Neo-Kościół w służbie laickiej edukacji: pseudokatolickie korzenie ostrowskiego liceum
Portal eKAI (5 września 2025) relacjonuje uroczystości 180-lecia I Liceum Ogólnokształcącego w Ostrowie Wielkopolskim z udziałem „biskupa” kaliskiego Damiana Bryla. Wychwalając rzekomo katolickie korzenie placówki założonej w 1845 roku jako Królewskie Katolickie Gimnazjum, tekst przemilcza całkowitą degenerację zarówno instytucji kościelnych, jak i edukacyjnych w okresie posoborowym.
Mit ciągłości doktrynalnej w służbie apostazji
Próba przedstawienia współczesnego liceum jako kontynuatora tradycji przedwojennego gimnazjum to fałszerstwo historyczne. Jak przypomina Pius XI w Quas primas (1925): „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi… tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. Tymczasem szkoła współpracująca z antykościelną strukturą posoborową jawnie odrzuca zasadę społecznego królowania Chrystusa, promując laicką wizję edukacji.
„Gimnazjum było ważnym ośrodkiem kultury kształcenia, ale też centrum polskości w czasach zaborów” – deklamuje „bp” Bryl, przemilczając fakt, iż dzisiejsza placówka podlega ministerialnym programom nafaszerowanym genderową ideologią.
Kult człowieka zamiast chwały Bożej
Wykaz absolwentów szkoły stanowi mieszaninę prawdziwych i fałszywych autorytetów:
- Kard. Edmund Dalbor (1869-1926) – ostatni prymas w pełni komunii z niezmiennym Magisterium przed soborową destrukcją
- „Błogosławieni” męczennicy z Dachau – wyniesieni na ołtarze przez posoborowych uzurpatorów w ramach pseudokanonizacji pozbawionych ważności
- Krzysztof Komeda-Trzciński – jazzman propagujący muzykę sprzyjającą rozwiązłości obyczajowej
Jak zauważa Święte Oficjum w Lamentabili sane exitu (1907): „Dogmaty, które Kościół podaje jako objawione, nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale są pewną interpretacją faktów religijnych” – błąd dokładnie powielany w obecnych procedurach „beatykacyjnych”.
Bergoliańska herezja w ustnach „pasterza”
Homilia „biskupa” Bryla to modelowy przykład posoborowej demagogii:
„Młodzi, nie rezygnujcie z tego, co najlepsze w waszej młodości… Nie mylcie szczęścia z kanapą”
Cytując heretyckiego „papieża” Franciszka, hierarcha sekty posoborowej głosi naturalistyczną wizję życia całkowicie sprzeczną z katolicką ascezą. Św. Pius X w Pascendi dominici gregis (1907) demaskuje takich kaznodziejów: „Moderniści mieszają prawdę z fałszem, a w ten sposób wprowadzają ludzi w błąd”.
Edukacja bez Krzyża
Artykuł wymownie pomija jakiekolwiek wzmianki o:
- Kształceniu młodzieży w duchu Syllabusu błędów (1864)
- Kultywowaniu prawdziwej pobożności marjańskiej (bez nowych „objawień”)
- Obecności kapłanów w stanie łaski (co przy współpracy z posoborowem jest niemożliwe)
Pius XI ostrzegał: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw… zburzone zostały fundamenty władzy” (Quas primas). Absolwenci ostrowskiego liceum wychowywani przez nauczycieli zafascynowanych „duchem Soboru” to żywe dowody tej tezy.
Destrukcja tradycji pod płaszczykiem jubileuszu
Rzekome nawiązanie do tradycji ks. Kompałły to cyniczne nadużycie. Założyciel gimnazjum działał w czasach, gdy Kościół głosił niepodważalne zasady:
- Edukacja jako narzędzie ewangelizacji, a nie „dialogu”
- Podporządkowanie programów nauczania prawu Bożemu
- Zero tolerancji dla błędów religijnych
Tymczasem obecna placówka – jak cała posoborowa „oświata katolicka” – produkuje jedynie relatywistów gotowych na kompromis z każdą herezją.
Jak konkludował Pius IX w Syllabusie: „Nauka katolicka nie może pogodzić się z liberalnym protestantyzmem” (pkt 65). Uroczystości z udziałem modernistycznych „duchownych” to nie kontynuacja chwały gimnazjum, lecz jej całkowite zaprzeczenie w świetle niezmiennej doktryny katolickiej.
Za artykułem:
Ostrów Wielkopolski: świętowano jubileusz szkoły, której absolwentem był kard. Edmund Dalbor (ekai.pl)
Data artykułu: 05.09.2025
