Portal Konferencji Episkopatu Polski informuje o planowanym spotkaniu Rady Biskupów Diecezjalnych na Jasnej Górze 25 sierpnia 2025 roku, poprzedzającym uroczystość Najświętszej Marji Panny Częstochowskiej. Głównymi tematami obrad mają być: powołanie „Komisji niezależnych ekspertów” ds. nadużyć seksualnych oraz restrukturyzacja mediów podległych KEP z powodu trudności finansowych. „Bp” Marek Marczak zapowiada wystąpienia „bpa” Sławomira Odera dotyczące postępów w tworzeniu komisji oraz „ks.” Leszka Gęsiaka SJ prezentującego plany reorganizacji struktur medialnych. Następnego dnia uczestnicy mają wziąć udział w uroczystościach pod przewodnictwem „abp.” Wojciecha Polaka. Ten technokratyczny rytuał demaskuje całkowite bankructwo duchowe struktur okupujących Watykan.
Administracyjna symulacja zamiast naprawy grzechu
Proceduralne rozważania o „komisjach ekspertów” stanowią bezczelną imitację działania, podczas gdy Codex Iuris Canonici (1917) w kanonie 1934 precyzyjnie reguluje postępowanie w przypadkach delicta contra sextum (wykroczeń przeciw szóstemu przykazaniu). Pius XI w encyklice Ad Catholici Sacerdotii (1935) podkreślał: „W przypadku ciężkiego przestępstwa kapłan powinien być natychmiast usunięty ze świętej posługi i poddany karom kanonicznym”. Tymczasem neo-kościół zastępuje dyscyplinę eklezjalną świeckimi komisjami, co stanowi jawne odrzucenie potestas iudicaria (władzy sądowniczej) należnej wyłącznie biskupowi.
Finansowy upadek jako konsekwencja apostazji
Przyznanie się do bankructwa mediów KEP obnaża duchową pustkę posoborowej sekty. Św. Pius X w liście apostolskim Communium Rerum (1909) nauczał: „Gdzie jest prawdziwa wiara, tam łaska Boża nigdy nie pozwala zabraknąć środków na dzieła Boże”. Upadek finansowy jest bezpośrednią konsekwencją odrzucenia nadprzyrodzonej misji Kościoła na rzecz funkcjonowania jako świecka organizacja. Redukcja struktur medialnych do „podmiotów” podlegających „restrukturyzacji” dowodzi przyjęcia marksistowskiej logiki zarządzania zasobami.
Jasna Góra jako scena anty-liturgii
Wykorzystanie sanktuarium jako tła dla biurokratycznych obrad to profanacja miejsca świętego. Prawdziwy kult Marji zawsze koncentrował się na wynagrodzeniu za grzechy i nawróceniu, nie zaś na zarządczych naradach. Pius XII w encyklice Ad Caeli Reginam (1954) przypominał: „Maryja jako Królowa ma prawo do publicznego kultu nie po to, by zastępować Chrystusa, ale by prowadzić do Niego dusze”. Tymczasem planowana „uroczystość” pod przewodnictwem uzurpatora Polaka będzie kolejnym przejawem cultus degeneratus (kultu zwyrodniałego), gdzie miejsce modlitwy zastąpił spektakl medialny.
Milczenie o grzechu śmiertelnym i stanie łaski
Najcięższym oskarżeniem wobec całego dokumentu jest całkowite pominięcie kwestii status gratiae (stanu łaski) uczestników tych wydarzeń. Św. Alfons Liguori w Theologia Moralis (1755) wyraźnie stwierdza: „Każdy duchowny dopuszczający się lub ukrywający grzechy przeciw czystości znajduje się w stanie śmiertelnego grzechu i powinien być zawieszony ipso facto (automatycznie)”. Brak wezwania do pokuty i nawrócenia, zastąpione „procedurami eksperckimi”, dowodzi utraty wiary w rzeczywistość grzechu i odkupienia.
Teologia ofiary zastąpiona zarządzaniem projektami
Język komunikatu zdradza całkowitą zmianę paradygmatu: zamiast ex opere operato (skuteczności z samego dzieła) sakramentów – mowa o „wdrożeniu w życie”, „harmonogramach” i „krokach poczynionych w kierunku”. Leon XIII w Satis Cognitum (1896) przestrzegał: „Gdy Kościół zaczyna naśladować świeckie modele zarządzania, oznacza to utratę nadprzyrodzonego charakteru”. „Msza Święta” sprawowana przez nieposiadających ważnych święceń „duchownych” będzie jedynie pusta ceremonią, co czyni całe wydarzenie aktem świętokradztwa.
Za artykułem:
25 sierpnia zbierze się Rada Biskupów Diecezjalnych (episkopat.pl)
Data artykułu: 19.08.2025