Portal LifeSiteNews (18 sierpnia 2025) informuje o nałożeniu kary 93 639,80 dolarów kanadyjskich oraz miesięcznego zawieszenia w prawach wykonywania zawodu na pielęgniarkę Amy Hamm przez Brytyjską Kolumbijską Izbę Pielęgniarek i Położnych (BCCNM). Powodem są publiczne wypowiedzi Hamm głoszące biologiczną definicję płci oraz krytykujące ideologię LGBT, uznane za „niedopuszczalne zachowanie zawodowe”. Hamm, reprezentowana przez Centrum Sprawiedliwości na rzecz Wolności Konstytucyjnych (JCCF), zapowiada odwołanie do Sądu Najwyższego Kolumbii Brytyjskiej, argumentując naruszenie wolności słowa i penalizowanie powszechnych przekonań naukowych.
Naturalne prawo Boże zdeptane przez tyranię relatywizmu
Sprawa Hamm odsłania totalitarny charakter współczesnego porządku prawnego, który – pod pozorem „tolerancji” – prześladuje tych, którzy ośmielają się głosić obiektywną prawdę o ludzkiej naturze. Lex naturalis (prawo naturalne), którego fundamentem jest odwieczny porządek ustanowiony przez Stwórcę, zostaje zastąpione „prawami” stanowionymi przez zideologizowane gremia. Już papież Leon XIII w encyklice Libertas (1888) przestrzegał: „Władza ludzka (…) nie może rozciągać swej woli na to, co jest przeciwne naturze i naturalnemu prawu” (nr 17). Tymczasem współczesne „trybunały” nie tylko sankcjonują bluźnierczą negację porządku stworzenia, ale wręcz karają jego obrońców.
„Panel popełnił szereg błędów prawnych i faktycznych, które czynią decyzję nieuzasadnioną” – stwierdziła prawniczka JCCF Lisa Bildy.
To zdanie demaskuje ideologiczne zaślepienie nowej inkwizycji. Podczas gdy średniowieczne trybunały kościelne broniły obiektywnej prawdy przed herezją, współczesne „panels” stały się narzędziem prześladowania prawowiernych chrześcijan. Milczenie o nienaruszalnym charakterze prawdy w oficjalnym uzasadnieniu decyzji BCCNM świadczy o przyjęciu zasady erroris non habet ius (błąd nie ma prawa) w odwróconej postaci – to prawda zostaje ukarana jako „błąd”.
Ideologia gender jako narzędzie dechrystianizacji
Artykuł pomija kluczowy fakt: atak na biologiczną rzeczywistość płci jest wojną przeciwko samemu obrazowi Boga w człowieku (Rdz 1:27). Św. Augustyn w Państwie Bożym pisał: „Człowiek zbuntowany przeciw Bogu (…) traci wewnętrzny ład swojej natury” (XIX, 13). Ideologia gender stanowi współczesną realizację tego buntu, dążąc do zniszczenia sakramentalnego małżeństwa, rodziny i samej koncepcji osoby ludzkiej. Pius XI w Casti Connubii (1930) określił małżeństwo jako „instytucję naturalną, powołaną do życia przez Stwórcę” (nr 6) – co implikuje nienaruszalność płciowego dopełnienia.
Fakt, że Hamm została ukarana m.in. za poparcie dla J.K. Rowling – która broniła kobiecej przestrzeni przed mężczyznami cierpiącymi na zaburzenia tożsamości – pokazuje, jak neo-marksistowska rewolucja kulturowa przekształciła Zachód w antychrześcijańską dyktaturę. Jak zauważył Pius X w Pascendi Dominici Gregis (1907), moderniści dążą do „zniszczenia wszelkiego autorytetu w Kościele” (nr 39) – co w sferze społecznej przekłada się na niszczenie podstaw cywilizacji łacińskiej.
Milczenie „neo kościoła” jako współudział w prześladowaniu
Najcięższym zarzutem wobec struktur posoborowych jest ich systemowa zdrada w obliczu prześladowania ludzi głoszących prawdę. Gdyby Kościół katolicki działał zgodnie z misją nadaną przez Chrystusa (Mt 28:19-20), biskupi Kolumbii Brytyjskiej wydaliby oficjalne potępienie decyzji BCCNM i ogłosili ekskomunikę latae sententiae dla jej członków za współudział w grzechu przeciwko Duchowi Świętemu (Mt 12:31). Tymczasem „biskupi” kanadyjscy od lat aktywnie promują ideologię gender, czego dowodem jest skandaliczny dokument CCCB „Przyjąć drugiego Chrystusa” z 2021 roku, otwarcie aprobujący transseksualizm.
Ten brak reakcji potwierdza słowa św. Piusa X z Notre Charge Apostolique (1910): „Kościół nie może pochwalać nowych praw (…), które stanowią zaprzeczenie jego nauki”. Struktury okupujące Watykan nie tylko nie spełniają tego obowiązku, ale wręcz wspierają prześladowców poprzez promocję „dialogu” i „inkluzywności” – pojęć służących ideologicznej kolonizacji dusz.
Wolność religijna jako narzędzie prześladowania
Artykuł wspomina o złożeniu przez Hamm skargi do Trybunału Praw Człowieka Kolumbii Brytyjskiej. To ujawnia fałsz współczesnej koncepcji „praw człowieka”, która – oderwana od Prawa Bożego – staje się narzędziem tyranii. Leon XIII w Immortale Dei (1885) nauczał: „Władza publiczna pochodzi od Boga (…), a nie od ludzi” (nr 3). Tymczasem współczesne systemy prawne, oparte na soborowej deklaracji Dignitatis Humanae, sankcjonują bałwochwalczy kult człowieka, gdzie „prawa” uzurpatorów stoją ponad prawami Króla Wszechświata.
Sprawa Hamm dowodzi, że sekularyzm jest wojną religijną przeciwko Chrystusowi Królowi. Jak ostrzegał Pius XI w Quas Primas (1925): „Pokój Chrystusa jest możliwy tylko w Królestwie Chrystusa” (nr 1). Dopóki narody nie uznają publicznego panowania Najświętszego Serca, prześladowania takie jak to doświadczane przez kanadyjską pielęgniarkę będą się nasilać – co stanowi spełnienie proroctwa o „czarach” nowoczesnych ideologii (Ap 18:23).
Za artykułem:
BC nurse ordered to pay almost $100k for opposing gender ideology (lifesitenews.com)
Data artykułu: 18.08.2025
