Portal eKAI (4 listopada 2025) informuje o obchodach setnej rocznicy odsłonięcia Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie z udziałem Prezydenta RP Karola Nawrockiego, władz państwowych oraz „biskupa” polowego Wiesława Lechowicza. W trakcie ceremonii dokonano zmiany posterunku honorowego, złożono znicze i kwiaty oraz wręczono medale stulecia GNŻ. Prezydent Nawrocki określił monument jako „ołtarz naszej Ojczyzny”, przywołując przy tym postać „Jana Pawła II” i jego wizytę z 1979 roku. Całość stanowi groteskowe przedrzeźnianie kultu religijnego przez świecką władzę.
Bałwochwalcze przywłaszczenie terminologii sakralnej
„To ołtarz naszej Ojczyzny, ołtarz Rzeczpospolitej” – te bluźniercze słowa prezydenta Nawrockiego demaskują pogański charakter całej ceremonii. Pius XI w encyklice Quas primas nauczał niezmiennie: „Jedynie Chrystus jest Królem narodów, któremu wszelka władza należy się z prawa natury i łaski”. Tymczasem III RP konstruuje własne pseudo-sakralne przestrzenie, zastępując kult Boga kultem państwa.
Udział „biskupa” Lechowicza w tych praktykach stanowi jawną apostazję. Kanon 1404 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. wyraźnie zabrania duchownym uczestnictwa w ceremoniach, które mogą prowadzić do pomieszania porządku nadprzyrodzonego z doczesnym. Św. Pius X w liście apostolskim Notre charge apostolique potępił takich hierarchy jako „zdrajców szat Chrystusowych, którzy zamiast prowadzić dusze do Zbawiciela, wprzęgają się w rydwany świeckich władz”.
Modernistyczna instrumentalizacja historii
Przywołanie „Jana Pawła II” jako autorytetu moralnego to szczyt obłudy. Ten heretycki antypapież, który w 1986 roku w Asyżu organizował modły z wyznawcami fałszywych religii, sam stał się symbolem posoborowego synkretyzmu. Jak trafnie zauważyło Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili (propozycja 64): „Postęp nauk wymaga reformy pojęcia nauki chrześcijańskiej o Bogu, stworzeniu, Objawieniu, Osobie Słowa Wcielonego i o Odkupieniu” – co dokładnie realizowała posoborowa rewolucja.
Artykuł powiela mit o „heroicznej śmierci” Konstantego Zarugiewicza pod Zadwórzem, podczas gdy teologia katolicka jasno rozróżnia śmierć za ojczyznę od śmierci za wiarę. Benedykt XIV w dziele De Servorum Dei beatificatione precyzuje: męczeństwo wymaga świadomego oddania życia ex odio fidei (z nienawiści do wiary), nie zaś z powodów narodowościowych czy politycznych.
Rewizjonizm w służbie neoherezji
Wspomnienie o ziemi z Katynia złożonej w 1989 roku przy GNŻ to cyniczna gra pozorów. Prawdziwi katolicy pamiętają, że komuniści odpowiedzialni za tę zbrodnię cieszyli się poparciem posoborowych uzurpatorów – od „Jana XXIII” przyjmującego Nikitę Chruszczowa po „Jana Pawła II” całującego koran. Pius IX w Syllabus Errorum potępia tezę, że „papież może i powinien pogodzić się z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizzacją” (teza 80), co właśnie stało się dogmatem sekty posoborowej.
Wręczanie medali stulecia GNŻ miastu Warszawa i jednostkom wojskowym utrwala kult armii sprzeczny z katolicką nauką o wojnie sprawiedliwej. Św. Tomasz z Akwinu w Summa Theologiae (II-II q.40) przypomina: „Wojna może być usprawiedliwiona jedynie jako ostateczny środek przywrócenia naruszonego porządku sprawiedliwości”, nie zaś jako element państwowej mitologii.
Pogańska otoczka ceremonialna
„Uroczystość zakończyła defilada pododdziałów biorących udział w uroczystości”
– ten militarny spektakl przypomina rzymskie triumfy ku czci cezarów. Tymczasem Pius XI w Quas primas podkreśla: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi. W Jego władzy jest źródło zbawienia dla jednostek i dla ogółu”. Składanie zniczy na płycie pomnika ma charakter neopogańskich obiat, całkowicie obcych katolickiemu kultowi umarłych.
Teologiczne konsekwencje apostazji
Całkowite pominięcie w uroczystościach Chrystusa Króla i Jego prawa do publicznego panowania stanowi akt zdrady stanu w wymiarze duchowym. Pius XI nauczał:
„Jeżeli ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa”
. III RP świadomie odrzuca ten dar, zastępując go kultem demokratycznego molocha.
„Biskup” Lechowicz uczestniczący w tych praktykach łamie kanon 2331 Kodeksu z 1917 r., zabraniający współdziałania z apostazją. Jego obecność sankcjonuje bałwochwalczy charakter uroczystości, co stanowi złamanie przysięgi wierności składanej przy święceniach (gdyby były ważne).
Duchowa pustka współczesnego teatru władzy
Całość obchodów ukazuje przepaść dzielącą III RP od katolickiej Polski przedsoborowej. Brak Mszy Świętej jako centrum uroczystości, nieobecność modlitwy za dusze poległych, pominięcie obowiązku wynagrodzenia za grzechy narodowe – wszystko to świadczy o całkowitej laicyzacji pseudo-elit.
Jak trafnie diagnozował Pius XI w Divini Redemptoris: „Gdy usunięto Chrystusa z życia społecznego, z prawodawstwa, z nauczania młodzieży, wówczas społeczeństwo utraciło swą niewymowną siłę”. Teatralne obchody przy GNŻ są żywym potwierdzeniem tej diagnozy – pusta ceremonia pozbawiona nadprzyrodzonej perspektywy, służąca utrwaleniu władzy antychrześcijańskich elit.
Za artykułem:
04 listopada 2025 | 03:00Setna rocznica odsłonięcia Grobu Nieznanego Żołnierza (ekai.pl)
Data artykułu: 04.11.2025








