Klercy katoliccy w czarnych sutannach przed starym kościołem, trzymający krucyfiks, wyraz powagi, symbol walki moralnej przeciw aborcji

Texas kontra aborcyjny przemysł: Prawo człowieka przeciw Prawu Bożemu

Podziel się tym:

Texas kontra aborcyjny przemysł: Prawo człowieka przeciw Prawu Bożemu

Portal LifeSiteNews (21 sierpnia 2025) informuje o walkach prawnych między stanem Texas a organizacjami dystrybuującymi pigułki aborcyjne. Prokurator generalny Ken Paxton wysłał wezwania do zaprzestania działalności grupom Plan C i Her Safe Harbor, oskarżając je o nielegalny handel środkami wczesnoporonnymi. W komunikacie podkreślono dwa przypadki otrucia kobiet przez mężczyzn, którzy nielegalnie zdobyli aborcyjne farmaceutyki. W jednym przypadku śmierć poniósł *nienarodzone dziecko*. Paxton zapowiedział dochodzenie oraz kary do 100 000 dolarów za każde naruszenie prawa stanowego i federalnego (w tym ustawy Comstock Act). Artykuł wspomina równoległą batalię prawną w Luizjanie przeciw nowojorskiej aborterce Margaret Carpenter, której gubernator Kathy Hochul zapewniła „azyl”. Cała narracja portalu utrzymana jest w konwencji walki prawnej między „stanami pro-life” a „aborcyjnymi”, pomijając **nadprzyrodzony wymiar moralności katolickiej**.


Naturalistyczna karykatura sprawiedliwości

Walka prawna w Texasie – choć słuszna w wymiarze doczesnym – pozostaje ślepa na esencję zła aborcji: bluźnierczy bunt przeciw Bogu Życia. Paxton mówi o „morderstwie niewinnego życia”, lecz jego argumentacja ogranicza się do ziemskiej jurysdykcji. Brakuje fundamentalnej katolickiej wykładni: każda aborcja to morderstwo osoby ludzkiej oraz świętokradztwo, godzące w prawo naturalne (lex naturalis) i prawo Boże (lex divina). Pius XI w encyklice Casti Connubii (1930) jednoznacznie potępił aborcję jako „zbrodnię podwójną” przeciw dziecku i małżeństwu, zaś Sobór Watykański I (1870) nauczał, że „Bóg jest Stwórcą wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych” (Konst. Dei Filius), co czyni człowieka odpowiedzialnym przed Trybunałem Bożym za każdy akt zabójstwa.

Milczenie o Najwyższym Prawodawcy

Artykuł LifeSiteNews – podobnie jak działania prokuratora Paxtona – koncentruje się na świeckich narzędziach prawa karnego, ignorując obowiązek państwa katolickiego do uznania publicznego panowania Chrystusa Króla. Papież Pius XI w encyklice Quas Primas (1925) podkreślił: „Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusa” (Pax Christi in Regno Christi) jest jedyną gwarancją ładu społecznego. Tymczasem komunikaty urzędników texaskich operują pojęciem „prawa stanowego”, nie zaś Bożego prawa karzącego aborcję ex communicatione latae sententiae (z klątwą automatyczną). To dowód na apostazję współczesnych systemów prawnych, które – jak nauczał św. Augustyn – stają się „bandą rozbójników” (De Civitate Dei, IV, 4), gdy odrzucają Boski porządek.

Religia Praw Człowieka kontra Religia Krzyża

Najgorszym przejawem apostazji w relacjonowanej sprawie jest język „wojny stanów” i „praw reprodukcyjnych”. Portal LifeSiteNews – mimo deklarowanego „pro-life” stanowiska – ulega herezji indyferentyzmu, traktując spór jako konflikt jurysdykcji między Nowym Jorkiem a Texasem. Tymczasem Kościół katolicki zawsze nauczał, że żadna ludzka władza nie ma kompetencji do legalizacji zbrodni (Leon XIII, Libertas Praestantissimum, 1888). Nawet słuszne działania Paxtona stają się karykaturą sprawiedliwości, gdyż nie wzywają do nawrócenia i pokuty, lecz ograniczają się do gróźb finansowych. Św. Pius X w encyklice Vehementer Nos (1906) przypominał: „Kościół (…) nie może poddać się żadnej formie rządu cywilnego. Nie jest bowiem związany bardziej z jednym niż z drugim”.

Demon demokracji pożera własne dzieci

Przypadek Margaret Carpenter – aborterki chronionej przez gubernator Hochul – demaskuje diaboliczną logikę rewolucji antykatolickiej. Nowy Jork, który w 1784 r. jako pierwszy stan USA znosił karę śmierci za czary, dziś staje się „azylem” dla współczesnych czarownic mordujących dzieci. To spełnienie proroctwa Leona XIII z encykliki Humanum Genus (1884) o masonerii dążącej do „zniszczenia całkowicie wszelkiej religii”. Gdy Kathy Hochul mówi o „prawach kobiet”, realizuje dokładnie program potępiony przez Piusa IX w Syllabus Errorum (1864): „Wolność sumienia i kultów jest prawem właściwym każdemu człowiekowi” (teza 15). Tymczasem Święte Oficjum 21 lipca 1949 r. potępiło wszelką współpracę z komunizmem – ideologicznym ojcem „praw reprodukcyjnych”.

Teologia wygodnej obojętności

Najcięższym zarzutem wobec całej narracji jest całkowite pominięcie obowiązku katolików do walki o Królestwo Chrystusa. Artykuł nie wspomina ani słowem o:
– obowiązku ekskomunikowania aborterów i ich wspólników (Kodeks Prawa Kanonicznego 1917, kan. 2350 §1)
– potrzebie publicznego zadośćuczynienia za grzechy narodów
– nadprzyrodzonej roli Sakramentu Pokuty w nawracaniu zbrodniarzy
– obowiązku katolickich sędziów do wymierzania kar proporcjonalnych do zbrodni (w tym kary śmierci)

To dowód na zwycięstwo modernizmu nawet w środowiskach deklarujących obronę życia. Jak trafnie zauważył św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici Gregis (1907), heretycki modernizm redukuje religię do „uczucia” i „doświadczenia”, odrzucając niezmienne prawdy wiary.

Fałszywa litość aborcyjnych siepaczy

Nazwa organizacji „Her Safe Harbor” („Jej Bezpieczna Przystań”) to szatańska perwersja języka. Jak zauważa portal, pigułki aborcyjne niszczą naturalne „safe harbor” – łono matki. Lecz głębsza analiza ujawnia więcej: cała retoryka „praw reprodukcyjnych” jest parodią Bożego miłosierdzia. Św. Alfons Liguori w Teologia moralis (1753) definiuje prawdziwe miłosierdzie jako „doprowadzenie dusz do Chrystusa”. Tymczasem aborcyjni aktywiści oferują kobietom „azyl” w morderstwie – co św. Augustyn nazwałby „litością okrutną” (misericordia crudelis). To spełnienie słów św. Pawła: „Sam szatan podaje się za anioła światłości” (2 Kor 11,14).

Krótkowzroczność taktyki antyaborcyjnej

Działania prokuratora Paxtona – choć chwalebne w wymiarze doczesnym – są skazane na klęskę bez odwołania do Prawa Bożego. Historia uczy, że każde prawo ludzkie może być zmienione przez kolejne rewolucje (jak pokazuje przykład obalenia Roe v. Wade). Tymczasem Królestwo Chrystusa jest „królestwem wiecznym, które nie będzie zniszczone” (Dn 7,14). Bez odwołania do Social Reign of Christ the King (Społecznego Panowania Chrystusa Króla) – dogmatu potwierdzonego przez Piusa XI w Quas Primas – walka prawna staje się jedynie gaszeniem pożaru bez usuwania podpałki. Jak pisał papież św. Pius X: „Nie ma prawdziwej wolności bez prawdy” (Notre Charge Apostolique, 1910). Prawda zaś jednoznacznie głosi: Extra Ecclesiam nulla salus – poza Kościołem nie ma zbawienia (Sobór Florencki, 1442). Bez powrotu do tej zasady, każde „zwycięstwo pro-life” będzie tylko chwilowym opóźnieniem tryumfu kultury śmierci.


Za artykułem:
Texas declares war on illegal abortion pill networks
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 21.08.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

X (Twitter)
Visit Us
Follow Me
Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.