Portal Gość.pl (27 sierpnia 2025) informuje o oficjalnych przeprosinach premier Danii Mette Frederiksen za przymusową antykoncepcję 4,5 tys. kobiet z Grenlandii w latach 60. XX wieku. Rząd Grenlandii domaga się od Danii zwiększonych dotacji, argumentując, że akcja doprowadziła do kryzysu demograficznego, zaś poszkodowane kobiety dochodzą odszkodowań przed sądami.
Humanitaryzm zastępujący moralność objawioną
Relacjonowane przeprosiny pozostają w sferze czysto naturalistycznej, całkowicie pomijając lex naturalis (prawo naturalne) i lex divina (prawo Boże). Pius XI w encyklice Casti Connubii (1930) potępił wszelkie praktyki antykoncepcyjne jako „haniebne i wewnętrznie niegodziwe”, stanowiące pogwałcenie pierwszego celu małżeństwa – prokreacji. Tymczasem tekst ogranicza się do języka „praw człowieka”, „dyskryminacji” i „krzywdy fizycznej”, ignorując fundamentalny wymiar moralny: zinstytjonalizowane naruszenie V i VI Przykazań Dekalogu.
„Doświadczyły krzywdy zarówno fizycznej, jak i psychicznej”
To zdanie premier Frederiksen demaskuje redukcję zła do wymiaru psychosomatycznego. Ecclesia docens (Kościół nauczający) zawsze głosiła, że grzechy przeciw czystości niszczą duszę, prowadząc do mors spiritualis (śmierci duchowej). Milczenie o stanie łaski u poszkodowanych i sprawców świadczy o przyjęciu modernizmu, który – jak uczy św. Pius X w Pascendi Dominici Gregis (1907) – sprowadza religię do emocjonalnego humanitaryzmu.
Państwo jako sędzia w miejsce Boga
Próba rozliczenia zbrodni przez sądy świeckie i żądania odszkodowań finansowych to klasyczny przykład cultus hominis (kultu człowieka). Kanon 22 Soboru Trydenckiego przypomina: „Jeśliby ktoś powiedział, że sprawiedliwy grzechami powszednimi nie zasługuje na potępienie wieczne (…), niech będzie wyklęty”. Tymczasem tekst sugeruje, że zadośćuczynienie pieniężne i polityczne przeprosiny wystarczą dla naprawy zła. To jawna negacja dogmatu o grzechu śmiertelnym i konieczności sakramentalnej pokuty – herezja potępiona przez Piusa VI w konstytucji Auctorem fidei (1794).
Władze Grenlandii domagające się rekompensat za „kryzys demograficzny” pogłębiają tę apostazję. Leon XIII w Rerum Novarum (1891) nauczał, że państwo istnieje dla ochrony boni communis (dobra wspólnego) w oparciu o porządek nadprzyrodzony. Tymczasem grenlandzkie roszczenia opierają się na materialistycznej kalkulacji utraconego potencjału ekonomicznego, nie zaś na obronie nienarodzonych istnień i moralnego ładu społecznego.
Modernistyczna logika bezbożnego państwa
Język artykułu ujawnia typową dla posoborowej mentalności relatywizację odpowiedzialności moralnej. Określenie „systematyczna dyskryminacja” celowo unika terminu „grzech instytucjonalny”, zaś sformułowanie „prawa człowieka” zastępuje pojęcie „prawa Bożego”. Jak ostrzegał Pius IX w Quanta Cura (1864), liberalne państwo uznające „wolność sumienia jako prawo przynależne każdemu człowiekowi” zawsze kończy jako prześladowca prawdziwej religii.
Podpisanie się premiera Grenlandii pod przeprosinami za działania sprzed przejęcia kompetencji zdrowotnych w 1992 r. to kolejny przejaw ideologicznej hipokryzji. Nowy ład społeczny, który nie uznaje Regnum Christi (Królestwa Chrystusa) za fundament prawodawstwa (Pius XI, Quas Primas, 1925), nie jest w stanie zapewnić trwałego pokoju ani moralnej odnowy.
Brak nawrócenia jako wyrok na narody
Cała sprawa demaskuje duchową pustkę współczesnych systemów prawnych. Gdy premier Frederiksen mówi: „Nie możemy zmienić tego, co się stało”, zaprzecza podstawom katolickiej doktryny pokuty. Sobór Trydencki w dekrecie o usprawiedliwieniu (sesja VI, rozdz. XIV) uczy, że satysfactio operis (zadośćuczynienie uczynkami) jest nierozerwalnym elementem powrotu do stanu łaski. Państwowe przeprosiny bez publicznego akty żalu, zadośćuczynienia Bogu i naprawy doktrynalnej to tylko farsa potępiona już w Mortalium Animos Piusa XI (1928) jako „fałszywy ekumenizm pozbawiony nawrócenia”.
Opisana sytuacja na Grenlandii stanowi niezbity dowód, że odrzucenie społecznego panowania Chrystusa Króla prowadzi do cywilizacji śmierci. Jak prorokował Pius X w liście apostolskim Notre Charge Apostolique (1910): „Gdy społeczeństwo nie będzie żyło życiem Chrystusa, popadnie w barbarzyństwo”. Dzisiejsze „przeprosiny” to jedynie polityczny teatr ukrywający prawdziwy wymiar tragedii: całe narody pogrążone w grzechu, niezdolne do uznania swej winy przed Bogiem.
Za artykułem:
Dania: Premier przeprosiła za przymusową antykoncepcję kobiet na Grenlandii (gosc.pl)
Data artykułu: 27.08.2025