Wyzwania wolontariatu hospicyjnego w świetle integralnej wiary katolickiej

Podziel się tym:

Portal Biura prasowego sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej relacjonuje

Rekolekcje dla wolontariuszy hospicjum pod hasłem „Wolontariusz Samarytaninem”, zorganizowane w dniach 20-22 czerwca w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej, zgromadziły około pięćdziesięciu osób z całej Polski. Prowadzili je kapelani hospicyjni: ks. Krzysztof Jagoda MIC i ks. Krzysztof Stąpor MIC, którzy skupili się na duchowym wsparciu osób posługujących chorym terminalnie. Przekaz rekolekcji koncentrował się na wzmacnianiu ducha i serca tych, którzy służą innym poprzez okazywanie czasu, uśmiechu oraz trzymanie za rękę, by minimalizować przeżywanie cierpienia. Uczestnicy mieli okazję do refleksji, modlitwy oraz wymiany doświadczeń.

Krytyczna analiza treści rekolekcji według wiary katolickiej wyznawanej integralnie

Z perspektywy doktryny katolickiej sprzed 1958 roku działalność dobroczynna wobec chorych zawsze była istotną częścią życia chrześcijańskiego – poczynając od nauk św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu aż po wskazania papieża Piusa XII o miłosierdziu praktycznym jako wyrazie autentycznej miłości Boga.

Należy jednak zauważyć poważny deficyt teologiczny obecny zarówno w przekazie artykułu, jak też – jak można przypuszczać – podczas samych rekolekcji: sprowadzenie misji wolontariusza niemal wyłącznie do funkcji psychologicznego wsparcia czy minimalizowania cierpienia przez ludzką obecność („by przeżywanie cierpienia było zminimalizowane… poprzez okazany czas, uśmiech oraz trzymanie za rękę”). Tak powierzchowne podejście nie oddaje pełni nauczania Kościoła katolickiego o sensie cierpienia ani o celu chrześcijańskiego dzieła miłosierdzia.

Sens cierpienia i jego zbawcza wartość

Cierpienie nigdy nie może być postrzegane jedynie jako coś negatywnego lub bezsensownego; przeciwnie – Kościół nauczał przez wieki jasno: jest ono narzędziem oczyszczenia duszy i udziałem wiernych w Męce Chrystusa (por. List św. Pawła do Kolosan 1,24). Papież Pius X jednoznacznie stwierdzał, że chrześcijanin winien przyjmować swoje krzyże z pokorą i poddać je Bogu jako akt ofiary przebłagalnej za grzechy własne i świata.

Tymczasem prezentowany model „Samarytanina” zatraca ten wymiar nadprzyrodzony na rzecz sentymentalizmu humanitarystycznego typowego dla mentalności posoborowej. W cytowanych wypowiedziach brakuje nawet podstawowej katechezy zachęcającej chorych do ofiarowania swoich boleści Bogu dla zbawienia własnej duszy czy dusz czyśćcowych.

Prawdziwe zadanie świeckich wobec umierających

Zadaniem wolontariusza-katolika nie jest jedynie okazywać „ludzkie ciepło”, lecz przede wszystkim troszczyć się o zbawienie chorego! Niezmienna Tradycja Kościoła nakazuje zapewnić dostęp do sakramentów (spowiedzi generalnej, Komunii świętej Wiatyku oraz namaszczenia chorych udzielanego zgodnie ze starą formułą), zachęcić chorego do aktu żalu doskonałego oraz wzbudzić pragnienie nieba ponad doczesną ulgę psychiczną.

Niestety artykuł milczy o działaniach ukierunkowanych stricte na życie sakramentalne pacjentów hospicjum; nie wspomina się również o konieczności pouczania ich co do prawd wiary – a przecież sobór Trydencki podkreślił wagę ostatnich rzeczy człowieka: śmierci, sądu i wieczności (decretum de sacramento extremae unctionis).

Błędy antropocentryczne obecne w przekazie wydarzenia

  • Sprowadzenie religii do terapii: Cytat

    Dźwigamy na naszych słabych barkach problemy rodzinne (…) często nie mamy pojęcia jak je rozwiązać… Jezus mówi: ‘Przyjdźcie do mnie wszyscy utrudzeni…’

    jest przykładem interpretacji Ewangelii wyłącznie terapeutycznej zamiast mistyczno-zbawczej;

  • Pominięcie panowania Chrystusa nad światem: Całość narracji skupia się wokół indywidualistycznych przeżyć emocjonalnych zamiast głosić społeczne królowanie Chrystusa nad światem widzialnym (encyklika Quas Primas Piusa XI);
  • Zaniedbanie prawdziwego apostolatu: Zamiast prowadzić ku poznaniu Boga przez dogmatyczną prawdę objawioną akcent przesuwa się na budowanie grup wsparcia;

Duchowość a praktyka sakramentalna — brak pełni integralności katolickiej

Nadrzędnym sensem każdego dzieła miłosierdzia musi być doprowadzenie bliźnich ku Bogu — to właśnie odróżnia działalność Kościoła od organizacji filantropijnych tego świata! Ojciec Święty Leon XIII wielokrotnie wskazywał: bez łaski uświęcającej wszystkie uczynki pozostają martwe przed Bogiem („Sapientiae Christianae”). Rekolekcje powinny więc poruszać temat zagrożeń wiecznych: piekło istnieje realnie; każdy człowiek stanie przed sądem Bożym; każde zaniedbanie obowiązków religijnych skutkuje ryzykiem potępienia!

Pogląd statystyczny — liczebność a jakość formacji duchowej świeckich wolontariuszy

Liczba uczestników (wydarzeniu wzięło udział około 50 osób z całej Polski…) sama w sobie niczego jeszcze nie oznacza bez sprawdzenia jakości ich formacji doktrynalnej! Analiza globalnych trendów pokazuje niestety masowy spadek wiedzy religijnej świeckich po reformach lat sześćdziesiątych XX wieku; większość współczesnych „wolontariuszy kościelnych” zna ledwie podstawowe prawdy katechizmowe lub popada wręcz w synkretyzm światopoglądowy charakterystyczny dla ruchów posoborowych (co potwierdzają badania statystyczne nt. znajomości Katechizmu trydenckiego).

Kwestia „Samarytanina” — nadużycie ewangelicznego obrazu?

Często powtarzana figura Samarytanina służy dziś usprawiedliwieniu działań czysto humanitarnych oderwanych od obowiązku głoszenia dogmatycznej prawdy objawionej oraz walki duchowej przeciw błędowi moralnemu współczesności.
Tradycyjni komentatorzy Pisma Świętego wykładali przypowieść tę jako wezwanie do czynów płynących z łaski Bożej — czyli takich które mają cel nadprzyrodzony,a nie tylko doraźną ulgę cielesną.
Tymczasem cytowany tekst rekolekcyjny zatraca ten sens ewangeliczny sprowadzając go niemal całkowicie do poziomu pomocy psychologicznej pozbawionej wymiaru eschatologicznego.

– Jeśli jakiś wolontariusz chce nieść wsparcie i pomoc dla duszy chorego – trzeba aby miał żywą wiarę – zaznaczył ks.Krzysztof

, jednak zaraz potem cały kontekst zamykany jest tylko wewnętrznym doświadczeniem wspólnotowym,
bez jasno określonego celu soteriologicznego.

Kryterium oceny postawy świeckiego wobec rzeczy Ostatecznych wg Magisterium przed 1958 r.

  • Papież Benedykt XIV pisał jednoznacznie iż największą troską chrześcijańską wobec umierających musi być przygotowanie ich dusz na spotkanie ze Sprawiedliwym Sędzią;
  • Sobór trydencki nakłada obowiązek upominania grzeszących,zachęcania ciężko chorych by korzystali ze wszystkich sakramentów zanim nastąpi moment agonii;

Pominięcia rażące względem integralności wiary:

  • Zamilczenie kwestii grzechu pierworodnego,
    konsekwencji osobistego grzechu ciężkiego
    oraz potrzeby skruchy doskonałej przed śmiercią;
  • Zredukowanie pomocy duchowej wyłącznie
    do elementarnej empatii niewyróżniającej
    się spośród działań laickich fundacji społecznych;
  • Lekceważenie potrzeby szerzenia królowania Chrystusa
    nad całą rzeczywistością społeczną także poprzez świadectwo
    walki przeciw cywilizacji antychrysta która hołduje eutanazji,
    hedonizmowi czy antychrześcijańskiemu pojmowaniu choroby!

Komentarz końcowy:

Działalność charytatywną należy prowadzić zawsze na sposób katolicki:
— troska o zbawienie bliźnich stoi ponad doraźnym komfortem psychicznym;
— każda okazja kontaktu z umierającymi MUSI prowadzić ich ku Sakramentom;
— żadna forma aktywizmu laikalno-wspólnotowego NIE zastąpi świadomej pracy nad przemianą serca przez łaskę.

Okresowe spotkania typu opisanych rekolekcji mogą mieć pewien pozytywny aspekt integracyjno-motywacyjny,
jednak jeśli pozostają one zamknięte we własnym kręgu emocjonalno-wspólnotowym bez jasnego celu soteriologicznego,
stanowią de facto kontynuację błędów posoborowego podejścia antropocentrycznego.

Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie jedynym właściwie rozumianym celem służby przy umierających pozostaje walka o ich Wieczne Zbawienie:„Dusze należy ratować wszelkimi siłami!” (porównaj encykliki Piusa XII).
Każde odejście od tej zasady stanowi zdradę Misji Zbawczej Kościoła ustanowionego przez Jezusa Chrystusa!


Za artykułem: (kosciol.wiara.pl) Wolontariusz Samarytaninem
Data artykułu: 21.06.2025

Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.