Portal Vatican News relacjonuje wypowiedź kardynała Pietro Parolina z 25 sierpnia 2025 r., w której „sekretarz stanu” wyraził „szok” wobec izraelskiego ataku na szpital w Gazie, apelując jednocześnie o „nadzieję wbrew wszelkiej nadziei” i „pracę na rzecz pokoju” w kontekście wojen w Gazie i na Ukrainie. Autorzy powołują się na retorykę „humanitarnego punktu widzenia” oraz jubileuszu nadziei ogłoszonego przez „papieża” Franciszka.
Teologiczny aborcjonizm: eliminacja nadprzyrodzoności z dyskursu o wojnie
Cała wypowiedź „kardynała” Parolina operuje czysto naturalistycznym paradygmatem, całkowicie eliminując z analizy konfliktów:
„potrzebne są też odpowiednie dyspozycje ducha” i „trzeba chcieć je wprowadzać w życie”.
Ta mglista frazeologia ukrywa radix peccati (korzeń grzechu) – odrzucenie Regnum Sociale Christi (Społecznego Królestwa Chrystusa). Gdy Pius XI w Quas Primas (1925) ogłaszał uroczystość Chrystusa Króla, precyzował: „Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusa”, bo „żadna władza nie pochodzi od Boga, jeśli nie uznaje świętych praw Królestwa Chrystusowego”. Tymczasem neo-Kościół redukuje eschatologię do terapii humanitarnej, co Pius X w Pascendi (1907) nazwał „modernistyczną transpozycją wiary w kategorie psychologiczne„.
Milczenie o prawdziwej przyczynie wojen: buncie przeciwko Boskiemu Porządkowi
Artykuł bezkrytycznie powtarza frazę o „potępieniu ze strony całego świata”, nie zadając pytania: jakim autorytetem świeckie narody mają potępiać czyjeś działania? Kanon 2195 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. określa wojnę sprawiedliwą wyłącznie jako akt obrony bonum commune (dobra wspólnego) w oparciu o etykę katolicką. Tymczasem zarówno atak na szpital, jak i wojna w Ukrainie są owocami odrzucenia uniwersalnego panowania Chrystusa, o czym Pius XII w radiomensagu z 24 sierpnia 1939 r. ostrzegał: „Pokój jest dziełem sprawiedliwości, ale tej, o której mówi Psalm: Iustitia et pax osculatae sunt (Sprawiedliwość i pokój pocałowały się)”.
Jubileusz nadziei jako parodia prawdziwego remedium
Wspomnienie o jubileuszu nadziei „ogłoszonym przez papieża Franciszka” demaskuje herezję immanentyzmu potępioną już w dekrecie Lamentabili (1907): „Nadzieja chrześcijańska jest próżna, jeśli odnosi się tylko do doczesnego szczęścia” (teza 58). Tymczasem prawdziwy jubileusz katolicki, jak wyjaśniał Benedykt XIV w Annus Qui (1749), miał zawsze charakter exomologesis (publicznej pokuty) i reparatio (wynagrodzenia) za grzechy. Gdy Parolin mówi o „nadziei wbrew wszelkiej nadziei”, dokonuje bluźnierczego zawłaszczenia słów św. Pawła (Rz 4,18), by promować utopijną wizję pokoju bez Metanoia (Nawrócenia).
Fałszywy ekumenizm jako źródło wojen
Brak wzmianki o przyczynie konfliktu izraelsko-palestyńskiego – odrzuceniu prawdziwej religii – jest typowym objawem posoborowego relatywizmu. Leon XIII w Humanum genus (1884) wskazywał: „Odstępstwo od Boga prowadzi do wojny domowej„. Tymczasem Parolin, jako produkt sekty, która w Dekrecie o wolności religijnej Dignitatis humanae (1965) uznała prawo do błędu za „Boży dar”, nie może wskazać prawdziwego rozwiązania: nawrócenia Żydów i muzułmanów na katolicyzm. Jak czytamy u św. Augustyna w De Civitate Dei: „Non est vera pax nisi in regno Christi (Nie ma prawdziwego pokoju, jak tylko w Królestwie Chrystusa)”.
Sekularna eschatologia „Caritas Polska”
Wspomnienie o „Caritas Polska” w kontekście działań humanitarnych bez ewangelizacji dowodzi zredukowania miłosierdzia do socjalizmu. Św. Wincenty à Paulo w Regule Zgromadzenia Misji ostrzegał: „Naszym celem jest ewangelizować ubogich, nie zaś zapewniać im komfort doczesny”. Tymczasem pseudo-katolickie organizacje działają jak NGO-sy, realizując program ONZ-owskich Celów Zrównoważonego Rozwoju, co Pius XI w Divini Redemptoris (1937) nazwał „pokątnym wprowadzaniem komunizmu pod płaszczykiem miłości bliźniego”.
Za artykułem:
Kard. Parolin: jesteśmy zszokowani tym, co dzieje się w Gazie (vaticannews.va)
Data artykułu: 26.08.2025