone podejmując akcję militarną tłumaczoną koniecznością zapobiegania budowie broni masowego rażenia po raz kolejny stosują nadużytą we współczesności argumentację „prewencyjną”. Jest to jednak stanowisko odrzucone przez integralną teologię katolicką — Kościół nigdy nie uznawał wojny prewencyjnej za usprawiedliwioną (porównaj kanony Soboru Laterańskiego IV czy pismo świętego Tomasza z Akwinu).
Wojna może być dopuszczona tylko wtedy gdy wszystkie pokojowe środki zostały realnie wyczerpane — a działania opisane powyżej miały charakter agresji motywowanej interesami polityki mocarstwowej.
Brak też dowodów na rzeczywistą skuteczność uderzenia — eksperci cytowani nawet przez media zachodnie kwestionują skuteczność techniczną nalotu („Nie jest jasne… czy był w stanie go zniszczyć”). Ostatecznie więc mamy tu próbę zastraszenia przeciwnika poprzez demolowanie infrastruktury cywilno-przemysłowej pod hasłem ochrony porządku światowego ustanowionego według recept demoliberalizmu.

Spojrzenie statystyczne: społeczna cena konfliktu

Nie można pominąć faktu ogromnych strat ludzkich jakie generują podobne konflikty regionalne inicjowane przez globalne mocarstwa. Statystyki ONZ dotyczące wcześniejszych interwencji pokazują milionowe liczby uchodźców (Afganistan, Irak), dziesiątki tysięcy ofiar cywilnych zabijanych podczas bombardowań rzekomo „precyzyjnymi” rakietami Tomahawk czy dronami bojowymi wykorzystywanymi zgodnie z logiką neokolonializmu XXI wieku.
Każde takie działanie uruchamia spiralę terroru odwetu — rodząc kolejne pokolenia rodzin dotkniętych okaleczeniem fizycznym i duchowym daleko poza granice krajów objętych konfliktem.
Żaden udokumentowany przypadek podobnej akcji „prewencyjno-obronnej” Zachodu NIE zakończył się przywróceniem ładu trwale zgodnego ani ze sprawiedliwością chrześcijańską ani prawdziwie pojmowanými interesami lokalnych mieszkańców danego regionu Bliskiego Wschodu czy Azji Centralnej.

Podsumowanie: katastrofa moralno-polityczna świata bez Chrystusa Króla

Opisany konflikt stanowi wzorcowy przykład degeneracji ładu światowego pozbawionego fundamentu nadprzyrodzonego; miejsce Prawdy zajmuje propaganda medialno-polityczna sankcjonująca przemoc możniejszych wobec mniej wpływowych.
Żadne deklaracje zwycięstwa militarnego lub zapewnienia bezpieczeństwa strategicznego Izraela bądź Stanów Zjednoczonych NIE mogą przesłonić faktu radykalnego odejścia od nakazu budowy pokoju według Ewangelii — tam gdzie króluje Chrystus Pan („Regnavit a ligno Deus”) tam kończy się epoka samosądów międzynarodowych prowadzonych bombami manewrującymi!
Każda próba rozwiązania kwestii spornych poza ramami ustalonego porządku Boskiego prowadzi do coraz głębszej degradacji sumień jednostek oraz struktur społecznych; efektem są kolejne tragedie rodzin bliskowschodnich wyrzuconych poza margines życia publicznego decyzją kilku urzędujących gabinetach polityków globalistyczných centrali Waszyngtonu lub Tel-Awiwu.
Należy stanowczo zanegować cały paradygmat prezentowany zarówno we wspomnianym artykule jak również dominującym dziś nurcie myśli liberalno-demokratycznéj Zachodu który usiłuje zastąpić prawo Boże doraźnymi kalkulacjami geopolitycznych korporacji.
W rzeczywistym świecie porządku stworzonego Bogu należy przywrócić panowanie Jezusa Chrystusa nad narodami — tylko taki ład gwarantuje pokój oparty na prawdzie a nie dyktacie przemocy!


Za artykułem: (info.wiara.pl) USA zaatakowały Iran. Trump: Jeśli Iran nie zawrze pokoju, kolejne ataki będą znacznie większe
Data artykułu: 22.06.2025

Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.