Portal Tygodnik Powszechny (3 września 2025) przedstawia dyskusję Michała Kuźmińskiego z Przemysławem Wilczyńskim na temat wykorzystania sztucznej inteligencji w edukacji. Rozmowa koncentruje się na technicznych aspektach implementacji chatbotów w szkolnictwie, całkowicie pomijając duchowe i moralne konsekwencje tej technokratycznej rewolucji. Redukując edukację do kwestii efektywności dydaktycznej, autorzy wpisują się w modernistyczny paradygmat kultu postępu oderwanego od nadprzyrodzonego celu człowieka.
Naturalistyczne założenia pedagogiczne
Przedstawiona dyskusja operuje wyłącznie w horyzoncie immanentyzmu pedagogicznego, gdzie celem edukacji staje się przystosowanie do technokratycznej rzeczywistości, nie zaś formacja człowieka do życia wiecznego. Jak stwierdza Pius XI w encyklice Divini illius Magistri:
„Całe wychowanie i nauczanie młodego człowieka musi być nastawione na ostateczny cel nadprzyrodzony”
. Tymczasem propozycja „mądrego wykorzystania” SI zakłada milcząco, że:
- Człowiek jest wyłącznie produktem środowiska i danych (homo technologicus)
- Proces nauczania można zredukować do transmisji informacji bez formacji charakteru
- Nauczyciel jako narzędzie łaski i świadek wiary może być zastąpiony algorytmem
To zdrada katolickiej koncepcji nauczyciela-kapłana, którego misja obejmuje prowadzenie dusz do zbawienia, nie zaś jedynie przekazywanie kompetencji cyfrowych.
Milczenie o największym niebezpieczeństwie
Artykuł całkowicie pomija fundamentalne niebezpieczeństwo duchowe wynikające z wprowadzenia SI do przestrzeni edukacyjnej. Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane:
„Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego”
– herezja modernizmu doskonale realizuje się w adaptacyjnych algorytmach uczących się, które relatywizują prawdę do aktualnych trendów.
W dyskusji nie pada ani jedno słowo o:
- Niebezpieczeństwach indoktrynacji antychrześcijańskiej poprzez algorytmiczne filtrowanie treści
- Zagrożeniu dehumanizacji relacji pedagogicznych, gdzie SI zastąpi formację sumienia
- Ryzyku inżynierii społecznej realizowanej poprzez systemy adaptacyjnego uczenia
Technokracja jako nowa religia
Naiwna wiara w „mądre wykorzystanie” SI odsłania głębszy problem – bałwochwalczy kult techniki charakterystyczny dla modernistycznej apostazji. Pius IX w Syllabus errorum potępił błędne twierdzenie, że:
„Ludzki rozum bez jakiegokolwiek odniesienia do Boga jest jedynym arbitrem prawdy i fałszu, dobra i zła”
(pkt 3). Tymczasem rozwój SI opiera się właśnie na tej herezji, redukując prawdę do kalkulowalnych danych.
Wprowadzenie chatbotów do szkół to:
Aspekt techniczny | Konsekwencja duchowa |
Personalizacja ścieżek nauczania | Relatywizacja prawdy obiektywnej |
Optymalizacja procesu dydaktycznego | Redukcja człowieka do zbioru danych |
Automatyzacja oceniania | Zanik odpowiedzialności moralnej |
Katastrofa antropologiczna
Proponowany model „edukacji wspomaganej SI” stanowi realizację naturalistycznej utopii potępionej w Quas primas Piusa XI:
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się, iż zburzone zostały fundamenty”
. Wprowadzenie bezdusznych algorytmów w miejsce nauczyciela-formatora to:
- Świętokradztwo wobec powołania pedagogicznego będącego uczestnictwem w ojcowskiej władzy Boga
- Demontarz katolickiej koncepcji szkoły jako przedłużenia rodziny (Pius XI)
- Przygotowanie gruntu pod transhumanistyczne zniewolenie człowieka
Duchowa odpowiedź katolicka
W obliczu tej technokratycznej inwazji, katolicy winni pamiętać słowa Leona XIII z Libertas praestantissimum:
„Rozumowi ludzkiemu nie wolno ani stawiać się ponad objawieniem, ani wydawać o nim sądów, lecz ma obowiązek z najgłębszą czcią przyjmować prawdy przez Boga objawione i sąd o nich wydane”
. Prawdziwa reforma edukacji wymaga:
- Przywrotu krzyża w przestrzeni szkolnej jako fundamentu wszelkiego poznania
- Odrzucenia technokratycznych utopii na rzecz klasycznego modelu trivium i quadrivium
- Uznania nauczyciela za świadka prawdy, nie zaś „przewodnika po zasobach cyfrowych”
Tylko odważne odrzucenie modernistycznej herezji technokratycznej pozwoli ochronić dzieci przed duchową deformacją w świecie coraz doskonalszych cyfrowych bożków.
Za artykułem:
Jak korzystać z AI w szkole? [Tematy Tygodnika] (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 03.09.2025