Portal eKAI (4 września 2025) przedstawia wypowiedź 19-letniego Wojciecha Czuby, który zachwyca się rzekomą zdolnością „błogosławionego” Carlo Acutisa do „znajdowania ciszy w chaosie” świata. Młody człowiek, działający pod pseudonimem „Ślimak na pustyni”, zapowiada organizację spotkania „Cisza, która mówi” w parafii marianów na warszawskim Marymoncie – rzekomo dla ukazania, że „młodzi są siłą Kościoła”. Całość stanowi klasyczny przykład posoborowego synkretyzmu, gdzie naturalistyczne poszukiwanie „głębi” zastępuje sursum corda (w górę serca) prawdziwej duchowości katolickiej.
Kult osobowości zamiast teologii świętych
Przedstawienie Carlo Acutisa i Piera Giorgia Frassatiego jako wzorców duchowości dla młodzieży opiera się na fundamentalnym przeinaczeniu katolickiej koncepcji świętości. Portal posoborowy bezkrytycznie powtarza tezę, jakoby „Kościół potwierdzał świętość ludzi”, podczas gdy Sanctitas in Ecclesia non est hominis meritum, sed Dei donum (świętość w Kościele nie jest zasługą człowieka, ale darem Boga). Prawdziwy kult świętych – jak przypomina Sobór Trydencki – ma na celu gloriam Dei et aedificationem fidelium (chwałę Boga i budowanie wiernych), a nie promocję „autorytetów” wyselekcjonowanych przez modernistyczną biurokrację.
W tym kontekście szczególnie jaskrawy jest wybór Frassatiego – postaci, której proces beatyfikacyjny otworzył Jan XXIII, a którego masoneria włoska określała jako „naszego człowieka”. Jak zauważał kard. Giuseppe Siri, „kanonizacja rewolucjonistów zawsze służyła jako narzędzie dezintegracji porządku katolickiego”.
„Cisza” jako narzędzie dezintegracji modlitwy
Centralny motyw wypowiedzi młodego człowieka – zachwyt nad rzekomą umiejętnością Acutisa „znajdowania ciszy” – odsłania głębokie oderwanie od katolickiej mistyki. W tradycyjnej duchowości cisza nie jest celem samym w sobie, lecz przygotowaniem do unio mystica (zjednoczenia mistycznego) z Bogiem poprzez modlitwę liturgiczną i osobistą kontemplację prawd wiary. Tymczasem Czuba przedstawia ją jako wartość autonomiczną: „w ciszy dzieją się największe cuda”, co stanowi ewidentne nawiązanie do herezji quietyzmu potępionej przez Innocentego XI w konstytucji Coelestis Pastor (1687).
Warto odnotować, że sam Acutis – prezentowany jako wzór „duchowej głębi” – był gorącym zwolennikiem posoborowej reformy liturgicznej. Jak zauważa ks. dr Ludwig „Otto” Künneth w pracy Zerfall der Liturgie (Rozkład liturgii): „Ci, którzy akceptują nową mszę, akceptują de facto protestancką teologię ofiary – ich duchowość musi być z konieczności wypaczona”.
Spotkanie „młodych” czy laboratorium nowej religii?
Zapowiadane spotkanie „Cisza, która mówi” w parafii „Matki Bożej Królowej Polski” (należy zauważyć posoborową zmianę tytułu z tradycyjnego „Królowej Korony Polskiej”) stanowi modelowy przykład infiltracji modernistycznej:
„Schola zaśpiewa pieśni Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego. Po Mszy św. będzie czas na modlitwę uwielbienia. Wystąpi też chrześcijańska artystka AnMari.”
Dominikański Ośrodek Liturgiczny od dekad promuje eksperymenty muzyczne sprzeczne z instrukcją Tra le sollecitudini Piusa X, która nakazuje, by „muzyka kościelna powinna przede wszystkim posiadać w wysokim stopniu cechy świętości i dobroci formy”. Tymczasem posoborowe „uwielbienia” z elementami protestanckiego charyzmatyzmu zostały potępione już przez Piusa XII w encyklice Mediator Dei jako „niebezpieczne nowinki zakłócające prawdziwy kult Boży”.
Brak także ostrzeżenia, że uczestnictwo w „Eucharystii” sprawowanej według nowego rytu – szczególnie w środowiskach otwarcie modernistycznych – naraża wiernych na świętokradztwo poprzez przyjmowanie nieważnie konsekrowanych „komunii”.
Milczenie o prawdziwych problemach
Najbardziej wymowne w całym materiale jest jednak to, czego nie mówi. Ani słowa o:
1. Obowiązku publicznego wyznawania wiary wobec postępującej dechrystianizacji Polski
2. Potrzebie nawrócenia i pokuty za grzechy apostazji narodowej
3. Niebezpieczeństwach związanych z uczestnictwem w posoborowych strukturach
4. Prawdziwych środkach uświęcenia: codziennym różańcu, medytacji nad Męką Pańską, adoracji Najświętszego Sakramentu według tradycyjnej liturgii
Jak przypominał św. Pius X w encyklice Pascendi dominici gregis: „Moderniści zastępują żywą wiarę mglistym 'doświadczeniem religijnym’, które jest niczym więcej niż psychologicznym samooszukiwaniem się”. Właśnie to obserwujemy w przypadku promocji „świętych” posoborowych i organizowanych pod ich patronatem wydarzeń – systematyczne odciąganie dusz od verae pietatis (prawdziwej pobożności) ku emocjonalnemu subiektywizmowi.
Tags: Carlo Acutis, Wojciech Czuba, Pier Giorgio Frassati, modernizm, kanonizacja, cisza, duchowość, posoborowie, marianie, Warszawa
Za artykułem:
19-latek o bł. Carlo Acutisie: najbardziej porusza mnie to, że umiał znaleźć ciszę (ekai.pl)
Data artykułu: 04.09.2025