Portal Novus Ordo Watch relacjonuje wybór Roberta Prevosta na „papieża” Leona XIV, przedstawiając opinię Biskupa Donalda Sanborna, sedewakantysty, na temat tego wydarzenia i jego implikacji.Analiza krytyczna tego artykułu, z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, ujawnia szereg błędów i nieścisłości, które wynikają z przyjęcia założeń posoborowych i herezji modernistycznej.
Artykuł rozpoczyna się od stwierdzenia:
Habemus Prevost… The Conclave Elects Leo XIV: Initial Thoughts by Bp. Donald Sanborn In a livestream broadcast shortly after the election of Robert Prevost as ‘Pope Leo XIV’ on May 8, 2025, His Excellency Bishop Donald J. Sanborn of Most Holy Trinity Seminary in Reading, Pennsylvania, sat down with Stephen Heiner of Roman Catholic Media to discuss the 2025 conclave, the new papal claimant, and the post-Francis era that has now begun:
Już samo użycie zwrotu „Habemus Prevost” w odniesieniu do wyboru Roberta Prevosta na „papieża” Leona XIV jest bluźnierstwem. Kościół katolicki naucza, że tylko prawowity papież, wybrany zgodnie z prawem kanonicznym i wyznający wiarę katolicką, może być uznany za głowę Kościoła. Robert Prevost, jako heretyk i modernista, nie może być uznany za papieża, a jego wybór jest nieważny.
Bp. Donald Sanborn, jak sam artykuł przyznaje, jest sedewakantystą, który wyznaje tzw. „materialno-formalną tezę”. Teza ta, choć próbuje wyjaśnić sytuację po śmierci Piusa XII, jest błędna i nie do przyjęcia z punktu widzenia wiary katolickiej wyznawanej integralnie.
In essence, this rather complex and nuanced theory holds that although the papal claimants after Pope Pius XII (r. 1939-1958) — specifically: John XXIII, Paul VI, John Paul I, John Paul II, Benedict XVI, Francis, and now Leo XIV — are not true Popes, they nevertheless, having been elected in conclave, possess a legal designation to the Roman pontificate, and, for this reason, would automatically become Pope if they should renounce their heresies and convert to Catholicism.
Teza materialno-formalna zakłada, że „papieże” po Piusie XII, choć wybrani na konklawe, nie są prawdziwymi papieżami z powodu herezji, które wyznają. Twierdzi ona, że posiadają oni jedynie „legalną desygnację” do papiestwa i mogliby stać się papieżami, gdyby wyrzekli się herezji. Jest to absurdalne. Papiestwo nie jest urzędem, do którego można mieć jedynie „legalną desygnację”. Papież musi być prawdziwym katolikiem, wyznającym wiarę katolicką w całości i bez zastrzeżeń. Heretyk nie może być papieżem, ponieważ herezja wyklucza z Kościoła. Jak naucza św. Paweł: „Człowieka heretyckiego, po pierwszym i drugim upomnieniu, unikaj, wiedząc, że taki przewrotny jest i grzeszy, potępiony przez własny sąd.” (Tyt 3, 10-11).
Artykuł kontynuuje:
They are, in a sense, ‘pope-elect’ — legally chosen and designated to be Pope, but unable to actually be Pope because of an obstacle they have voluntarily placed in the way, namely, the intention to change the Catholic Faith by promulgating false doctrines, harmful liturgical rites, and evil disciplinary laws. In the case of Prevost/Leo XIV, his adherence to and intention to teach the errors of the Second Vatican Council (1962-1965) and the entire post-conciliar magisterium vitiate his acceptance of the election. Thus, while legitimately designated to be Pope — according to this thesis — he has not actually received papal authority from Christ and is thus a false pope.
Stwierdzenie, że „papieże” po Piusie XII są „pope-elect” jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła. Nie można być „wybranym papieżem” i jednocześnie nie być papieżem. Papiestwo jest pełnią władzy, a nie jedynie potencjalną możliwością. Robert Prevost, jako zwolennik i propagator błędów Soboru Watykańskiego II, jest heretykiem i nie może być papieżem. Jego „wybór” jest nieważny, a on sam jest fałszywym papieżem.
Artykuł przyznaje, że teza materialno-formalna ma wady:
Like any position that is trying to make sense of the post-Pius XII situation for Roman Catholics, the sedeprivationist thesis has advantages and disadvantages.
Jednakże, z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, teza ta nie ma żadnych zalet. Jest to próba pogodzenia nie do pogodzenia: uznania ważności konklawe i jednocześnie odrzucenia „papieży” wybranych na tych konklawe. Jest to sprzeczne z logiką i z nauczaniem Kościoła.
Podsumowując, artykuł z portalu Novus Ordo Watch, relacjonujący wybór Roberta Prevosta na „papieża” Leona XIV i przedstawiający opinię Biskupa Donalda Sanborna, jest pełen błędów i nieścisłości. Wynikają one z przyjęcia założeń posoborowych i herezji modernistycznej. Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, Robert Prevost nie jest papieżem, a jego „wybór” jest nieważny. Teza materialno-formalna, którą wyznaje Bp. Sanborn, jest błędna i nie do przyjęcia. Jedynym rozwiązaniem jest powrót do tradycyjnego nauczania Kościoła i odrzucenie wszelkich nowinek teologicznych po 1958 roku.
Za artykułem: The Conclave Elects Leo XIV: Initial Thoughts by Bp. Donald Sanborn
Data artykułu: 09.05.2025