Śluby w zgromadzeniu MSF: parodia konsekracji w czasach apostazji
Portal eKAI (9 września 2025) relacjonuje uroczystość ślubów w zgromadzeniu Misjonarzy Świętej Rodziny w Kazimierzu Biskupim. Trzech kleryków złożyło śluby czasowe, jeden – wieczyste, zaś dwaj nowicjusze w Wielkim Klinczu podpisali pierwsze śluby czasowe. Ceremoniał ten jest jednak jedynie teatralną grą w zakonność, całkowicie oderwaną od katolickiej teologii konsekracji, gdyż odbywa się w strukturze całkowicie podległej antypapieżowi Leonowi XIV i posoborowej rewolucji.
Naturalistyczna parodia ślubów zakonnych
„Składając śluby, klerycy potwierdzili, że chcą «radosną Nowinę Królestwa Bożego nieść bliskim i oddalonym, ofiarnie pracować w winnicy Pana w duchu Ojca Założyciela»”
Ta „nowina” to jedynie evangelium novum (nowa ewangelia) Pawła VI, pozbawiona krzyża i zastąpiona społecznym aktywizmem. Pius XI w Quas Primas jasno nauczał: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi… nie przez co innego szczęśliwe państwo… Niech więc nie odmawiają władcy państw publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”. Tymczasem „duch Ojca Założyciela” Jana Berthiera (1840-1908) został wypaczony przez posoborowy modernizm, redukując zakonność do pracy socjalnej.
Nieważność ślubów w strukturach apostazji
Ceremonia wręczenia krzyża misyjnego nowemu „profesowi wieczystemu” to czysty rytuał pozbawiony łaski. Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane potępiło tezę, że „zwyczaj udzielania chrztu dzieciom był owocem ewolucji dyscyplinarnej” (propozycja 43). Analogicznie – współczesne „śluby wieczyste” w zgromadzeniach podległych antypapieżowi są tylko ludzkim wymysłem, gdyż:
1. Brak ważnych święceń kapłańskich w posoborowiu (ryt Pawła VI unieważniony przez Leona XIII w Apostolicae Curae)
2. Brak jurysdykcji u „przełożonych” wyświęconych wątpliwymi rytami
3. Całkowite oderwanie od katolickiej teologii życia konsekrowanego definiowanego przez Sobór Trydencki
Demograficzna agonia jako wyrok historii
Podane statystyki („169 profesów wieczystych, pięciu czasowych, czterech nowicjuszy”) demaskują agonię zgromadzenia. Dla porównania – w 1939 roku polska prowincja MSF liczyła 238 zakonników, a w 1958 – 330. Upadek powołań to bezpośredni owiec odrzucenia królewskiej władzy Chrystusa i przyjęcia „ducha Vaticanum II”. Pius X w Lamentabili potępił tezę, że „Kościół nie jest zdolny skutecznie obronić etyki ewangelicznej” (propozycja 63) – właśnie dlatego struktury posoborowe wymierają.
Finansowe żebractwo jako wyznanie wiary
Najwymowniejszy fragment artykułu to końcowe wezwanie: „prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite”. Świadczy to o całkowitej redukcji posoborowego „Kościoła” do poziomu NGO, gdzie „duchowość” polega na zbiórkach internetowych, nie zaś na adoracji Przenajświętszego Sakramentu.
Conclusio: Opisywana ceremonia to jedynie „mistyczny body positive” dla struktur, które dawno utraciły łaskę uświęcającą. Jak nauczał św. Pius X: „Moderniści są nieodrodnymi synami libertynów, ale ci ostatni nie widzieli pewnych następstw swoich zasad, które dziś jawnie wychodzą na jaw” (Pascendi, 39).
Za artykułem:
Kazimierz Biskupi: śluby zakonne w Zgromadzeniu Misjonarzy Świętej Rodziny (ekai.pl)
Data artykułu: 09.09.2025








