Kardynał modlący się w kościele, symbolizujący potrzebę powrotu do prawdziwego Królestwa Chrystusa, krytyczny wobec sekularnej polityki i braku odniesienia do prawa Bożego

Sekularny pragmatyzm Trumpa i milczenie o Królestwie Chrystusa w sprawach narodów

Podziel się tym:

Portal Opoka (19 sierpnia 2025) relacjonuje wypowiedź Donalda Trumpa wykluczającą członkostwo Ukrainy w NATO oraz domniemane plany Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii dotyczące rozmieszczenia wojsk, przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek wzmianki o transcendentnym porządku prawnym i obowiązku podporządkowania polityki międzynarodowej prawu Bożemu.


Naturalistyczna redukcja polityki do zmęczenia i pragmatyzmu

Tekst bezkrytycznie powtarza świecką retorykę Trumpa: „Myślę, że Putin jest tym zmęczony. Myślę, że wszyscy są tym zmęczeni”, sprowadzając konflikt zbrojny do kategorii psychologicznego dyskomfortu. To klasyczny przykład odrzucenia katolickiej nauki o wojnie sprawiedliwej (św. Augustyn, Państwo Boże, ks. XIX), która wymaga obiektywnej oceny moralnej agresora i ofiary. Pius XII w przemówieniu z 24 grudnia 1944 roku ostrzegał: „Gdy zasada, że umowy należy dotrzymywać (pacta sunt servanda) przestaje obowiązywać, znika ostatnia zapora przeciw samowoli, przemocy i chaosowi”. Tymczasem tekst nie wspomina nawet o łamaniu przez Rosję prawa międzynarodowego w postaci aneksji Krymu w 2014 r., co stanowi rażące pominięcie podstawowego kontekstu moralnego.

Herezja „pokoju bez Chrystusa Króla”

Artykuł bezwiednie promuje modernistyczną herezję „pokoju opartego wyłącznie na ludzkich układach”, wbrew nauczaniu Piusa XI w encyklice Quas Primas: „Pokoju Chrystusowego w Królestwie Chrystusowego żądamy, i tylko ten pokój może być dany obywatelom tej ziemi”. Brak jakiegokolwiek odniesienia do konieczności uznania publicznego panowania Chrystusa Króla nad narodami (Leon XIII, Annum Sacrum) demaskuje świecki charakter całej dyskusji. To nie przypadek, że żaden z cytowanych przywódców – Trump, Putin, Zełenski – nie przywołuje obowiązku podporządkowania polityki dekalogowi, co stanowiłoby jedyną podstawę trwałego ładu.

Bluźniercze pominięcie nadprzyrodzonego wymiaru cierpienia narodu

Najcięższym zarzutem wobec tekstu jest całkowite przemilczenie duchowej kondycji Ukrainy – kraju, gdzie struktury neo-kościoła posoborowego (zwłaszcza tzw. „ukraiński kościół greckokatolicki”) otwarcie kolaborują z władzami promującymi sodomickie związki, militaryzm i kult banderowskiego szowinizmu. Żadna wzmianka o modlitwie ekspiacyjnej, obowiązku nawrócenia czy potrzebie poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Marji – tak, jak tego domagały się objawienia w Fatimie (przed ich sfałszowaniem przez Jana XXIII i późniejszych uzurpatorów). Tymczasem Pius XII w encyklice Summi Pontificatus (1939) uczył jednoznacznie: „Narody, które zapominają o Bogu, obracają się w perzynę”.

Systemowy grzech neo-kościoła: służba świeckim imperiom zamiast Królestwu Bożemu

Relacja portalu Opoka – powołującego się na „nauczanie papieskie” fałszywych papieży – jest logiczną konsekwencją apostazji Vaticanum II. Gdy w 1965 roku Paweł VI ogłosił „Kościół nie posiada żadnej oficjalnej misji w dziedzinie politycznej, gospodarczej czy społecznej” (encyklika Ecclesiam Suam), porzucił tym samym doktrynę Piusa IX (Quanta Cura) i Piusa XI (Quas Primas) o obowiązku podporządkowania państw prawu Bożemu. Stąd też w tekście nie znajdziemy ani jednego wezwania do nawrócenia Rosji, przebłagania za grzechy narodów czy uznania władzy Chrystusa Króla – jedynej gwarancji prawdziwego pokoju. Jak ostrzegał św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici Gregis: „Modernizm prowadzi do całkowitego zniszczenia nie tylko religii, ale także porządku społecznego”.

Duchowa pułapka „realizmu” bez Sprawiedliwości

Sformułowanie Trumpa: „Szczerze mówiąc, nie sądzę, że to będzie problem” w sprawie ewentualnej obecności wojsk europejskich na Ukrainie odsłania diaboliczną logikę utylitaryzmu, gdzie liczy się wyłącznie skuteczność, a nie sprawiedliwość. Katolicka zasada „Pax opus iustitiae” (Pokój jest owocem sprawiedliwości) zostaje tu zastąpiona pragmatyczną kalkulacją. Nie może więc dziwić, że w tekście brak jakiejkolwiek refleksji nad moralną oceną samej NATO-wskiej struktury – sojuszu broniącego „porządku światowego” opartego na laickich prawach człowieka, a nie na prawie naturalnym. Tymczasem już w 1931 roku Pius XI w encyklice Quadragesimo Anno potępiał „międzynarodowe imperia finansowe i polityczne” jako narzędzia antychrysta.


Za artykułem:
Trump: Ukraina nie będzie w NATO
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 19.08.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

X (Twitter)
Visit Us
Follow Me
Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.