Portal Opoka (2 września 2025) informuje o planach Komisji Europejskiej dotyczących podpisania w środę kontrowersyjnej umowy handlowej z państwami Mercosur (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Urugwaj). Artykuł skupia się na ekonomicznych konsekwencjach porozumienia – nieuczciwej konkurencji wynikającej z importu tańszej żywności wyprodukowanej bez zachowania unijnych norm środowiskowych i jakościowych, protestach rolników oraz korzyściach dla przemysłu niemieckiego. Minister rolnictwa Stefan Krajewski ma spotkać się w tej sprawie z komisarzem Christophem Hansenem. Milczenie o moralnych i religijnych implikacjach tej umowy stanowi jej najcięzsze potępienie.
Ekonomiczny utylitaryzm ponad Bożym prawem
Analizowany tekst operuje wyłącznie kategoriami merkantylizmu (doktryny ekonomicznej głoszącej prymat handlu nad moralnością), całkowicie pomijając katolicką naukę społeczną wyrażoną w encyklice Quadragesimo anno Piusa XI: „Władza państwowa (…) winna całą gospodarkę narodową prowadzić do prawdziwego dobra całego społeczeństwa” (QA 88). Brak jakiegokolwiek odniesienia do:
- Lex naturalis (prawa naturalnego) jako fundamentu ładu gospodarczego (Św. Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae I-II, q. 94)
- Zasady justitiae commutativae (sprawiedliwości wymiennej) naruszanej przez dumpingowe warunki produkcji
- Katolickiej zasady pomocniczości gwarantującej pierwszeństwo lokalnych wspólnot przed globalnymi korporacjami
Relatywizacja norm jako przejaw modernizmu
Tamtejsi rolnicy nie muszą przestrzegać unijnych rygorów, dlatego ich produkty mogą być tańsze
To zdanie demaskuje herezję relatywizmu moralnego wpisaną w logikę umowy. Jak nauczał Papież Leon XIII: „W sprawach bowiem, które zależą od woli, to, co jest sprzeczne z rozumem i z naturą, musi być uznane za sprzeczne z prawem Bożym, a więc w żaden sposób nie może być przedmiotem tolerancji” (Libertas praestantissimum, 33). Unijne „rygory” dotyczące dobrostanu zwierząt, zakazu GMO czy ograniczeń pestycydów wyrastają z resztek chrześcijańskiej wrażliwości na stworzenie. Ich zniesienie w imię „wolnego handlu” stanowi akt apostazji cywilizacyjnej.
Duchowa pustka jako symptom apostazji
Cały artykuł napisany jest w duchu laicisme intégral (całkowitego laicyzmu), gdzie:
- Brak odniesień do Boga, moralnego porządku stworzenia czy katolickiej nauki społecznej
- Wspomniany protest rolników sprowadzony został do kwestii ekonomicznej konkurencji, nie zaś obrony cywilizacji życia
- Minister Krajewski przedstawiony jako negocjator interesów finansowych, nie zaś obrońca bonum commune (dobra wspólnego)
Jak ostrzegał Papież Św. Pius X: „Prawdziwa siła państwa i źródło prawdziwego jego dobrobytu nie leży w liczbie obywateli, w rozległości terytorium, w obfitości dóbr, lecz w ustroju państwa opartym na zasadach zdrowej filozofii i w obyczajach zgodnych z prawem chrześcijańskim” (List apostolski Notre charge apostolique).
Globalizm jako narzędzie antychrystusowej rewolucji
W tekście pobrzmiewa akceptacja dla globalistycznej utopii znoszącej suwerenne narody – czego wyrazem jest mechanizm „kwalifikowanej większości” w Radzie UE pozwalający przegłosować państwa broniące swoich rolników. Tymczasem Pius XI w Quas Primas podkreślał: „Jeżeli więc królom i książętom naprawdę zależy na zachowaniu władzy i na pomyślności i sławie ich krajów, niech nie odmawiają publicznego czci Chrystusowi i posłuszeństwa Jego prawom” (QP 32). Umowa z Mercosurem to narzędzie budowy Novus ordo seclorum (Nowego porządku wieków) – cywilizacji śmierci, gdzie:
- Likwiduje się rodzinne gospodarstwa – podstawową komórkę społecznego ładu
- Promuje się produkcję żywności opartą na wyzysku i degradacji środowiska
- Narzuca się prawne uniformizowanie sprzeczne z zasadą subsidiaritatis (pomocniczości)
Teologia wyzwolenia w wersji merkantylnej
Pod płaszczykiem „uproszczeń proceduralnych” i „znoszenia barier handlowych” kryje się materialistyczna eschatologia – wiara w to, że wolny rynek sam rozwiąże problemy ludzkości. To dokładne przeciwieństwo nauki zawartej w encyklice Rerum novarum Leona XIII: „Wszelkie prawo winno mieć na celu osiągnięcie celu najwyższego, jaki Bóg wyznaczył człowiekowi” (RN 42). W analizowanym tekście:
- KE przedstawiona jest jako świecka kapłaństwo głoszące dogmaty wolnego handlu
- Protest rolników potraktowano jako zakłócenie „postępu”, nie zaś akt obrony sprawiedliwości
- Brak pytań o zgodność umowy z V i VII Przykazaniem Bożym (dotyczącym uczciwości i sprawiedliwej konkurencji)
Za artykułem:
O krok od kontrowersyjnej umowy z Mercosur. KE chce ją podpisać już w środę (opoka.org.pl)
Data artykułu: 02.09.2025
