Poezja bez Boga: modernistyczny kult człowieka w tomiku Kobierskiego
Portal Tygodnik Powszechny (19 sierpnia 2025) przedstawia tomik wierszy Radosława Kobierskiego „Człowiek ma cienkie ściany” jako dzieło „precyzyjnego przyrządu badania kołowrotu myśli”, gloryfikując przy tym redukcję człowieka do poziomu biologicznego i społecznego mechanizmu.
Antropocentryczna redukcja człowieka do poziomu materii
W analizowanym tekście czytamy: „Kobierski schodzi w swoich obserwacjach życia najgłębiej jak się da, pokazując, że ostatecznie jesteśmy tylko 'wodą, przez którą przechodzi czas'”. To stwierdzenie stanowi jawny przejaw materialistycznej antropologii, sprzecznej z katolicką nauką o człowieku jako imago Dei (obrazie Bożym). Jak nauczał Pius XII w encyklice Humani generis (1950): „Człowiek składa się z duszy rozumnej i ciała, wedle tego, co mówi Pismo Święte: 'Stworzył Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w oblicze jego dech życia'”.
Teologiczne bankructwo naturalistycznej perspektywy
Artykuł całkowicie pomija jakąkolwiek nadprzyrodzoną perspektywę, koncentrując się wyłącznie na:
- Relacjach międzyludzkich jako „przeszkodach” (a nie okazjach do praktykowania cnoty miłości)
- Krajobrazie Dolnego Śląska jako przestrzeni do „urządzania się” (bez odniesienia do Bożego zamysłu stworzenia)
- Ciele ludzkim jako zbiorowisku ścian komórkowych (negując duchową godność osoby)
To milczenie o łasce, grzechu pierworodnym i celu ostatecznym człowieka stanowi najcięższe oskarżenie wobec recenzowanej pozycji. Jak przypominał św. Augustyn: „Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie” (Wyznania, I,1).
Językowa demaskacja modernistycznej mentalności
Retoryka artykułu ujawnia symptomy duchowej zgnilizny poprzez:
- Użycie technokratycznych metafor („precyzyjne przyrządy badania”, „mechanizmy”) w odniesieniu do duszy
- Redukcję procesu twórczego do „gier skojarzeń” (zamiast inspiracji w rozumieniu św. Tomasza z Akwinu)
- Przedstawianie Ikei jako przestrzeni formacji egzystencjalnej (co stanowi przejaw konsumpcjonizmu potępionego przez Piusa XI w Quadragesimo anno)
Systemowy przejaw soborowej apostazji
Publikacja tego typu recenzji w piśmie o deklarowanej wrażliwości „duchowej” ukazuje głębię kryzysu w strukturach okupujących dawny Kościół. Brak jakiegokolwiek odniesienia do:
- Katolickiej koncepcji sztuki jako via pulchritudinis (drogi piękna prowadzącego do Boga)
- Nauki Leona XIII o sztuce wyrażonej w liście In sancta Tarcisii (1887)
- Doktrynalnych wymogów kanonu 1386 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. dotyczących katolickich twórców
Stanowi to ewidentny dowód na całkowite zerwanie z katolicką tradycją przez środowiska neo-kościoła.
Kulturowe następstwa odrzucenia królowania Chrystusa
Analizowany tekst stanowi żywą ilustrację prawdy zawartej w encyklice Piusa XI Quas Primas (1925): „Usunięcie zaś panowania Chrystusa Pana spowodowało nie tylko u jednostek, ale i u państw i całego społeczeństwa ludzkiego te wszystkie szkody, które z czasem wzrosły i ciągle rosną, gdyż po największej części ludzie państw i narodów odeszli od wiary w Boga i w Chrystusa”. Naturalistyczna poezja prezentowana jako narzędzie samopoznania to jedynie kolejny przejaw błędu modernizmu, potępionego w całej rozciągłości przez św. Piusa X w encyklice Pascendi.
Za artykułem:
Nowy tom wierszy Radosława Kobierskiego: obowiązkowa lektura przed wizytą w Ikei (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 19.08.2025