Duchowni katoliccy w starej, poważnej scenerii, konfrontujący się z modernistycznym duchownym w zniszczonym wnętrzu kościoła, symbolizujący kryzys moralny i doktrynalny

Skandaliczna kara dla „jezuitów” w Boliwii: ukrywanie zbrodni zamiast obrony ofiar

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny (3 września 2025) informuje o skazaniu dwóch byłych prowincjałów „jezuitów” w Boliwii – 81-letniego Marcosa Recolonsa i 83-letniego Ramona Alaixa – na rok więzienia za ukrywanie molestowania seksualnego dzieci przez innego członka zakonu, Alfonso Pedrajasa. „Prowincjałowie wiedzieli o doniesieniach dotyczących Pedrajasa, ale nie poinformowali policji i zezwalali mu na dalszy kontakt z dziećmi” – czytamy. Sprawa wyszła na jaw dopiero w 2023 r. po publikacji pamiętnika Pedrajasa, w którym przyznał się do wykorzystania co najmniej 85 nieletnich. Wyrok określono jako „historyczny”, choć „niezbyt surowy”.


Duchowa zgnilizna „zakonu” w służbie rewolucji

Fakt skazania dwóch wysokich rangą funkcjonariuszy sekty posoborowej za systematyczne tuszowanie zbrodni pedofilii stanowi jedynie wierzchołek góry lodowej głębokiego kryzysu doktrynalnego i moralnego, który ogarnął struktury neokościoła po 1958 roku.

„Religia jezuitów nie jest już tą samą, którą założył św. Ignacy; stała się ona politycznym stronnictwem, a nawet spiskiem” – pisał już w 1820 r. papież Pius VII w breve Dominus ac Redemptor, rozwiązującym zakon jezuitów z powodu ich rewolucyjnej działalności. Dziś obserwujemy spełnienie się tych słów w całej pełni: „jezuici” stali się awangardą modernistycznej rewolucji, systematycznie niszczącej katolicką doktrynę i moralność.

Kanoniczne konsekwencje świętokradztwa

W świetle niezmiennego prawa kanonicznego (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r., kan. 2359 §2) duchowni dopuszczający się świętokradztwa przeciwko szóstemu przykazaniu z osobami nieletnimi podlegają automatycznej ekskomunice latae sententiae oraz degradacji ze święceń. Tymczasem relacja portalu przemilcza całkowicie kwestię stanu łaski skazanych, ich pojednania z Bogiem czy ważności sprawowanych przez nich „sakramentów”.

Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” z rąk takich osób – niezależnie od wyroku sądu świeckiego – stanowi dodatkowe świętokradztwo. Jak nauczał św. Alfons Liguori: „Kapłan żyjący w grzechu śmiertelnym, choćby ważnie sprawował Mszę, ściąga na siebie potępienie zamiast łaski” („Theologia Moralis”, VI, 155).

Zbrodnia przeciwko porządkowi nadprzyrodzonemu

Najcięższym aspektem tej sprawy nie jest sam wymiar kary świeckiej, lecz zdrada misji kapłańskiej polegającej na prowadzeniu dusz do zbawienia. Portal cytuje rzecznika ofiar: „wyraźnie wskazuje, że byli oni odpowiedzialni za ukrywanie pedofilii” – jednak w języku katolickiej teologii moralnej należy to nazwać po imnie:

1. Współudział w grzechu zgorszenia (KPK 1917, kan. 1325) – przez zaniechanie działania i umożliwienie kolejnych przestępstw
2. Naruszenie obowiązku denuncjacji heretyków i zbrodniarzy (Decretum Gratiani, C. 2 q.7 c.25)
3. Pogwałcenie prawa Bożego nakazującego szczególną opiekę nad dziećmi (Mt 18,6: „Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych…”)

Systemowy kryzys neokościoła

Przedstawiona sprawa nie jest odosobnionym incydentem, lecz logiczną konsekwencją doktrynalnej rewolucji Vaticanum II, która:

1. Zastąpiła „Królestwo Chrystusowe doczesnym królestwem humanitaryzmu” (Pius XI, Quas Primas)
2. Zrelatywizowała pojęcie grzechu poprzez teorię „hierarchii prawd” („Unitatis redintegratio” 11)
3. Zdradziła misję nawracania narodów na rzecz „dialogu” i „współistnienia” („Dignitatis humanae”)

Gdy w 1965 r. „prowincjał jezuitów” Pedro Arrupe ogłosił „nowe posłannictwo zakonu w służbie sprawiedliwości społecznej”, otworzył furtkę do całkowitej degeneracji charyzmatu. Dziś „jezuici” – jak pokazuje przykład obecnego „przełożonego generalnego” Arturo Sosa – otwarcie głoszą herezje negujące boskość Chrystusa czy nieomylność Pisma Świętego.

Milczenie o prawdziwym lekarstwie

Najbardziej porażającym brakiem w relacji jest całkowite pominięcie katolickich środków zaradczych wobec takich zbrodni:

„Instrukcja o procedurach w przypadkach cięższych przestępstw” Świętego Oficjum z 1942 r., nakazująca natychmiastowe usunięcie grzeszących kapłanów z funkcji
– Praktyka publicznej pokuty dla duchownych dopuszczających się skandalu (KPK 1917, kan. 2350)
– Obowiązek restytucji wobec ofiar i ich rodzin (Moralne Zasady św. Alfonsa Liguoriego, t. II, rozdz. 3)

Zamiast tego portal powtarza świecką narrację o „historyczności” wyroku, który w rzeczywistości jest karykaturą sprawiedliwości – rok więzienia w zawieszeniu za życie zniszczone dziesiątkom dzieci!

Duchowa pustka współczesnego „zakonnictwa”

Przytoczony przypadek demaskuje całkowite zerwanie z duchowością zakonną opartą na regule św. Ignacego. Gdzie podziała się formacja oparta na:

– Codziennej medytacji o grzechach piekła (ĆD 65)
– Ścisłym rachunku sumienia (ĆD 43)
– Posłuszeństwie przełożonym jako „Chrystusowi ukrzyżowanemu” (List św. Ignacego do Portugalczyków)

Odpowiedź znajdujemy w dekrecie Świętego Oficjum z 1907 r. „Lamentabili sane exitu”, potępiającym modernistyczną tezę, że „dogmaty są tylko interpretacją faktów religijnych wypracowaną przez ludzki umysł” (pkt 22). Neojezuici stali się żywym wcieleniem tej herezji, zamieniając wiarę w ideologiczny aktywizm.

Jawny znak czasów ostatecznych

Ta sprawa stanowi dopełnienie proroctwa papieża Leona XIII z wizji 1884 r., w której ujrzał szatana żądającego 100 lat na zniszczenie Kościoła. Po soborowej rewolucji struktury okupujące Watykan stały się narzędziem „synagogi szatana” (Ap 2,9), systematycznie prześladującej prawdziwych katolików wiernych Tradycji.

Jedyną odpowiedzią na tę apostazję pozostaje nieugięte trwanie przy „depozycie wiary raz przekazanym świętym” (Jud 1,3) i odrzucenie wszelkich kompromisów z neokościołem. Jak pisał św. Robert Bellarmin: „Lepiej jest, by wieże kościelne runęły, niż by jedna jota z depozytu wiary została zmieniona” (De Romano Pontifice, IV, 4).


Za artykułem:
Dwaj jezuici skazani za ukrywanie pedofilii
  (gosc.pl)
Data artykułu: 03.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.