Artykuł z „Vatican News” donosi o wspólnym pozwie złożonym przez „biskupów” katolickich i wspólnoty prawosławne w USA przeciwko prawu stanu Waszyngton, które nakazuje duchownym zgłaszanie przypadków nadużyć seksualnych poznanych w konfesjonale. Prawo to budzi kontrowersje konstytucyjne i religijne, a Kościoły argumentują, że narusza tajemnicę spowiedzi, która jest dla nich fundamentalnym obowiązkiem religijnym. Administracja Trumpa również wyraziła zaniepokojenie, nazywając prawo „antykatolickim”.
Ekumeniczna Jedność w Błędzie
Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, cała ta sytuacja jest głęboko niepokojąca i stanowi kolejny dowód na apostazję, która ogarnęła struktury posoborowe. Wspólne działania z heretykami i schizmatykami, jakimi są prawosławni, w obronie czegoś, co nazywają „tajemnicą spowiedzi”, jest jawnym pogwałceniem nauki Kościoła katolickiego. Jak naucza św. Cyprian: „Nie może mieć Boga za Ojca, kto nie ma Kościoła za Matkę”. Współpraca z tymi, którzy odrzucają prymat papieża i jedność z Kościołem Rzymskim, jest zdradą wiary katolickiej.
„Sakrament” Pokuty w Nowej Religii
To, co w artykule nazywane jest „sakramentem pokuty”, w rzeczywistości jest jedynie karykaturą prawdziwego sakramentu. Sobór Trydencki jasno naucza o naturze i konieczności sakramentu pokuty, ustanowionego przez Chrystusa dla odpuszczenia grzechów po chrzcie. Tymczasem w posoborowym „kościele” mamy do czynienia z rozmyciem nauki o grzechu, pokucie i zadośćuczynieniu. Jak pisze św. Augustyn: „Źle czyni, kto źle sądzi o Kościele”. A jak można dobrze sądzić o strukturze, która toleruje herezje i współpracuje z wrogami Kościoła?
Obrona Tajemnicy, Czy Obrona Zła?
Argumentacja, że nowe prawo narusza „tajemnicę spowiedzi”, jest z gruntu fałszywa. Tajemnica spowiedzi jest święta i nienaruszalna, ale nie może być pretekstem do ukrywania przestępstw, zwłaszcza tych najohydniejszych, jakimi są nadużycia seksualne wobec dzieci. Prawo Boże i naturalne nakazują chronić niewinnych i karać złoczyńców. Jak naucza św. Tomasz z Akwinu, prawo ludzkie musi być zgodne z prawem naturalnym i Bożym. Jeśli prawo stanowe nakazuje zgłaszanie przestępstw, to jest to zgodne z porządkiem sprawiedliwości, a nie jego naruszeniem.
„Kościoły” Prawosławne w Herezji i Schizmie
W artykule wspomina się o „Kościołach” prawosławnych, które dołączyły do pozwu. Należy jasno powiedzieć, że prawosławie jest w schizmie od Kościoła katolickiego od XI wieku i trwa w uporczywym trwaniu w błędach. Odrzucają prymat papieża, naukę o czyśćcu i inne dogmaty katolickie. Współpraca z nimi jest nie tylko bezcelowa, ale i szkodliwa dla wiary katolickiej. Jak pisze św. Hieronim: „Kto nie zbiera z Chrystusem, rozprasza”. A prawosławni z pewnością nie zbierają z Chrystusem, lecz rozpraszają Jego owce.
Administracja Trumpa i Fałszywa Nadzieja
Reakcja administracji Trumpa, która określiła prawo jako „antykatolickie”, jest zwodnicza. Choć może się wydawać, że broni ona Kościoła, w rzeczywistości jest to jedynie polityczny gest, który nie ma nic wspólnego z prawdziwą obroną wiary katolickiej. Politycy mogą obiecywać wiele, ale tylko Kościół katolicki, wierny Tradycji, może zapewnić prawdziwe zbawienie. Jak naucza św. Augustyn: „Na próżno szukać prawdy poza Kościołem”. A w posoborowych strukturach, które współpracują z heretykami i schizmatykami, prawdy z pewnością nie znajdziemy.
Leon XIV Kontynuuje Dzieło Destrukcji
Fakt, że obecny „papież” Leon XIV kontynuuje linię swoich poprzedników, którzy zasiadali na Stolicy Piotrowej od czasu Jana XXIII, jest dowodem na to, że mamy do czynienia z uzurpacją. Prawdziwy papież, następca św. Piotra, nigdy nie zgodziłby się na ekumeniczne dialogi z heretykami, na reformy liturgiczne, które zacierają ofiarny charakter Mszy Świętej, ani na nauczanie, które podważa niezmienne dogmaty wiary. Jak pisze św. Atanazy: „Jeśli świat jest przeciwko prawdzie, to ja jestem przeciwko światu”. A my, wierni katolicy, musimy być przeciwko posoborowemu „kościołowi” i jego fałszywemu nauczaniu.
Wezwanie do Wierności Tradycji
W obliczu tej apostazji, jedynym ratunkiem dla wiernych jest trwanie w wierze katolickiej wyznawanej integralnie, w Tradycji, która została nam przekazana przez Apostołów i Ojców Kościoła. Musimy odrzucać wszelkie nowinki i błędy, które pojawiły się po 1958 roku, i trzymać się niezmiennego nauczania Kościoła. Jak pisze św. Paweł: „Ale choćbyśmy i my, albo anioł z nieba głosił wam Ewangelię odmienną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty!” (Gal 1, 8). A posoborowy „kościół” głosi Ewangelię odmienną od tej, którą głosił Kościół katolicki przez wieki.
Za artykułem: USA: katolicy i prawosławni wspólnie w obronie tajemnicy spowiedzi
Data artykułu: 19.06.2025
