Stary drewniany obraz Matki Bożej w sanktuarium Markowickim, otoczony wiernymi i zapalonymi świecami, w tradycyjnym kościelnym wnętrzu.
Kurialiści

Markowickie Sanktuarium: Kult bez Dogmatycznego Fundamantu

Portal eKAI (12 lutego 2013) relacjonuje dzieje sanktuarium w Markowicach, promując lokalny kult figury Matki Bożej Królowej Miłości i Pokoju Pani Kujaw. Artykuł koncentruje się na historii XV-wiecznej rzeźby, jej przenosinach z Trzebnicy do Strzelna, okresie schronienia w zamku Bardzkich podczas epidemii (1630), późniejszym zarządzaniu przez karmelitów (od 1710) i oblackiej administracji od 1921. Wspomina o koronacji figury przez Stefana „kardynała” Wyszyńskiego w 1965 r. oraz o współczesnej działalności pod zarządem archidiecezji gnieźnieńskiej. Tekst pełni funkcję turystycznego przewodnika, podając informacje praktyczne dla pielgrzymów i podkreślając współpracę z Inowrocławską Lokalną Organizacją Turystyczną. „Oblatów wywieziono do niemieckich obozów koncentracyjnych. W Mauthausen zginął bł. Józef Cebula OMI przełożony Markowickiej wspólnoty” – pisze autor, bezkrytycznie powielając posoborową narrację hagiograficzną.