Portal Conservative Treehouse (18 sierpnia 2025) relacjonuje rozmowy pokojowe pomiędzy Donaldem Trumpem, Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem dotyczące zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej. Tekst przedstawia zmianę strategii amerykańskiej administracji – zamiast negocjować zawieszenie broni z udziałem międzynarodowych sił pokojowych, Trump proponuje bezpośrednie rozmowy o „trwałym pokoju”, co spotkało się z aprobatą przywódców europejskich. Artykuł gloryfikuje tę zmianę jako „bardzo inteligentne i strategiczne posunięcie”, pomijając całkowicie nadprzyrodzony wymiar prawdziwego pokoju.
Naturalistyczne zawężenie pokoju do doczesnego kompromisu
Relacja „potencjalnie miliony istnień ludzkich zostaną uratowane” demaskuje czysto utylitarne i materialistyczne rozumienie pokoju, sprzeczne z katolicką nauką. Pius XI w encyklice Quas Primas (1925) nauczał niezbicie: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” (Pax Christi in Regno Christi). Tymczasem opisane negocjacje sprowadzają sprawę do targów terytorialnych („permanentna utrata terytorium w zamian za coś, czego jeszcze nie wiemy”), ignorując fundamentalną zasadę: bez publicznego uznania panowania Chrystusa Króla nad narodami żaden pokój nie może być trwały.
Zdrada porządku suwerenności narodów
Przedstawiona wizja „trójstronnego szczytu z europejskim wsparciem” narusza boski porządek suwerenności. Leon XIII w encyklice Immortale Dei (1885) przypominał: „Władza publiczna (…) pochodzi od Boga samego jako od swego źródła i swego pierwszego sprawcy”. Tymczasem artykuł prezentuje Ukrainę jako przedmiot przetargu między mocarstwami, co stanowi rażące pogwałcenie prawa narodów do samostanowienia w ramach porządku chrześcijańskiego. Pominięcie jakiejkolwiek wzmianki o prawie naturalnym czy godności narodów jako wspólnot organicznych dowodzi świeckiego, kontraktualistycznego myślenia autorów.
Milczenie jako przyzwolenie na niesprawiedliwość wojny
Tekst nie zawiera żadnej oceny moralnej przyczyn konfliktu, traktując wojnę jako fakt geopolityczny. Św. Augustyn w Państwie Bożym (ks. XIX) definiował wojnę sprawiedliwą wyłącznie jako odpowiedź na niesprawiedliwą agresję, prowadzoną przez prawowitą władzę i w słusznej intencji. Tymczasem brak jakiegokolwiek rozróżnienia między stroną napastniczą a napadniętą (Rosją a Ukrainą) czyni z relacji demoniczne equivoce (dwuznaczność), gdzie moralna ocena zostaje zawieszona na ołtarzu pragmatyzmu.
Humanitarna retoryka jako zasłona dymna
Użycie frazesów typu „bezpieczeństwo gwarantowane” czy „uratować życie” odsłania modernistyczną mentalność autorów. Pius XII w radiowym orędziu z 24 sierpnia 1939 r. ostrzegał: „Nic nie zostało stracone przez pokój. Wszystko może być stracone przez wojnę”. Jednak prawdziwy pokój – jak przypominał papież – musi być budowany na fundamencie sprawiedliwości opartej na prawie Bożym. Przedstawiona wizja „pokoju” (zawsze w cudzysłowie, gdyż nie spełnia katolickich kryteriów) jest jedynie zawieszeniem broni przed kolejnym konfliktem, co doskonale ilustruje cyniczne stwierdzenie o „mięsnej maszynce buforowej” (oryg. meat grinder buffer zone).
Apokaliptyczna symptomatologia upadku Zachodu
Fakt, że przywódcy nominalnie chrześcijańskich narodów (Niemcy, Wielka Brytania, Włochy) negocjują z antychrześcijańskim reżimem Putina bez żadnych warunków moralnych, stanowi spełnienie proroctwa Psałterza: „Dlaczego narody się buntują? (…) Powstają królowie ziemscy i władcy spiskują wraz z nimi przeciw Panu i przeciw Jego Pomazańcowi” (Ps 2,1-2). Opisane wydarzenia ujawniają całkowitą apostazję Zachodu od swego chrześcijańskiego dziedzictwa, co Pius X w encyklice Pascendi dominici gregis (1907) nazwał „śmiertelną zarazą modernizmu” w życiu publicznym.
Za artykułem:
Europe supports Trump’s proposed meeting with Putin, Zelensky to discuss peace deal: report (lifesitenews.com)
Data artykułu: 18.08.2025