Tradycyjny kapłan katolicki w szatach Mszy Trydenckiej podczas Wielkiego Tygodnia przy ołtarzu z krzyżem i świecami

Zniekształcenie Misteriów Wielkiego Tygodnia w praktyce luterańskiej

Podziel się tym:

Portal wiara.pl donosi o obchodach Niedzieli Palmowej i całego Wielkiego Tygodnia przez społeczność luterańską w Polsce. Rzecznik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska, opisuje liturgiczne zwyczaje luteran: czytanie fragmentów Pisma Świętego dotyczących wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, brak święcenia palm, radosny charakter Wielkiego Czwartku z upamiętnieniem Ostatniej Wieczerzy i udzielaniem komunii pod dwiema postaciami, szczególną celebrację Wielkiego Piątku – jako dnia centralnego, ciszę Wielkiej Soboty oraz uroczyste nabożeństwa wielkanocne. W artykule podkreślono także różnice obrzędowe i teologiczne względem katolickiej tradycji oraz zaakcentowano obecność luteran na religijnej mapie Polski. Całość tekstu utrzymana jest w tonie promującym pluralizm wyznaniowy oraz relatywizującym doktrynalne rozbieżności. Artykuł ten prezentuje rażąco fałszywe rozumienie istoty chrześcijańskich misteriów i przemyca niekatolicki ekumenizm.


Praktyki liturgiczne luteran a integralna nauka Kościoła katolickiego

Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie opisane praktyki i interpretacje liturgii Wielkiego Tygodnia ukazują zasadnicze zerwanie z depozytem wiary przekazanym przez Chrystusa apostołom oraz świadectwem nieprzerwanego Magisterium Kościoła aż do 1958 roku.

Po pierwsze, artykuł sugeruje jakoby „Wielki Tydzień jest dla luteranów szczególnie istotnym okresem liturgicznym”, podczas gdy rzeczywistość duchowa tych obchodów została już u samych podstaw wypaczona przez zerwanie z sukcesją apostolską oraz sakramentalnym kapłaństwem. To właśnie ordo sacerdotalis, prawdziwie przyjęty tylko w Kościele katolickim (a częściowo zachowany w nielicznych wspólnotach starożytnych), stanowi warunek sprawowania Eucharystii będącej autentyczną Ofiarą Mszy Świętej – jak uczy Sobór Trydencki (Sesja XXII, kan. 2): „Gdyby ktoś twierdził, że ofiara Mszy jest jedynie pochwałą i dziękczynieniem lub tylko pamiątką krzyża (…), a nie ofiarą przebłagalną: niech będzie wyklęty.”

Luterański opis Sakramentu Ołtarza (komunii) jawnie sprzeciwia się katolickiej doktrynie transsubstancjacji – dogmatycznie stwierdzonej przez Sobór Laterański IV („Ciało i Krew są prawdziwie obecne po przemianie chleba i wina”). Luteranie głoszą bowiem herezję tzw. „konsubstancjacji”, czyli współistnienia ciała Chrystusa z substancją chleba; cytowana rzecznik powiada:

„luteranie wierzą w realną i substancjalną obecność ciała i krwi Chrystusa w chlebie i winie”

, lecz pomija fakt odrzucenia nauki o przeistoczeniu (transsubstantiatio). Przekreśla to samą możliwość zaistnienia Sakramentu – albowiem bez ważnych święceń kapłańskich oraz intencji zgodnej z wolą Chrystusa żaden obrzęd protestancki nie posiada mocy uświęcającej ani realnego skutku sakramentalnego (nulla salus extra Ecclesiam Catholicam: poza Kościołem katolickim nie ma zbawienia).

Zafałszowanie Misterium Męki Pańskiej

Podkreślając wagę Wielkiego Piątku rzeczniczka mówi:

„Reformatorzy Kościoła w śmierci Jezusa na krzyżu widzieli odkupienie ludzkich grzechów…”

, dopuszczając zarazem wybiórczą lekturę Tradycji chrześcijańskiej podporządkowaną subiektywnej optyce Lutra – co czyni cały nurt protestantyzmu ruchem arbitralnej reinterpretacji Objawienia Bożego.

Niedopuszczalne jest stwierdzenie:

„ks. dr Marcin Luter powiązał zwiastowanie krzyża z całą teologią chrześcijańską i domagał się interpretacji tradycji w świetle śmierci Chrystusa”

. W świetle nauki Ojców Kościoła – choćby św. Ireneusza czy Leona Wielkiego – Tradycja jest żywym przekazem Ducha Świętego trwającym niezmiennie od czasów apostolskich; żaden człowiek ani grupa ludzi nie ma prawa jej dowolnie reinterpretować (Quod semper, quod ubique, quod ab omnibus creditum est: to co zawsze, wszędzie i przez wszystkich było wierzone). Twierdzenie Lutra stoi więc radykalnie poza obrębem ortodoksji.

Kult publiczny bez łaski sakramentalnej?

Tekst informuje o licznych działaniach kultowych: nabożeństwach cmentarnych na Wielką Sobotę, spotkaniach młodzieży („Bezsenna Noc”), czytaniu Pisma itp., jednak wszystkie te akty pozbawione są łaski ex opere operato płynącej ze sprawowania prawdziwych Sakramentów ustanowionych przez samego Zbawiciela.

Praktyka udzielania komunii „pod dwiema postaciami” przedstawiana jest jako element tożsamości luterańskiej; tymczasem zarówno Ojcowie Soboru Trydenckiego jak wcześniejsze synody jednoznacznie potępili pogląd jakoby była to konieczna forma przyjmowania Eucharystii (Trydent Sesja XXI). Skoro jednak nawet „komunia” ta nie posiada charakteru sakramentalnego (brak sukcesji apostolskiej!), pozostaje jedynie pustym znakiem o wartości psychologiczno-symbolicznej.

Artykuł podaje też:

„W parafiach ewangelickich nie ma tradycji budowania grobu Chrystusa”, „Nie ma tradycji święcenia pokarmów…”

; wszystko to ukazuje radykalne oderwanie od organicznego rozwoju kultu Bożego formowanego przez wieki pod przewodem Ducha Świętego wyłącznie wewnętrz Katolickiego Kościoła Rzymskiego.

Prawda Objawiona a pluralizm wyznań — demaskacja błędnych tez artykułu

Cały artykuł zakłada milcząco możliwość istnienia różnych równouprawnionych „dróg do Boga” poprzez rozmaite wyznania chrześcijańskie — pogląd ten pozostaje absolutnie sprzeczny z nauką zawartą choćby u papieża Piusa IX („Syllabus Errorum”, potępienie indifferentismu religijnego) czy papieża Piusa XI („Mortalium Animos”, potępienie ruchu ekumenicznego próbującego stworzyć iluzję jednej uniwersalnej wspólnoty chrześcijańskiej ponad dogmatycznymi różnicami).

Podany cytat:

„Kazania podkreślają znaczenie zmartwychwstania Jezusa Chrystusa i zbawczą moc krzyża”

– brzmi poprawnie tylko powierzchownie; bowiem bez uznania pełni nauki katolickiej owo głoszenie traci swój sens nadprzyrodzony (porównaj List do Galatów 1:8-9: kto głosi Ewangelię inną niż otrzymana od Apostołów — „niech będzie przeklęty!”).

Próba adaptacji polskich zwyczajów kulinarnych czy symboliki pisanek służy jedynie przykryciu braku ontologicznego zakorzenienia tych obchodów — są one li tylko powierzchownymi imitacjami tego, czym naprawdę była Liturgia Paschalna przedsoborowego Kościoła Katolickiego.

Błędy ekumenizmu — zamazywanie granic Objawienia

Akcentowanie faktu istnienia około 60 tysięcy luteran w Polsce oraz 77 milionów globalnie stanowi próbę legitymizacji ich praktyk religijnych poprzez statystyki ilościowe zamiast odniesienia się do jakościowej Prawdy Objawionej (Prawda objawiona nigdy nie zależy od liczby jej wyznawców!). Także cytowane liczne wydarzenia ekumeniczne wpisują się we współczesną tendencję dialogizowania kosztem jasności doktrynalnej — co zostało już jednoznacznie napiętnowane przez najwyższe Magisterium przed rokiem 1958 jako prowadzące do relatywizmu religijnego.

Nie sposób pominąć również kontekstu medialno-instytucjonalnego — portal promujący podobne treści jednoznacznie przyczynia się do dezorientacji dusz szukających autentycznej drogi zbawienia; szerzenie ideologii „jedności chrześcijan ponad podziałami” stanowi herezję nowoczesności wymierzoną przeciwko Społecznemu Królowaniu Chrystusa (Regnum Christi socialiter constitutum esse debet in terris: Królestwo Chrystusowe winno być społeczne tu na ziemi).

Prawa Boże ponad tzw. prawa człowieka — właściwa hierarchia wartości społecznych

Wobec powyższego należy stanowczo przeciwstawić się wszelkim próbom stwarzania pozoru rzekomej neutralności światopoglądowej państwa polskiego wobec sekciarstwa protestanckiego; dzień ustawowo wolny od pracy dla niewielkiej grupy luteran stoi dziś niestety często na straży laicyzacji przestrzeni publicznej pod pretekstem szacunku dla różnorodności zamiast podporządkowania życia społecznego panowaniu Boskiego Zbawiciela.

Jak naucza Leon XIII (encyklika „Immortale Dei”), państwo powinno być podporządkowane prawom Bożym wypływającym ze Stolicy Apostolskiej; każde odstępstwo ku pluralizmowi światopoglądowemu prowadzi ku anarchizacji sumień narodowych.

Cuius regio eius religio? — pytanie historyczne nabiera dzisiaj dramatycznego sensu wobec zalewu relatywizmu moralno-religijnego forsowanego przez media posoborowe usiłujące przesuwać akcenty ze zbawczej misji jedynego prawdziwego Kościoła ku partykularyzmom denominacyjnym.

Zakończenie — pryncypialna negacja fałszu posoborowego pluralizmu religijnego

Opisane praktyki luterańskie prezentowane jako alternatywna forma celebrowania misteriów paschalnych stanowią jawną zdradę integralności doktryny objawionej raz na zawsze Katolikom – wbrew wszelkim zakusom nowoczesnych ideologii ekumenicznych należy bronić czystości Wiary katolickiej integralnej. Każda próba relatywizowania lub zestawiania obok siebie różnych obrządków jako równorzędnych dróg prowadzi prosto ku zatracie dusz indywidualnych i upadkowi porządku społeczno-państwowego ustanowionego przez Boga.

Nie ma więc miejsca na kompromisy wobec jawnych błędów protestantyzmu – które powinien piętnować każdy syn Matki-Kościoła według wskazań Papieży sprzed epoki destrukcji posoborowej.

Catholica fides una et integra servanda est ad salutem aeternam.
(Wiarę katolicką należy zachować całą i nienaruszoną dla życia wiecznego.)


Za artykułem:
Niedziela Palmowa u polskich luteranów
  (ekumenizm.wiara.pl)
Data artykułu: 12.04.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekumenizm.wiara.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.