Portal Vatican News (20 czerwca 2025) informuje o promulgacji przez „papieża” Leona XIV dekretów dotyczących cudu, męczeństwa i heroiczności cnót kilku osób.
Analiza krytyczna tego artykułu, z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, ujawnia poważne problemy związane z procesami beatyfikacyjnymi i kanonizacyjnymi prowadzonymi przez posoborowy kościół.
Leon XIV przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, i zezwolił na promulgację dekretów dotyczących cudu za przyczyną Czcigodnego Sługi Bożego ks. Salvadora Valery Parry, męczeństwa ponad 170 osób oraz heroiczności cnót czterech Sług Bożych.
Z perspektywy sedewakantystycznej, działania „papieża” Leona XIV i jego „dykasterii” są nieważne. Kościół katolicki, założony przez Jezusa Chrystusa, nie może promulgować dekretów, które są wątpliwe pod względem doktrynalnym i moralnym.
Ojciec Święty uznał cud, który miał miejsce za wstawiennictwem Czcigodnego Sługi Bożego Salvadora Valery Parry, kapłana diecezjalnego, proboszcza parafii Huércal-Overa w Hiszpanii, który urodził się 27 lutego 1816 r. w Huércal-Overa i tam zmarł 15 marca 1889 r.
Uznawanie cudów przez posoborowych „papieży” jest problematyczne. Autentyczny cud jest nadprzyrodzonym znakiem od Boga, potwierdzającym świętość osoby. Jednakże, w obecnej sytuacji, gdy Magisterium Kościoła jest zaciemnione przez błędy modernizmu, trudno jest mieć pewność co do autentyczności tych cudów.
Papież zatwierdził również męczeństwo Sług Bożych Manuela Izquierdo Izquierdo, kapłana diecezjalnego, i 58 towarzyszy z diecezji Jaén (Hiszpania), zabitych w latach 1936-1938 z nienawiści do wiary, w różnych miejscach Hiszpanii, w kontekście tych samych prześladowań. Doszło również do zatwierdzenia dekretu o męczeństwie Sług Bożych Antonia Montañésa Chiquero, kapłana diecezjalnego, i 64 towarzyszy z diecezji Jaén w Hiszpanii, zamordowanych w latach 1936-1937 także z nienawiści do wiary, w różnych zakątkach kraju.
Męczeństwo za wiarę jest najwyższym świadectwem miłości do Boga. Jednakże, należy zachować ostrożność w uznawaniu męczeństwa w kontekście wojny domowej w Hiszpanii. Należy dokładnie zbadać motywy zabójców i upewnić się, że ofiary zostały zabite wyłącznie z powodu swojej wiary katolickiej.
Leon XIV ponadto uznał męczeństwo Sług Bożych Raimonda Cayré’a, kapłana diecezjalnego, Gerarda Martina Cendriera, profesa Zakonu Braci Mniejszych, Rogera Vallée’a, seminarzysty, Jeana Mestre’a, wiernego świeckiego i 46 towarzyszy, zabitych w latach 1944-1945 z nienawiści do wiary, w różnych miejscach, w wyniku prześladowań.
Podobnie jak w przypadku męczenników z Hiszpanii, należy zachować ostrożność w uznawaniu męczeństwa osób zabitych w czasie II wojny światowej. Należy upewnić się, że ich śmierć była bezpośrednio związana z nienawiścią do wiary katolickiej, a nie z innymi czynnikami, takimi jak polityka czy ideologia.
Została uznana heroiczność cnót Sługi Bożego Raffaela Mennelli, kleryka profesa ze Zgromadzenia Misjonarzy Najświętszych Serc, urodzonego 22 czerwca 1877 r. w Torre del Greco we Włoszech. Tam też zmarł 15 września 1898 r. Papież uznał heroiczność cnót również w przypadku Sługi Bożego João Luiza Pozzobona, diakona stałego i męża rodziny, urodzonego 12 grudnia 1904 r. w dzielnicy Cachoeira, w stanie Rio Grande do Sul w Brazylii. Zmarł 27 czerwca 1985 r. w brazylijskiej miejscowości Santa Maria. Za heroiczne Papież uznał również cnoty Sługi Bożej s. Teresy Tambelli SM, urodzonej jako Maria Olga, ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo. Przyszła na świat 17 stycznia 1884 r. w Revere we Włoszech i zmarła 23 lutego 1964 r. we włoskim Cagliari. Leon XIV zatwierdził także dekret o heroiczności cnót Sługi Bożej Anny Fulgidy Bartolacelli, wiernej świeckiej ze Stowarzyszenia Cichych Pracowników Krzyża, urodzonej 24 lutego 1928 r. w Rocca Santa Maria we Włoszech i zmarłej 27 lipca 1993 r. w Formigine.
Uznawanie heroiczności cnót przez posoborowych „papieży” jest również problematyczne. Heroiczność cnót oznacza, że dana osoba praktykowała cnoty w stopniu heroicznym, czyli wykraczającym poza zwykłe ludzkie możliwości. Jednakże, w obecnej sytuacji, gdy nauczanie moralne Kościoła jest osłabione przez błędy modernizmu, trudno jest ocenić, czy dana osoba rzeczywiście praktykowała cnoty w stopniu heroicznym.
Podsumowując, z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, dekrety beatyfikacyjne i kanonizacyjne promulgowane przez „papieża” Leona XIV są nieważne i nie mogą być uznane przez katolików. Należy zachować ostrożność w ocenie świętości osób wynoszonych na ołtarze przez posoborowy kościół i trzymać się tradycyjnego nauczania Kościoła katolickiego sprzed 1958 roku. Jak naucza św. Augustyn: „Nie można mieć Boga za Ojca, jeśli nie ma się Kościoła za Matkę”. Skoro obecny kościół jest w stanie apostazji, nie można ufać jego decyzjom.
Za artykułem: Nowe dekrety beatyfikacyjne. Cud, męczeństwo i heroiczność cnót uznane przez Leona XIV
Data artykułu: 20.06.2025