Reverentna scena katolicka w szpitalnej kaplicy z kapłanem udzielającym sakramentu namaszczenia choremu, podkreślająca świętość życia i moralne zobowiązania.

Tragedia w Argentynie: Milczenie o świętości życia i sądzie Bożym

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny informuje o śmierci co najmniej 100 pacjentów w argentyńskich szpitalach na skutek podania skażonego fentanylu. Rząd wskazuje na odpowiedzialność firmy farmaceutycznej HLB Pharma, której laboratoria zamknięto już w lutym. Ofiary zmarły w wyniku infekcji wywołanych bakteriami obecnymi w opioidzie stosowanym głównie na oddziałach intensywnej terapii. Artykuł ogranicza się do suchego przekazu faktów medycznych i policyjnych, całkowicie pomijając moralny i duchowy wymiar tragedii.


Naturalistyczne redukcjonizm w służbie kultury śmierci

Relacja portalu ujawnia typowo modernistyczne zawężenie perspektywy do doczesności, co potwierdza słowa Piusa XII: „Największym błędem naszych czasów jest oddzielenie wiary od życia publicznego” (Przemówienie do prałatów audytorów Rota, 2 października 1945). Brak jakiejkolwiek refleksji nad:

1. Świętością życia ludzkiego jako daru Bożego, o czym nauczał Leon XIII: „Życie ludzkie […] jest własnością Boga samego” (Libertas praestantissimum)
2. Obowiązkiem katolickich władz do ochrony obywateli przed farmaceutycznym barbarzyństwem, czego domagał się Pius XI w Quadragesimo anno
3. Nadprzyrodzonej odpowiedzialności winnych za homicidium voluntarium (zabójstwo dobrowolne), które Sobór Trydencki nazywa „grzechem wołającym o pomstę do nieba” (Sesja XIV)

Zatrute źródła współczesnej medycyny

Fentanyl – przedstawiany jako neutralny „syntetyczny opioid” – to symbol medycyny odciętej od katolickiej etyki. Już w 1957 r. Kongregacja Świętego Oficjum potępiła „bezwzględne stosowanie środków przeciwbólowych, które mogą przyspieszyć śmierć” (Responsa ad dubia). Tymczasem artykuł przemilcza kluczowe pytania:

– Czy skażony opioid używany był do praktyk eutanazyjnych, szerzących się w szpitalach pod rządami bergogliańskiej sekty?
– Gdzie byli „duchowni” posoborowi, którzy zamiast strzec chorych przed exitus dulcis (łagodna śmierć – eufemizm eutanazji), zajmują się ekologią i dialogiem?
– Dlaczego nie ma wzmianki o kapłanach udzielających sakramentu namaszczenia chorym?

Milczenie jako współudział

Język relacji zdradza biurokratyczną obojętność na dramaty dusz. Stwierdzenie: „u pacjentów rozwijały się infekcje i zapalenie płuc” brzmi jak raport laboratoryjny, nie zaś jako opis śmierci homines in peccato mortali morientes (ludzi umierających w grzechu śmiertelnym). Tymczasem Katechizm Świętego Piusa X jasno naucza: „Największym nieszczęściem jest śmierć w stanie grzechu śmiertelnego, gdyż prowadzi do wiecznego potępienia”.

Systemowa apostazja argentyńskiego antykościoła

Fakt, że tragedia rozegrała się w kraju rządzonym przez byłego „arcybiskupa” Buenos Aires Bergoglia, nie jest przypadkiem. To owoc systematycznej destrukcji katolickiej tożsamości w strukturach okupujących Watykan. Gdy pseudo-duchowieństwo zajmuje się „ekologią integralną” i „inkulturacją”, zaniedbuje podstawowy obowiązek modlitwy za chorych i umierających.

Św. Alfons Liguori ostrzegał: „Kto nie modli się za umierających, dopuszcza się zdrady wobec Mistycznego Ciała Chrystusa” (O modlitwie). Tymczasem w całym artykule nie znajdujemy ani jednego wezwania do modlitwy, ani wskazania na potrzebę pokuty – tylko puste frazesy o „śledztwach” i „zamkniętych laboratoriach”.

Prawdziwy Kościół wobec farmaceutycznego Molocha

Katolicka odpowiedź na tę tragedię musi być radykalna:
1. Publiczne wynagrodzenie za świętokradztwa i zbrodnie poprzez odprawienie Mszy Świętych w intencji ofiar i ich oprawców
2. Restytucja katolickiego porządku, gdzie służba zdrowia podlega prawu Bożemu, a nie farmaceutycznym korporacjom
3. Ekskomunika winnych zgodnie z kanonem 2350 Kodeksu z 1917 r. za zabójstwo i współudział w śmierci chrześcijan

Jak nauczał Pius XI: „Pokój Chrystusa w królestwie Chrystusa” (Quas Primas) – bez publicznego uznania władzy Naszego Pana Jezusa Chrystusa nad narodami, podobne tragedie będą się mnożyć. Neo-kościół, akceptujący świecką pseudo-etykę, okazuje się bezsilnym wspólnikiem kultury śmierci. Tylko powrót do integralis doctrina catholica (całkowitej nauki katolickiej) daje lekarstwo na zatrute źródła współczesnego świata.


Za artykułem:
Argentyna: Co najmniej 100 pacjentów zmarło z powodu skażonego fentanylu
  (gosc.pl)
Data artykułu: 15.08.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.