Portal Wiara.pl (13 czerwca 2025) podejmuje tematykę stosunku św. Pawła do niewolnictwa, zachęcając odbiorców do wysłuchania podcastu „Biblia – ciekawe, że…”, w którym prowadzący stawia pytanie: „Św. Paweł zgadzał się na niewolnictwo? Bo takie były czasy? A może było zupełnie inaczej?”. Artykuł nie udziela jednoznacznej odpowiedzi, pozostawiając zagadnienie otwartym i sugerując współczesną reinterpretację biblijnego przekazu o niewolnictwie. Autorzy, powołując się na klimat epoki i domniemane przemiany rozumienia moralności, poddają w wątpliwość dosłowny sens pism św. Pawła oraz ich aktualność. Zachęta do relatywizowania autorytetu Apostoła Narodów stanowi wyraźny sygnał odejścia od niezmiennego nauczania Kościoła.
Deformacja apostolskiego nauczania poprzez pryzmat posoborowego subiektywizmu
Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie wszelkie próby reinterpretacji Pisma Świętego przez pryzmat współczesnych ideologii są rażącym naruszeniem zasady lex credendi statuat legem supplicandi (prawo wiary określa prawo modlitwy). Już sam fakt zestawiania pytania: „Św. Paweł zgadzał się na niewolnictwo? Bo takie były czasy? A może było zupełnie inaczej?”, świadczy o przyjęciu hermeneutyki podejrzeń wobec natchnionego tekstu biblijnego.
W tym duchu artykuł osacza czytelnika atmosferą niepewności co do sensu literalnego słów Apostoła, sugerując możliwość dowolnej interpretacji zależnej od zmiennych okoliczności historycznych lub etycznych norm danej epoki.
Przedstawienie doktryny apostolskiej jako zależnej od historycznej kondycji świata jest jawnym zaprzeczeniem dogmatycznej niezmienności katolicyzmu: Pismo Święte jest natchnione przez Boga, a Jego treść – podana za pośrednictwem Apostołów i Ojców Kościoła – obowiązuje zawsze i wszędzie.
Integralna wykładnia nauki św. Pawła o niewolnictwie
Zanim rozpocznie się jakakolwiek egzegeza Listów św. Pawła dotyczących niewolników i panów (por. Ef 6,5-9; Kol 3,22-25; 1 Tm 6,1-2), należy przypomnieć wykładnię Ojców Kościoła oraz Magisterium sprzed 1958 r.:
– Święty Augustyn poucza: Służba niewolnicza została ustanowiona przez Boga jako kara za grzech pierworodny („De civitate Dei”, XIX).
– Papież Pius IX orzekł jednoznacznie przeciwko nowinkom protestanckim kwestionującym naturalny porządek społeczny nawet tam, gdzie dotyczył on instytucji zniesionej ze względów praktycznych czy politycznych.
– Papież Leon XIII naucza w encyklice „Rerum novarum”, iż porządek społeczny oparty na własności prywatnej oraz hierarchii stanowisk jest zgodny z prawem naturalnym.
Kościół nigdy nie błogosławił nadużyć ani okrucieństwa względem sług czy poddanych; jednakże aprobował istnienie różnych stanów społecznych jako fakt wynikający z upadłego stanu ludzkości (Status distinctionis socialis ex peccato originali orta est). Apostoł Paweł wzywa do wzajemnego szacunku między panami a niewolnikami, nakazując im postępować według zasad sprawiedliwości chrześcijańskiej: „Służcie swoim panom według ciała ze szczerością serca” (Ef 6,5).
Nie znajduje uzasadnienia twierdzenie o możliwości dowolnego przekształcania tej nauki wedle arbitralnych standardów humanistycznych XX czy XXI wieku.
Błędy posoborowej biblistyki: relatywizacja Objawienia
Dominujący paradygmat biblistyki po 1958 roku polega na podporządkowaniu Tradycji apostolskiej kaprysom współczesności – co uwidacznia się również w recenzowanym artykule:
– Przekłada się autorytet Apostołów na wymiar czysto historyczny („takie były czasy”), pomijając wieczne zobowiązanie moralne wypływające z Bożego Objawienia.
– Buduje się fałszywy obraz rzekomej „ewolucji” sumienia moralnego ludzkości – przecząc explicite słowom Piusa X zawartym w dekrecie „Lamentabili sane exitu”: Error est dicere doctrinam christianam subiectam esse mutationibus progressui culturae humanae.
– Przez unikanie jasnych odpowiedzi szerzy się zamęt duszpasterski i teologiczny (confusio mentium) zamiast głosić prostotę Ewangelii Chrystusowej.
Praktyka ta wpisuje się bezpośrednio w nurt ekumenizmu modernistycznego oraz demokratyzacji Kościoła – jawnie sprzecznych z dekretem I Soboru Watykańskiego oraz wielokrotnie potępionymi przez Magisterium przed 1958 rokiem.
Kwestia praw człowieka versus prawa Boże i społeczne panowanie Chrystusa
Artykuły podobne do analizowanego promują subtelne podważanie pierwszeństwa praw Bożych nad tzw. prawami człowieka postulowanymi od czasów rewolucji francuskiej (Iura hominum sine Deo – nihil sunt nisi licentiae peccandi: Prawa człowieka bez Boga są jedynie swobodą grzeszenia). Chrystus Król ustanowił hierarchię społeczną dla dobra całej wspólnoty wierzących; jej celem jest prowadzenie dusz ku zbawieniu.
Utrzymywanie równowagi między wolnością osoby ludzkiej a obowiązkami wynikającymi z Dekalogu stanowi fundament ładu cywilizacji chrześcijańskiej – co zostało sformułowane już u progu ery patristycznej (por. List do Filemona). Każda próba detronizacji Chrystusa Króla poprzez eksponowanie wyłącznie świeckich koncepcji wolności prowadzi nieuchronnie ku anarchii duchowej i moralnemu rozprężeniu społeczeństw.
Prawdziwa misja Kościoła wobec problematyki społecznej: doktryna niezmienna!
Objawia się tu kolejna skaza myśli posoborowej: narzuca ona czytelnikom przekonanie o konieczności permanentnego dostosowywania Ewangelii do oczekiwań opinii publicznej lub dominujących trendów kulturowych.
Jest to ewidentna zdrada nakazu samego Zbawiciela:
„Idąc tedy nauczajcie wszystkie narody… ucząc je zachowywać wszystko cokolwiek wam przykazałem” (Mt 28,19-20).
Na przestrzeni wieków Kościół kierował się tą zasadą także wtedy gdy reformował stosunki społeczne stopniowo – lecz zawsze bez negowania obiektywnego porządku rzeczy ustanowionego przez Opatrzność.
Niewola fizyczna została przez chrześcijaństwo złagodzona miłością bliźniego; to nie przypadek że emancypacja dokonała się właśnie tam gdzie triumfowała wiara katolicka wyznawana integralnie.
Zakończenie – ostrzeżenie przed duchem świata tego czasu!
Podsumowując należy stwierdzić jednoznacznie:
Pytania typu „czy św. Paweł mógłby dziś nauczać czego innego”, są produktem ducha tego świata,który konsekwentnie usiłuje zatruć źródło objawienia apostolskiego relatywizmem etycznym.
Każda taka inicjatywa pogłębia zamęt duszpasterski i oddala wiernych od niezachwianej pewności płynącej z depozytu wiary.
Odrzućmy więc pokusy nowatorstwa! Wierność Tradycji katolickiej sprzed 1958 roku pozostaje jedyną drogą powrotu cywilizacji chrześcijańskiej ku światłu Ewangelii.
Dixit Dominus ad me: Filius meus es tu… Ego hodie genui te (Ps 2) — Pan rzekł do mnie: Synem moim jesteś Ty… Ja Ciebie dziś zrodziłem!
Za artykułem:
Św. Paweł zgadzał się na niewolnictwo? (biblia.wiara.pl)
Data artykułu: 13.06.2025