Portal Gość Niedzielny relacjonuje o obchodach święta Pesach przez społeczność żydowską, przedstawiając genezę tego święta jako upamiętnienie wyjścia Żydów z Egiptu, opisując przebieg rytuału sederowego, symbolikę potraw oraz współczesne odniesienia do „nowoczesnych plag” takich jak przemoc czy uzależnienia. Artykuł akcentuje rodzinny i otwarty charakter obchodów oraz rzekome przesłanie uniwersalne zawarte w Hagadzie. Warto jednak postawić pytanie: czy prezentacja Pesach w taki sposób nie prowadzi do relatywizacji jedynej Prawdy Objawionej w Jezusie Chrystusie?
Prawdziwy sens Paschy a integralna wiara katolicka
Pesach (Pascha), choć historycznie związana z wydarzeniami opisanymi w Starym Testamencie, nabrała sensus stricte zupełnie innego znaczenia wraz z przyjściem Mesjasza – Jezusa Chrystusa. Już Ojcowie Kościoła podkreślali, że prawdziwa Pascha dokonała się na Krzyżu. Św. Leon Wielki nauczał: „Przeszedł cień w rzeczywistość, prawo żydowskie ustąpiło Ewangelii, obrządek starotestamentalny – prawdzie Nowego Przymierza”.
Artykuł wylicza szczegółowo praktyki judaizmu:
„Pierwszego dnia Pesach żydzi na całym świecie zasiadają do kolacji sederowej (po hebr. seder oznacza porządek lub kolejność) – najbardziej uroczystego z judaistycznych obrzędów… W czasie uczty czytana jest Hagada paschalna…”
Jednakże nie znajduje się tu nawet marginalnej wzmianki o tym, że te praktyki utraciły swą zbawczą skuteczność po dokonaniu się Ofiary Chrystusa. Utrzymywanie obrzędowości żydowskiej po roku 33 n.e. jest odwróceniem się od jedynego Zbawiciela i odrzuceniem Jego łaski.
Brak odniesienia do spełnienia figur i zapowiedzi mesjańskich
Prawda katolicka głosi jednoznacznie: wszystkie figury Starego Przymierza – baranek paschalny, krew na drzwiach, przejście przez Morze Czerwone – znalazły swe spełnienie w Męce i Zmartwychwstaniu Chrystusa.
Cytowany artykuł ogranicza się do żydowskiego rozumienia: „Na pamiątkę pośpiechu… podczas kolacji sederowej żydzi jedzą macę wyrabianą z mąki niekwaszonej…”. Tymczasem św. Paweł mówi wyraźnie: „Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha” (1 Kor 5,7). Kościół zawsze nauczał, że Pascha żydowska była tylko cieniem przyszłych dóbr (por. Hbr 10,1).
Zatem kontynuowanie rytuału sederowego jest de facto świadomym trwaniem przy odrzuconych już przez Boga znakach. Papież Pius XII pisał jednoznacznie w encyklice „Mystici Corporis Christi”: „Po ukrzyżowaniu naszego Zbawiciela stare Prawo zostało unieważnione”. Nie można więc tych praktyk traktować jako równoważnych wobec sakramentów Nowego Przymierza.
Błąd relatywizmu religijnego i synkretyzmu kulturowego
Artykuł cytuje rzekome przesłanie otwartości („Kto jest głodny, niechaj wejdzie…”) i wspólnotowości wieczerzy paschalnej jako wartości same w sobie. Jednakże w świetle nauczania integralnego Kościoła katolickiego nie ma innej drogi zbawienia poza Chrystusem i Jego Kościołem. Sobór Florencki stwierdza jasno: „Nikt poza Kościołem katolickim… nie osiągnie życia wiecznego”.
Tymczasem przedstawienie rytuałów judaizmu jako pozytywnego elementu duchowości współczesnej to poważne wypaczenie. Wyraźny jest tu wpływ modernistycznej narracji posoborowej (ekumenizm), która została jednoznacznie potępiona przez papieża Piusa XI („Mortalium animos”) jako zamierzona destrukcja depozytu wiary.
Szczególnie rażąca jest próba nadania sedrowi waloru uniwersalnego przez odnoszenie plag egipskich do „przemocy”, „uzależnień” czy „zanieczyszczenia środowiska”. To typowa manifestacja ducha świata (spiritus mundi) odchodzącego od rzeczywistości grzechu pierworodnego i potrzeby Odkupienia.
Społeczne panowanie Chrystusa a fałszywe prawa człowieka
Narracja artykułu zupełnie pomija panowanie Chrystusa Króla nad narodami oraz konieczność podporządkowania wszystkich społeczeństw Jego Prawu. Obchody Pesach stanowią faktyczny wyraz trwania przy religii Synagogi – tej samej, która odrzuciła Mesjasza i popadła w skrajny legalizm bez łaski uświęcającej.
Zamiast akcentowania praw Bożych artykuł koncentruje się na aspekcie wspólnotowym i tzw. „otwartości”, co jest typowe dla posoborowego zwrotu ku antropocentryzmowi zamiast teocentryzmu.
Kontekst historyczny a współczesna prezentacja judaizmu
Pius X jednoznacznie wskazywał na konieczność walki z modernizmem – próbą przekształcenia religii objawionej w rodzaj humanitaryzmu bezdogmatycznego. Artykuły takie jak analizowany wpisują się właśnie w ten nurt: promują symetrię między Kościołem a Synagogą, sugerują niejawne równouprawnienie religii poprzez ukazywanie rytuałów judaizmu bez żadnego krytycznego komentarza z punktu widzenia pełni Objawienia Chrystusowego.
Zgodnie ze słowami św. Piusa X: „Niech pozostaną ciemności rozproszone; jedynie światło Chrystusowe prowadzi do zbawienia”.
Kryteria integralności doktrynalnej wobec judaizmu pochrystusowego
Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie:
- Żadne obrzędy judaizmu po roku 33 n.e. nie mają już wartości zbawczej ani nawet pozytywnej wartości duchowej (stanowią apostazję wobec pełni Objawienia).
- Podejmowanie prób uniwersalizacji przesłań Hagady czy praktyk sederowych to element programu modernistyczno-ekumenicznego mającego rozmyć jedyność Kościoła Katolickiego (Extra Ecclesiam nulla salus).
- Prawa Boże stoją ponad wszelkimi tzw. „prawami człowieka” definiowanymi subiektywnie; trwanie przy religii Synagogi to grzech zatwardziałości serca (porównaj ze słowami św. Augustyna o ślepocie Izraela).
- Należy przestrzec przed uleganiem fascynacji obrzędowością żydowską czy jakimikolwiek próbami jej inkulturacji do praktyki chrześcijańskiej – co było wielokrotnie potępiane przez Magisterium przed 1958 rokiem.
Zakończenie – jednoznaczna ocena sedewakantystyczna
Obchody Pesach, niezależnie od ich sentymentalno-historycznej oprawy oraz nowoczesnych interpretacji medialnych, są dziś manifestacją jawnego odrzucenia Króla Mesjasza Jezusa Chrystusa oraz zamknięcia się na zbawcze działanie łaski sakramentalnej udzielanej tylko przez prawdziwy Kościół katolicki. Prezentowanie tych obrzędów jako wartości duchowej lub kulturowej alternatywy dla chrześcijaństwa to jawna zdrada depozytu wiary oraz przejaw posoborowego relatywizmu.
Ciemność Synagogi trwa tam, gdzie zapiera się Światłość świata – Chrystusa Pana.
Za artykułem: (religie.wiara.pl) Żydzi rozpoczynają obchody święta Pesach
Data artykułu: 12.04.2025