Edukacyjna katastrofa: jak laicka szkoła wypacza dusze młodych czytelników
Portal „Tygodnik Powszechny” (3 listopada 2025) analizuje wyniki badań Fundacji Ergo Hestia dotyczących czytelnictwa dzieci i młodzieży. Według autorów, 70% dzieci w wieku 10-15 lat przeczytało w pierwszym półroczu minimum trzy książki, preferując wydania papierowe (92%) nad cyfrowe. Głównymi powodami sięgania po lekturę mają być: wartka akcja (54%), ucieczka od codzienności (38%) oraz identyfikacja z bohaterem (30%). Artykuł piętnuje szkolne lektury jako „obowiązek zamiast przyjemności”, wskazując na niską atrakcyjność pozycji takich jak „Zemsta” Fredry czy „Dziady” Mickiewicza dla współczesnych nastolatków. Jako remedium proponuje się naśladowanie brytyjskiego pomysłu „Bookera dla dzieci”, gdzie o nagrodzie decydować mają sami młodzi czytelnicy.

