Tradycyjny katolicki kościół z kapłanem trzymającym krucyfiks podczas mszy, wyraz głębokiej wiary i skupienia wiernych

Sztuczna inteligencja jako bożek technokratycznej apostazji

Podziel się tym:

Portal Gość.pl (20 czerwca 2025) informuje o wypowiedziach prof. Charlesa Camosy’ego, bioetyka z Katolickiego Uniwersytetu Ameryki, który w wywiadzie dla EWTN News ostrzega przed zagrożeniami sztucznej inteligencji, powołując się na stanowisko „papieża” Leona XIV. Artykuł przedstawia AI jako wyzwanie wymagające „katolickiej odpowiedzi” w duchu dokumentu „Antiqua et Nova” i rzekomej troski posoborowych struktur o „ochronę człowieczeństwa”. W rzeczywistości mamy do czynienia z kolejnym przejawem technokratycznej herezji, która relatywizuje nadprzyrodzony porządek zbawienia.


Naturalistyczne zawężenie misji Kościoła

Cytowany artykuł koncentruje się wyłącznie na doczesnych konsekwencjach AI: „utracie tożsamości”, „epidemii samotności” czy „zatarcia granic między światem sztucznym a realnym”. Pomija natomiast całkowicie zasadniczą perspektywę katolicką: sztuczna inteligencja jako narzędzie masowego bałwochwalstwa i instrument antychrystusowego zniewolenia. Nie ma ani słowa o:

  • Grzechu pychy zawartym w transhumanistycznej próbie „ulepszania” Bożego stworzenia (por. „non est abbreviata manus Domini” – „nie skróciła się ręka Pańska” Iz 59,1)
  • Obowiązku podporządkowania wszelkich wynalazków prawu Bożemu i celowi ostatecznemu człowieka (Leon XIII, Libertas Praestantissimum)
  • Nadprzyrodzonym zagrożeniu substytucji łaski przez technikę, co św. Pius X potępił jako „syntezę wszystkich herezji” w encyklice Pascendi

Fałszywy autorytet „dokumentów” neo-kościoła

Prof. Camosy powołuje się na watykańską notę „Antiqua et Nova” z 2025 r. jako rzekomo „katolickie źródło”. Tymczasem jakakolwiek współpraca teologiczna z okupującymi Watykan modernistami jest ciężkim grzechem współudziału w apostazji. Pius XI w Mortalium Animos stanowczo zakazał katolikom udziału w „jakichkolwiek przedsięwzięciach ekumenicznych”, zaś św. Pius X w motu proprio Sacrorum Antistitum przypomniał, że „moderniści nie są katolikami, lecz wrogami Kościoła”.

„Dzięki Bogu mamy kogoś takiego jak papież Leon, który poprowadzi Kościół przez ten czas”

Ten fragment obnaża duchową ślepotę autora. Leon XIV to uzurpator pozbawiony władzy kluczy Piotrowych, co wynika nie tylko z jego modernistycznych herezji, ale już z samej nieważności wyboru (niezachowanie przepisów Vacantis Apostolicae Sedis Piusa XII). Cytowanie takich postaci jest participatio in malis (współudział w złu) potępionym przez Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 2334-2335).

Antropologia bez duszy nieśmiertelnej

Największe przerażenie budzi językowy naturalizm całej dyskusji. Gdy bioetyk mówi o „zasadniczej różnicy między człowiekiem a chatbotem”, ogranicza ją do stwierdzenia, że „jesteśmy ciałem i krwią, stworzeni na obraz Boga”. Całkowicie pomija fakt, że człowiek jest bytem moralnym podlegającym Sądowi Ostatecznemu! Brakuje:

  • Nauki o duszy nieśmiertelnej zagrożonej wiecznym potępieniem (Lateran IV, konst. Firmiter)
  • Ostrzeżenia przed kultem techniki jako formą bałwochwalstwa („Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną” – Wj 20,3)
  • Wskazania na Ewangelię jako jedyne lekarstwo na kryzys antropologiczny (Pius XI, Quas Primas)

Technokratyczna herezja w działaniu

Proponowane „rozwiązania” sprowadzają się do wezwań o „kształtowanie kultury” i „ochronę pracy”. To jawny przejaw naturalizmu społecznego potępionego w Quadragesimo Anno Piusa XI, gdzie papież nauczał, że „żaden autorytet ludzki nie może podważyć praw Bożych wpisanych w naturę”. Prawdziwie katolicka odpowiedź wymagałaby:

  1. Publicznego uznania Królewskiej władzy Chrystusa nad narodami (encyklika Quas Primas)
  2. Potępienia AI jako narzędzia globalnego nadzoru sprzecznego z wolnością dzieci Bożych
  3. Nałożenia ekskomuniki latae sententiae na twórców systemów AI naruszających prymat Boga

Duchowa pustka pseudo-katolickiego aktywizmu

W całym tekście nie pada ani jedno wezwanie do modlitwy, pokuty czy ofiarowania trudów Niepokalanemu Sercu Marji. Brak odniesień do:

  • Nakazu misyjnego głoszenia Ewangelii wszystkim narodom (Mk 16,15)
  • Obowiązku odmawiania Różańca jako broni przeciw szatanowi (Leon XIII, Supremi Apostolatus Officio)
  • Potrzeby zadośćuczynienia za grzechy technokratycznej pychy (Pius XI, Miserentissimus Redemptor)

To milczenie jest wymowne – neo-kościół utracił nadprzyrodzoną wizję rzeczywistości, redukując wiarę do etycznego aktywizmu. Jak przypominał św. Augustyn: „Niepokój naszego serca nie ustanie, dopóki nie spocznie w Bogu” (Wyznania I,1).

Językowe symptomy apostazji

Retoryka artykułu obfituje w modernistyczne slogany:

  • „Zmiana technologiczna przekształcająca kulturę” – eufemizm dla rewolucji antychrześcijańskiej
  • „Ochrona człowieczeństwa” – puste hasło odrzucające teologię łaski
  • „Dżin w butelce” – bałamutna metafora ukrywająca demoniczny charakter AI

To nie przypadek, że dokument posoborowy nazwano „Antiqua et Nova” – to jawna kpina z niezmiennej doktryny wyrażonej w dewizie „Depositum custodi” (Strzeż depozytu wiary – 1 Tm 6,20).

Historyczne analogie potępione

Próba porównania „papieża” Leona XIV do Leona XIII to bluźniercze nadużycie. Leon XIII w Humanum Genus potępił masonerię jako „synagogę szatana”, podczas gdy obecni uzurpatorzy odbywają spotkania z wielkimi mistrzami lóż. Rewolucja przemysłowa XIX wieku była wyzwaniem wewnątrz cywilizacji chrześcijańskiej, podczas gdy AI rodzi się w kulturze całkowitego apostazji od Boga.

Zatrute źródło pseudo-autorytetów

Katolicki Uniwersytet Ameryki od dziesięcioleci promuje herezje (np. akceptację antykoncepcji), co czyni go niegodnym miana „katolickiego”. Pius XI w Divini Illius Magistri wyraźnie zakazał katolikom współpracy z instytucjami podważającymi wiarę. Bioetyk Camosy – podobnie jak całe posoborowe „magisterium” – ignoruje zasadę św. Wincentego z Lerynu: „quod semper, quod ubique, quod ab omnibus creditum est” (co zawsze, wszędzie i przez wszystkich było wyznawane).

Jedyna katolicka odpowiedź

Prawdziwe stanowisko Kościoła wobec AI wyraża nie notatka modernistów, lecz niezmienna doktryna:

  1. Wszystkie wynalazki podlegają prawu moralnemu (Pius XII, przemówienie do uczestników I Międzynarodowego Kongresu Historii Medycyny, 13 IX 1954)
  2. Technika pozbawiona nadprzyrodzonego celu prowadzi do zniewolenia (Pius XI, Quadragesimo Anno)
  3. Państwa mają obowiązek zakazać praktyk sprzecznych z prawem Bożym (Leon XIII, Immortale Dei)

Dopóki dyskusja o AI nie zacznie się od uznania Social Reign of Christ the King (Społecznego Panowania Chrystusa Króla), będzie jedynie kolejnym przejawem zbiorowego samobójstwa cywilizacji. Jak ostrzegał św. Paweł: „Jeżeli jednak nawet my sami albo anioł z nieba głosiłby wam ewangelię różną od tej, którą otrzymaliście – niech będzie przeklęty!” (Ga 1,8).


Za artykułem:
USA. Bioetyk katolicki nt. sztucznej inteligencji: „Jeszcze nie jest za późno, aby wsadzić dżina z powrotem do butelki”
  (gosc.pl)
Data artykułu: 24.08.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

X (Twitter)
Visit Us
Follow Me
Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.