Portal eKAI (6 września 2025) relacjonuje Lubuskie Święto Plonów w Nowym Kurowie, gdzie „bp” Tadeusz Lityński przewodniczył „mszy” w intencji rolników. W homilii podkreślił potrzebę „Bożej optyki spojrzenia na życie”, nawiązując do orędzia „papieża” Leona XIV o byciu „ziarnami pokoju i nadziei”. Ceremonia obejmowała korowód dożynkowy, obrzędy, występy artystyczne i stoiska Kół Gospodyń Wiejskich, z udziałem władz samorządowych i parlamentarnych. „Bp” Lityński wskazał na rolniczy trud jako źródło chleba „na stołach i w kościołach”, wspomniał 80. rocznicę przesiedleń na Ziemię Lubuską oraz wezwał do szacunku dla polskiej wsi w kontekście wojny w Ukrainie. Całość utrzymana w tonie ekologiczno-społecznego aktywizmu, pomijając nadprzyrodzony cel Kościoła.
Naturalistyczna Redukcja Sacrum: Chleb Zamiast Hostii
„Każda Eucharystia zaprasza do tego szacunku, kiedy posługujemy się przecież chlebem i winem” – deklaruje „bp” Lityński. Tu ujawnia się rdzeń posoborowego przewrotu: zredukowanie Najświętszej Ofiary do „posługiwania się” symbolami, podczas gdy Pius XII w Mediator Dei nauczał, że Msza jest „bezkrwawym odnowieniem Ofiary Krzyżowej”, gdzie chleb i wino stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. Tymczasem w Nowym Kurowie Eucharystię sprowadzono do poziomu zwykłego posiłku, współistniejącego z „bochnami chleba” niesionymi w korowodzie. To jawne naruszenie kanonu 801 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., zakazującego łączności sacrum z profanum podczas liturgii.
„Ziarno oddaje się całkowicie ziemi i tam, dzięki radykalnej sile swojego daru, kiełkuje życie” – cytuje „papieża” Leona XIV „bp” Lityński.
Ten panteistyczny frazes przeczy Quas Primas Piusa XI, gdzie Chrystus Król „panuje nad umysłami, wolną wolą i sercami” (nr 15), a nie podlega „radykalnej sile ziemi”. Moderniści celowo mieszają porządek nadprzyrodzony z naturalnym, by zastąpić Królestwo Boże ekologicznym utopizmem. Gdzie jest napomnienie, że „pokój i nadzieja” są możliwe jedynie pod berłem Chrystusa Króla (Psalm 2)? Gdzie wezwanie do pokuty za grzechy narodów, które odrzuciły Jego panowanie?
Kresy, Wojna i Gospodarka: Religia Zastąpiona Socjologią
Wspomnienie przesiedleń Kresowiaków „porównanych do ziarna pokoju” oraz aluzje do „wojny w Ukrainie” odsłaniają drugi filar posoborowej herezji: sprowadzenie Kościoła do agentury społeczno-politycznej. Św. Pius X w Pascendi potępił takich, co „Kościół pojmują jako kiełkujący i rozwijający się z kolektywnej świadomości” (nr 26). Tymczasem Lityński głosi, że rolnik „jest nie tylko siewcą, ale uprawną rolą Bożą”, co jest czystym modernizmem – człowiek nie jest „rolą”, lecz imago Dei, wezwanym do uświęcenia, nie zaś do „produkowania ziaren pokoju”!
Nawet wezwanie o „niepodległe państwo” pozbawione jest katolickiej treści. „Nie masz w żadnym innym zbawienia” (Dz 4,12) – przypomina Pius XI w Quas Primas (nr 18), domagając się publicznego uznania władzy Chrystusa nad narodami. Tymczasem w Nowym Kurowie nie padło ani jedno wezwanie do nawrócenia Rosji czy Ukrainy, ani do przywrócenia katolickich rządów. Zamiast tego – „stoiska Kół Gospodyń” i pusta zabawa taneczna. Czyż nie o takich „ohydach” mówił Chrystus: „dom Mój jest domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców” (Łk 19,46)?
„Wdzięczność” Bez Pokuty: Zapomniana Groza Sądu Ostatecznego
Najjaskrawszą zdradą doktryny jest stwierdzenie: „prawdziwe dziękczynienie prowadzi do większej troski”. Kościół zawsze uczył, że dobre uczynki wymagają łaski uświęcającej, dostępnej tylko w stanie bez grzechu śmiertelnego (Sobór Trydencki, sesja VI, kan. 23). Gdzie więc napomnienie, by rolnicy przystępowali do spowiedzi? Gdzie ostrzeżenie, że „Boskiego Żniwiarza” nie obchodzą „plony pól”, lecz czyste sumienia (Mt 3,12)?
Homilia „bpa” Lityńskiego to kwintesencja posoborowej apostazji: kult stworzenia zamiast kultu Stwórcy, socjologia zamiast teologii, „nadzieja” bez Krzyża. Jakże odległa od słów św. Augustyna: „Jesteś dla nas Chlebem, Chryste, który karmisz wybranych, by nie zginęli na pustyni tego świata!” (Sermo 130). Dopóki „hierarchowie” sekty posoborowej będą przemieniać ołtarze w stoły zgromadzeń, a Eucharystię w chleb powszedni – dopóty Bóg nie ześle błogosławieństwa na spustoszoną Polskę. Domine, miserere nobis!
Za artykułem:
Bp Lityński: Wszyscy bardzo potrzebujemy Bożej optyki spojrzenia na nasze życie (ekai.pl)
Data artykułu: 06.09.2025