Portal Opoka relacjonuje zabójstwo byłego przewodniczącego ukraińskiego parlamentu Andrija Parubija we Lwowie, podając szczegóły ataku i reakcje polityków. Prezydent Wołodymyr Zełenski, premier Julia Swyrydenko oraz mer Lwowa Andrij Sadowy wyrażają współczucie rodzinie, akcentując „patriotyczną” działalność zamordowanego w kontekście Rewolucji Godności i walki o język ukraiński.
Milczenie o sprawiedliwości Bożej w obliczu krwawej zemsty
Relacja portalu – podobnie jak reakcje świeckich przywódców – całkowicie pomija iudicium particulare (sąd szczegółowy) oraz wieczne konsekwencje czynów zabitego i jego zabójcy. „Każdy bowiem jako szatę swą nosić będzie swoją śmierć” (Księga Mądrości 18,16) – przypomina Pius XII w encyklice Mystici Corporis Christi, podkreślając konieczność nieustannego przygotowania na spotkanie ze Stwórcą. Tymczasem politycy, ograniczając się do frazesów o „wielkiej stracie dla kraju”, zdradzają modernistyczne przeświadczenie, że cel doczesny zastępuje cel nadprzyrodzony.
Kult rewolucji zamiast pokuty za grzechy narodowe
Chwalenie Parubija jako „dowódcy Samoobrony Majdanu” i orędownika ustawy językowej ujawnia bałwochwalczy kult rewolucji. Kościół katolicki naucza jednoznacznie: „Zbrodnią jest więc buntować się przeciwko komukolwiek, kto rządzi w sposób uprawniony; tym bardziej zaś występować z orężem przeciwko władzy” (Leon XIII, Diuturnum illud). Rewolucja Godności – jako zbrojne wystąpienie przeciw legalnej władzy – stanowiła akt bezprawny, którego uczestnicy powinni byli zostać poddani pokucie, a nie gloryfikacji.
Fałszywa koncepcja patriotyzmu sprzeczna z katolickim uniwersalizmem
„Zawsze pozostawałeś patriotą Ukrainy i wniosłeś wielki wkład w budowę naszego państwa”
– pisze premier Swyrydenko, utożsamiając dobro narodu z budową państwa narodowego. Katolicka nauka społeczna sprzeciwia się takiemu idolatrycznemu nacjonalizmowi: „Patriotyzm więc nie wystarcza. Przynależność do narodu nie zwalnia z przynależności do ludzkości” (Pius XII, Przemówienie do młodzieży katolickiej, 12 sierpnia 1950). Prawdziwa miłość ojczyzny wyraża się poprzez wierność Regnum Christi (Królestwu Chrystusa), które przekracza granice polityczne.
Przemoc jako owoc laicyzacji przestrzeni publicznej
Zamach na Parubija nie jest przypadkowym aktem szaleństwa, ale logiczną konsekwencją odrzucenia społecznego panowania Chrystusa. Jak przestrzegał Pius XI: „Odrzuciwszy zaś Boga, czyż można zmusić ludzi, żeby się wzajemnie miłowali i wzajemnie sobie służyli?” (encyklika Ubi arcano Dei). Ukraina – podobnie jak inne narody powstałe na gruzach Imperium Rosyjskiego – zbudowała swe prawodawstwo na fundamentach masońskiej konstytuanty 1917 roku, co Pius X potępił w liście Notre charge apostolique jako „potworną herezję” sprzeciwiającą się jedynej prawowitej władzy – Kościołowi katolickiemu.
Hermeneutyka śmierci w społeczeństwie pozbawionym łaski
Medialny opis zbrodni („osiem strzałów”, „kask z żółtymi elementami”, „rower elektryczny”) odsłania naturalistyczną obsesję szczegółami fizycznymi przy całkowitym pominięciu rzeczywistości duchowej. Tymczasem Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 1240 §1) nakazywał odmówienie pogrzebu publicznym grzesznikom, którzy nie dali znaków żalu przed śmiercią – co stanowiło wymowne świadectwo prawdy o wiecznych konsekwencjach ludzkich wyborów. Milczenie portalu w tej kwestii potwierdza jego przynależność do neo-kościelnej struktury, która porzuciła nadprzyrodzoną misję na rzecz reportażowej sensacji.
Bezsilność władz świeckich jako kara za apostazję
Operacja „Syrena” i zapewnienia o „zaangażowaniu wszystkich służb” pozostają jedynie groteskowym teatrem, gdyż – jak uczył św. Augustyn – „Bez sprawiedliwości czymże są królestwa, jeśli nie wielkimi bandami rozbójników?” (De civitate Dei, IV,4). Ukraińskie państwo, które zdetronizowało Chrystusa Króla poprzez ustawowe wykluczenie języka cerkiewnosłowiańskiego i prześladowanie katolików obrządku wschodniego, utraciło legitymację do wymierzania sprawiedliwości. Krwawe porachunki polityczne są nieuchronnym owocem budowy Babel nowoczesności.
Za artykułem:
We Lwowie zastrzelono deputowanego, byłego szefa parlamentu Andrija Parubija (opoka.org.pl)
Data artykułu: 30.08.2025