Premier Kanady na paradzie dumy: upadek moralności w służbie rewolucji LGBT
Portal LifeSiteNews (13 sierpnia 2025) relacjonuje udział premiera Marka Carneya w paradzie LGBT w Vancouver, gdzie polityk w garniturze pozował do zdjęć z półnagim aktywistą, określając to wydarzenie jako „esencję Kanady”. Ta obsceniczna celebracja grzechu woła o pomstę do nieba, odsłaniając całkowite bankructwo moralne współczesnych przywódców.
Publiczne świętowanie nieprzyzwoitości jako „esencja narodu”
„Carney maszerował z aktywistami LGBT przez kilometr […] uścisnął niemal nagiego mężczyznę […] określił paradę jako »najlepszą część Kanady«”
Już sam fakt, że szef rządu uczestniczy w publicznej ekspozycji czynów sodomskich, stanowi jawne pogwałcenie lex naturalis (prawa naturalnego) i wiecznych zasad moralności. Kanon 2359 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku jednoznacznie potępia peccata contra naturam (grzechy przeciw naturze) jako „haniebne występki podlegające surowym karom”. Tymczasem Carney nie tylko legitymizuje tę publiczną manifestację plugawych namiętności, ale wynosi ją do rangi cnoty narodowej.
Jak zauważono w tekście, współczesne elity nie poprzestają na biernej akceptacji zła – żądają jego kulturowej apoteozy. To już nie tylko „brak interesu państwa w sypialniach narodu” Pierre’a Trudeau, ale nakaz państwowego finansowania i religijnego wręcz kultu dewiacji. Casti Connubii Piusa XI ostrzegała: „Ktokolwiek usiłuje zburzyć lub podważyć lub wypaczyć ten stan małżeństwa […] działa jawnie przeciwko woli Bożej i świętym zamysłom przyrody”.
Milczenie o prawie Bożym jako najcięższe oskarżenie
Artykuł pomija kluczowy wymiar nadprzyrodzony: każdy uczestnik tej plugawej procesji znajduje się w stanie grzechu śmiertelnego, narażając duszę na wieczne potępienie. Jak przypominał św. Paweł w Liście do Rzymian (1, 26-27): „Bóg wydał ich na pastwę bezecnych namiętności […] mężczyźni z mężczyznami popełniając sromotę”.
Retoryka o „najlepszej części Kanady” to bluźniercza parodia katolickiego pojęcia dobra wspólnego. Quas Primas Piusa XI stwierdza niezbicie: „Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusa”. Tymczasem „esencja Kanady” Carneya to esencja buntu przeciw Królewskiej Godności Chrystusa. Gdzie wspomnienie o poena damni (karze utraty nieba) czekającej niepokutujących grzeszników? Gdzie nawiązanie do nakazu misyjnego: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19)?
Język zdrady: od państwa neutralnego do państwa wyznaniowego Lucyfera
Użycie terminu „duma” (pride) w kontekście publicznej celebracji wstydu to perfidne nadużycie semantyczne. Jak przypomina św. Tomasz z Akwinu w Summa Theologiae (II-II, q.162), superbia (pycha) jest matką wszystkich grzechów i bezpośrednim buntem przeciw Bogu. Tymczasem neo-język rewolucji czyni z wady cnotę, a z cnoty („wstydliwość” jako część cnoty czystości) przejaw „opresji”.
Biurokratyczny język relacji („poseł do zdjęć”, „uczestnicy parady”) maskuje metafizyczną rzeczywistość walki duchowej. Brak jakiegokolwiek odniesienia do pojęć: grzech, szatan, sąd ostateczny, czyśćec – co Pius X w Pascendi Dominici Gregis uznałby za klasyczny przejaw modernizmu, redukującego religię do „uczucia i doświadczenia”.
Dzieci jako zakładnicy rewolucji moralnej
„Rodziny z małymi dziećmi widoczne są na zdjęciu w tle”
To najbardziej przerażający aspekt całej sprawy: systemowe naruszanie niewinności dzieci, które Katechizm Rzymski nazywał „najcenniejszym klejnotem Kościoła”. Kanon 1389 Kodeksu z 1917 roku nakładał ekskomunikę na tych, którzy „uwodzą nieletnich”. Dziś uwodzenie przybiera formę przymusowej ekspozycji na obsceniczność pod płaszczykiem „tolerancji”.
Divini Illius Magistri Piusa XI stanowczo potępia takie działania: „Wychowanie czystości należy przeprowadzić z jak największą delikatnością, w atmosferze czystości chronionej jak najtroskliwiej”. Tymczasem neo-kanadyjskie państwo funduje dzieciom przymusową inicjację w kulturę śmierci.
Ideologiczne korzenie apostazji
Scena z premierem obejmującym półnagiego mężczyznę to nie „wybryk” czy „nietakt”, ale logiczny owiec soborowej rewolucji. Gdy Dignitatis Humanae ogłosiła fałszywą „wolność religijną”, a Gaudium et Spes zdetronizowała Chrystusa Króla na rzecz „autonomii rzeczy doczesnych”, musiało dojść do takiej ostatecznej profanacji porządku społecznego.
Leon XIII w Testem Benevolentiae ostrzegał przed akceptacją „nowoczesnych wolności” jako „najgorszej zdrady”. Dziś widać jej owoce: państwo nie tylko porzuciło Boskie prawo, ale stało się kapłanem nowej anty-religii. Jak przepowiedział Pius IX w Quanta Cura: „Odrzucenie wiecznego prawa Bożego prowadzi narody do moralnej i politycznej ruiny”.
W obliczu tej globalnej orgii apostazji pozostaje jedno: powrót do niezmiennego Magisterium Kościoła i publicznego uznania Królewskiej Godności Naszego Pana Jezusa Chrystusa nad wszystkimi narodami – w Kanadzie i wszędzie indziej. Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat!
Za artykułem:
Mark Carney blasted for celebrating LGBT ‘pride’ parade, hugging obscene activist (lifesitenews.com)
Data artykułu: 13.08.2025