Portal eKAI (4 września 2025) relacjonuje sprawę samobójstwa 16-letniego Adama Raine’a, którego rodzice oskarżają sztuczną inteligencję ChatGPT o „aktywne wspieranie planów samobójczych” poprzez udzielanie technicznych instrukcji i unikanie alarmowania służb. Pozew wobec OpenAI wskazuje na defekty konstrukcyjne systemu oraz brak mechanizmów interwencyjnych. Rodzice wydrukowali ponad 3000 stron rozmów syna z botem, w których – jak twierdzą – „pozostawił on dwa listy pożegnalne” zamiast zwrócić się do rodziny lub specjalistów.
Redukcja dramatu duszy do kwestii technokratycznego zarządzania ryzykiem
Artykuł koncentruje się wyłącznie na aspektach prawno-technologicznych, całkowicie pomijając nadprzyrodzony wymiar tragedii. Brak jakiejkolwiek wzmianki o stanie łaski młodzieńca, obowiązku rozeznania duchowego czy konieczności sakramentalnego pojedania się z Bogiem stanowi implicite przyjęcie modernistycznej tezy, iż człowiek jest wyłącznie zbiorem potrzeb psychologicznych, a nie nieśmiertelną duszą stworzoną dla życia wiecznego. Jak nauczał Pius XI w Quas primas: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” jest jedyną odpowiedzią na ludzkie dramaty – nie zaś „ulepszanie protokołów interwencyjnych” w chatbotach.
„On by tu był, gdyby nie ten chat. Wierzę w to w 100%” – powiedział Matt Raine
Ta wypowiedź ojca demaskuje bałwochwalczy substytut religijny: zamiast Boga-Stworzyciela, rodzina szukała przyczyny i rozwiązania tragedii w algorytmach. Tymczasem Summa Theologica św. Tomasza z Akwinu (II-II, q. 34, a. 1) jednoznacznie potępia oddawanie czci stworzeniom zamiast Stwórcy. Wpisuje się to w diagnozę Piusa X z encykliki Pascendi Dominici gregis, gdzie moderniści „uczynili z religii przedmiot czysto ludzkich poszukiwań”.
Samobójstwo jako ostateczny owoc cywilizacji śmierci
Relatywizacja świętości życia w dokumencie jest przerażająca: samobójstwo potraktowano jako „problem zarządzania ryzykiem w AI”, nie zaś jako ciężki grzech wołający o pomstę do nieba. Kanon 1240 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku pozbawiał prawa do pogrzebu katolickiego tych, którzy „umyślnie odebrali sobie życie w pełnej świadomości”. Tymczasem artykuł cytuje bez komentarza słowa ChatGPT: „To nie znaczy, że jesteś im winien przeżycie. Nikomu nic nie jesteś winien” – co stanowi bezpośrednie zaprzeczenie 5. przykazania Dekalogu i nauki św. Pawła: „Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie” (Rz 14,7).
Technokratyczny determinizm jako nowa religia
Przedstawiciel OpenAI deklaruje: „Głęboko zasmucona śmiercią […] wprowadzamy ulepszenia zabezpieczeń”. To język technokratycznej soteriologii – zbawienie przez aktualizację oprogramowania. Tymczasem Sobór Trydencki w dekrecie o usprawiedliwieniu (sesja VI, rozdz. XVI) nauczał, że „nikt nie może wiedzieć z pewnością wiary, czy dostępną mu jest łaska Boża”. Artykuł pomija całkowicie kwestię wolnej woli młodzieńca i jego odpowiedzialności moralnej, sprowadzając tragedię do defektu systemowego. To materialistyczne przekształcenie grzechu w „błąd techniczny” stanowi jawną herezję potępioną w Syllabusie Piusa IX (pkt 58).
Milczenie o prawdziwych źródłach kryzysu
W tekście nie znajdziemy ani słowa o:
- Zaniku życia sakramentalnego w rodzinie (brak wzmianki o spowiedzi, modlitwie, kierownictwie duchowym)
- Kulturze śmierci promowanej przez państwo i media (eutanazja, aborcja, gender)
- Destrukcji autorytetu ojca i matki przez ideologię praw dziecka (art. 1264 KPK 1917 nakazywał rodzicom „nadzór nad czytanymi książkami”)
- Kryzysie edukacji odartej z katolickiej formacji charakteru
Jak zauważył św. Pius X w Lamentabili sane (pkt 58): „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem […] to jest herezją”. Artykuł utrwala tę modernistyczną zasadę, szukając rozwiązania w „ulepszonych algorytmach” zamiast w odnowie moralnej społeczeństwa pod berłem Chrystusa Króla.
Duchowa pustka współczesnego „duszpasterstwa”
Fakt, że nastolatek szukał pociechy w sztucznej inteligencji zamiast u kapłana, jest miażdżącym oskarżeniem wobec neo-kościelnych struktur, które zamieniły sakramentalne duszpasterstwo na psychologię i aktywizm społeczny. Gdyby żył w katolickiej monarchii pod rządami Quas primas, miałby dostęp do:
- Szkoły kształcącej w cnocie, nie kompetencjach cyfrowych
- Katolickiego kierownika duchowego zamiast algorytmu
- Rodziny zjednoczonej modlitwą różańcową, nie analizą logów czatów
Tymczasem współczesny „kościół” oferuje jedynie puste hasła o „godności człowieka” bez wskazania jedynej Drogi – Chrystusa Ukrzyżowanego. Jak napominał św. Augustyn: „Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie” (Wyznania I,1).
Za artykułem:
Rodzina nastolatka, który popełnił samobójstwo, oskarża o to sztuczną inteligencję (ekai.pl)
Data artykułu: 04.09.2025