Fotografia realistyczna kapłanów w tradycyjnych sutannach odprawiających Mszę świętą w Amazonii, ukazująca pobożność i szacunek dla sakramentów w otoczeniu natury

Ekumeniczny i naturalistyczny sabotaż ewangelizacji w amazońskim telegramie uzurpatora

Podziel się tym:

Portal eKAI (18 sierpnia 2025) relacjonuje treść telegramu „papieża” Leona XIV skierowanego do uczestników zebrania plenarnego „biskupów” Amazonii, w którym wskazuje on „głoszenie Ewangelii”, „sprawiedliwe traktowanie narodów Amazonii” oraz „troskę o wspólny dom” jako rzekome priorytety działalności sekty posoborowej w tym regionie. Dokument, podpisany przez kard. Pietro Parolina, zawiera typową dla posoborowej apostazji mieszaninę naturalistycznych utopii i teologicznych sprzeczności.


Kryptopogańska redukcja misji Kościoła

Pod płaszczykiem pozornej pobożności, telegram głosi zdradę nadprzyrodzonego celu Kościoła. Stwierdzenie, że „niezbędne jest, aby Jezus Chrystus […] był głoszony z jasnością i wielką miłością wśród mieszkańców Amazonii” brzmi jak drwina, gdy jednocześnie pomija się necessitas medii (konieczność środka) chrztu i przynależności do jedynego prawdziwego Kościoła dla zbawienia (Extra Ecclesiam nulla salus). Sobór Watykański II w konstytucji Lumen Gentium (nr 16) i „katechizm” z 1992 roku (nr 847) otwarcie zaprzeczyły tej dogmatycznej prawdzie, co Pius XII potępił w encyklice Humani Generis (1950) jako „bezkrytyczny liberalizm”.

„abyśmy starali się dawać im świeży i czysty chleb Dobrej Nowiny oraz niebiański pokarm Eucharystii – jedyny sposób, by naprawdę być ludem Bożym i Ciałem Chrystusa”

To jawne kłamstwo, gdyż posoborowa „eucharystia” – zgodnie z instrukcją Memoriale Domini (1969) i nowymi rubrykami Pawła VI – jest nieważną symulacją, o czym świadczy choćby wprowadzenie zwykłego chleba zamiast przaśnych hostii. Św. Robert Bellarmin w De Sacramentis (III, 24) nauczał, że „forma konsekracji musi dokładnie wyrażać intencję ofiary przebłagalnej”, czego nowy ryt wyraźnie nie czyni. „Komunia” rozdawana w Amazonii to więc nie sakrament, lecz publiczne świętokradztwo.

Religia praw człowieka zamiast Królestwa Chrystusowego

Apel o brak „miejsca na niesprawiedliwość społeczną” i wzajemne „przyjmowanie się jak bracia” odsłania laicką agendę rewolucji posoborowej. Pius XI w Quas Primas (1925) podkreślał, że „pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusowym” możliwy jest jedynie poprzez publiczne uznanie władzy Chrystusa Króla nad narodami. Tymczasem „Leon XIV” forsuje herezję wolności religijnej potępioną w Mirari Vos Grzegorza XVI (1832) i Syllabus Errorum Piusa IX (1864).

Nawązywanie do „wysiłku w promowaniu najwyższego dobra Kościoła” w kontekście Synodu o synodalności to czysty Orwellowski doublethink. Kolegialność i „synodalność” zostały potępione przez św. Piusa X w encyklice Pascendi Dominici Gregis (1907) jako element modernistycznej strategii niszczenia monarchicznej struktury Kościoła. Jak zauważył abp Marcel Lefebvre w Liste do przyjaciół i dobrodziejów (nr 18, 1976): „Demokratyzacja Kościoła to droga do jego samounicestwienia”.

Ekologiczny panteizm jako idolatria

Ostrzeżenie, by „nie podporządkowywał się [dobrom naturalnym] jako niewolnik czy czciciel natury” jest hipokryzją w ustach przywódcy sekty, która podczas „Synodu dla Amazonii” w 2019 roku dopuściła się bałwochwalczego kultu Pachamamy w samym Watykanie. Instrukcja Świętego Oficjum z 1949 roku De motione „ecumenica” zabraniała wszelkich form synkretyzmu, stwierdzając, że „Kościół katolicki jest jedynym depozytariuszem całej prawdy objawionej”.

Stwierdzenie, że dobra naturalne „zostały nam one dane, by doprowadzić nas do ostatecznego celu – uwielbienia Boga” to kolejne półprawdy. Jak nauczał św. Tomasz z Akwinu w Summa Contra Gentiles (III, 17): „Stworzenia niższe istnieją dla wyższych, a wszystkie razem – dla chwały Bożej”. Tymczasem ekologiczne przesłanie telegramu pomija całkowicie nadprzyrodzony cel człowieka – zbawienie lub potępienie wieczne – sprowadzając religię do utylitarnej troski o doczesność.

Talmudyczna destrukcja sakramentów

Wspomnienie o „wikariuszach apostolskich” w Amazonii odsłania kolejną warstwę kryzysu. Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego z 1917 roku (kan. 293-294), wikariusz apostolski musi posiadać ważne sakry biskupie i jurysdykcję od prawowitego papieża. Tymczasem „biskupi” posoborowi otrzymali nieważne święcenia od 1968 roku (Nowy Porządek Święceń Pawła VI), zaś jurysdykcja uzurpatorów z Watykanu jest z samej natury nieważna. Jak stwierdził papież Pius XII w konstytucji apostolskiej Episcopalis Consecrationis (1944): „Święcenia ważne otrzymuje się tylko poprzez prawowitego szafarza, stosującego materię, formę i intencję przepisane przez Kościół”.

Milczenie telegramu w sprawie masowych profanacji „eucharystii” podczas rytuałów plemiennych, braku nawróceń na katolicyzm oraz postępującej protestantyzacji Amazonii świadczy, że ostatecznym celem sekty posoborowej nie jest zbawienie dusz, lecz budowa synkretycznej religii globalnego humanitaryzmu. Jak proroczo ostrzegał Pius X w Pascendi: „Moderniści dążą do zniszczenia Kościoła nie od zewnątrz, lecz od wewnątrz, poprzez zatrucie samego źródła życia”.


Za artykułem:
Leon XIV do Kościoła w Amazonii o ewangelizacji, sprawiedliwości i środowisku
  (vaticannews.va)
Data artykułu: 18.08.2025

Więcej polemik ze źródłem: vaticannews.va
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

X (Twitter)
Visit Us
Follow Me
Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.