Portal Opoka relacjonuje spotkanie prezydenta Polski Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie, podczas którego przywódca USA zapewnił o utrzymaniu amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. Prezydent Nawrocki miał stwierdzić: „Polacy pierwszy raz są szczęśliwi, że mają na swoim terytorium żołnierzy z innego kraju”, co Trump skomentował słowami: „Chcielibyśmy, żeby było ich więcej”. W artykule nie ma ani jednego odniesienia do katolickiego porządku społecznego, w którym jedynym źródłem prawdziwego pokoju jest Chrystus Król.
Naturalistyczna koncepcja bezpieczeństwa
Relacja całkowicie pomija regnum sociale Christi (społeczne królowanie Chrystusa), które według encykliki Piusa XI Quas Primas stanowi jedyną gwarancję trwałego pokoju: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem przedstawiona wizja bezpieczeństwa sprowadza się do czysto materialnej obecności obcych wojsk, co stanowi jawne odrzucenie słów Psalmisty: „Jeżeli Pan domu nie zbuduje, próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą” (Ps 127,1).
Bałwochwalczy kult militaryzmu
Entuzjazm wobec zagranicznych garnizonów przywodzi na myśl bałwochwalczą adorację świeckiej potęgi, przeciwko której ostrzegał już prorok Izajasz: „Biada tym, którzy na koniach polegają i w rydwanach swoich pokładają ufność” (Iz 31,1). Wypowiedź Nawrockiego: „Polacy pierwszy raz są szczęśliwi, że mają na swoim terytorium żołnierzy z innego kraju” – to zdanie-historyk powinien pamiętać, że prawdziwi władcy Polski od Bolesława Chrobrego po Jana III Sobieskiego „w Bogu pokładali nadzieję, a nie w zastępach wojska” (Pius XI, Quas Primas).
Zdrada katolickiej tożsamości Polski
Chwalenie zwiększonych wydatków na zbrojenia (wspomniane przez Trumpa) stanowi zaprzeczenie katolickiej tradycji Antemurale Christianitatis (przedmurza chrześcijaństwa), gdzie siła płynęła z virtus (cnoty), a nie z materialnego uzbrojenia. Jak zauważył Pius XI: „Kościół Boży, udzielając bez ustanku pokarmu duchowego ludziom, rodzi i wychowuje coraz to nowe zastępy świętych mężów i niewiast”. Tymczasem współczesne elity promują duchową pustkę zastępowaną militarystycznymi fetyszami.
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą” (Pius XI, Quas Primas)
Milczenie o prawdziwym Królu
Całkowity brak w artykule odniesień do społecznego panowania Chrystusa Króla demaskuje laicką mentalność autorów, którzy – zgodnie z duchem Syllabusu Piusa IX – odrzucają zasadę: „Państwa nie mogą się obejść bez Boga, a ich religią jest bezbożność i lekceważenie Boga” (Syllabus, pkt 79). Wspomniana przez Trumpa „walka ze złymi graczami” to czysto naturalistyczna koncepcja sprawiedliwości, podczas gdy Kościół naucza, że „władza sądownicza, którą Jezus otrzymał od Ojca, obejmuje także prawo nagradzania i karania ludzi jeszcze za ich życia” (Pius XI, Quas Primas).
Polska jako wasal mocarstw
Wypowiedź Nawrockiego ujawnia mentalność wasalną, gdzie suwerenność narodowa zostaje dobrowolnie oddana pod obcą kuratelę. Tymczasem Sobór Watykański II (którego nie uznajemy, ale którego dokumenty ilustrują posoborową apostazję) w konstytucji Gaudium et spes przyznał, że narody mają prawo do samostanowienia. Paradoksalnie nawet to modernistyczne „prawo człowieka” zostaje tutaj podeptane przez polskie władze.
Teologiczne konsekwencje militaryzmu
Bezkrytyczne przyjęcie obcej armii jako gwaranta bezpieczeństwa stanowi zdradę przymierza z Bogiem, o którym mówił już Mojżesz: „Jeśli Pan jest twoim Bogiem, pójdziesz Jego drogami” (Pwt 10,12). W myśl encykliki Quas Primas, prawdziwe bezpieczeństwo płynie z poddania się pod panowanie Chrystusa: „Jeżeliby wszyscy wierni zrozumieli, że pod sztandarem Chrystusa-Króla dzielnie i zawsze walczyć powinni, wówczas z apostolskim zapałem usilnie starać się będą, aby dusze zbłąkane i nieoświecone pojednać z Panem”.
Artykuł portalu Opoka utrwala modernistyczną herezję, że pokój może być osiągnięty bez Chrystusa Króla. Tym samym wpisuje się w logikę potępioną w Syllabiusie: „Można aprobować system wychowania młodzieży nie związany z katolicką wiarą” (Syllabus, pkt 48). Dopóki Polska nie powróci pod berło Chrystusa, wszystkie militarne sojusze pozostaną jedynie ludzkimi konstrukcami skazanymi na porażkę.
Za artykułem:
„Chcielibyśmy, żeby było ich więcej”. Donald Trump zapowiada, że amerykańscy żołnierze zostają w Polsce (opoka.org.pl)
Data artykułu: 03.09.2025
