Ksiądz w tradycyjnych szatach przed ołtarzem w kościele, krytycznie patrzący na nowoczesne elementy i symbolikę, symbolizujący kontrowersje wokół posoborowych kanonizacji

Kolejni „święci” posoborowego teatru: Acutis i Frassati jako narzędzia modernistycznej propagandy

Podziel się tym:

Portal eKAI (8 września 2025) relacjonuje kanonizację dwóch młodzieńców – Carla Acutisa i Pier Giorgia Frassatiego – dokonaną przez „papieża” Leona XIV na Placu św. Piotra. W wydarzeniu uczestniczyli polscy „biskupi” z Konferencji Episkopatu Polski, w tym „bp” Grzegorz Suchodolski, który określił ich świętość jako „balsam na rany współczesnego Kościoła”. Cytując słowa z adhortacji Christus vivit „papieża” Franciszka, podkreślił znaczenie „pastoralnego zaangażowania” opartego na „naturalnych umiejętnościach i talentach”, codziennej Eucharystii, modlitwie różańcowej i częstej spowiedzi. Kanonizacja została przedstawiona jako impuls dla duszpasterstwa młodzieży w kontekście nowego roku duszpasterskiego „Uczniowie-Misjonarze” w Polsce.


Kanonizacja w sektach posoborowych: nieważna z natury i sprzeczna z duchem Kościoła

Już sam fakt „kanonizacji” w strukturach okupujących Watykan stanowi akt nieważny ex natura rei (ze swej istoty). Antypapież Leon XIV nie posiada władzy kluczy, a jego urzędowe działania są jedynie teatralnym widowiskiem pozbawionym nadprzyrodzonej mocy. Jak nauczał Pius XII w encyklice Mystici Corporis Christi: „Świętych czcimy w niebie, ale kanonizować ich może tylko prawowity następca Piotra”. Wszelkie posoborowe „procesy kanonizacyjne” – jak przypomina dekret Świętego Oficjum z 1914 roku – opierają się na zredukowanej do psychologizującej analizy „heroiczności cnót”, pomijając dogmatyczny obowiązek badania fama sanctitatis (sławy świętości) w całym Kościele i cudów jako znaku Bożej interwencji.

„W osobie tych dwóch świętych Kościół w świecie, a także Kościół w Polsce, duszpasterstwa młodzieży, otrzymują nie tylko orędowników, ale także wzór pastoralnego, bardzo praktycznego zaangażowania” – „bp” Suchodolski

To zdanie demaskuje prawdziwy cel całej ceremonii: propagandę zaangażowania społecznego oderwanego od nadprzyrodzonego celu Kościoła. Zamiast świętości rozumianej jako wytrwanie w łasce uświęcającej i męczeństwo za wiarę – mamy tu „wzór praktycznego działania” w świecie. Akcent pada na „wykorzystanie naturalnych talentów”, nie zaś na łaskę, pokutę i walkę z duchem świata. Jak zauważył św. Pius X w encyklice Pascendi, jest to klasyczny manewr modernistów: „sprowadzenie religii do sentymentalnego humanitaryzmu”.

Carlo Acutis: cyfrowy guru neo-Kościoła

Postać „błogosławionego” Acutisa (zm. 2006) od początku budziła wątpliwości. Jego internetowe projekty o „eucharystycznych cudach” powstawały w czasach, gdy sama Nowa Msza Pańska była już nieważną parodią Ofiary Krzyżowej. Jak można głosić kult Eucharystii równocześnie uczestnicząc w profanacyjnym „zgromadzeniu eucharystycznym” pozbawionym ofiarnego charakteru? Pius XII w Mediator Dei ostrzegał: „Kult eucharystyczny oderwany od prawdziwej Ofiary staje się sentymentalną dewocją”.

Rzekome „cuda” przypisywane Acutisowi – w tym tajemnicza „niewyjaśniona konserwacja ciała” – nie zostały poddane rygorystycznemu badaniu zgodnemu z przedsoborowymi procedurami Kongregacji Obrzędów. Co więcej, jego duchowość przepełniona jest infantylnym językiem („autostrada do nieba”), który Pius XI w Quas Primas potępił jako „redukcję Królestwa Chrystusa do poziomu pobożnych życzeń”.

Frassati: święty zawłaszczony przez rewolucję

Sprawa Pier Giorgia Frassatiego (zm. 1925) pokazuje mechanizm zawłaszczania postaci historycznych przez modernistyczną narrację. Choć zmarł przed Soborem Watykańskim II, został „kanonizowany” dopiero w 1990 roku przez sektę posoborową. Jego społeczne zaangażowanie (m.in. w Stowarzyszeniu św. Wincentego à Paulo) zostało wyolbrzymione, by stworzyć wzór „świętego aktywisty”. Tymczasem prawdziwi święci – jak przypomina dekret Świętego Oficjum Lamentabili sane exitu (1907) – „mają być czczeni jako zwycięzcy nad duchem świata, nie zaś jako jego wspólnicy”.

Hasło „verso l’alto” (ku górze), które „bp” Suchodolski przedstawia jako inspirację, w ustach posoborowych duszpasterzy oznacza jedynie „rozwój osobisty” pozbawiony nadprzyrodzonej perspektywy. Prawdziwe „ku górze” wyrażają słowa św. Pawła: „Quae sursum sunt quaerite” (Kol 3,1) – „Szukajcie tego, co w górze” – gdzie „górą” jest wyłącznie Chrystus Król, a nie humanistyczne ideały.

Nowy rok duszpasterski: misja bez Wiary

Zwróćmy uwagę na końcową zachętę „biskupa”: „Wykorzystajmy dar tych dwóch świętych (…) Niech najbliższy temat roku duszpasterskiego +Uczniowie-Misjonarze+ pozwoli nam nie tylko formować siebie, ale także formować do misji, formować do posługi”. Tu ujawnia się sedno problemu: całkowite pominięcie celu misji Kościoła – zbawienia dusz poprzez głoszenie jedynej prawdziwej Wiary.

Gdzie jest mowa o nawracaniu heretyków i schizmatyków? O obowiązku publicznego wyznawania Chrystusa Króla? Pius XI w Quas primas stanowczo nauczał: „Nie ma zbawienia poza Kościołem, a wszystkie narody winny uznać panowanie Chrystusa”. Tymczasem posoborowy „program duszpasterski” sprowadza się do psychospołecznego treningu w „byciu uczniem-misjonarzem” rozumianym jako wolontariat.

Milczenie o łasce i grzechu

W całym przemówieniu „bpa” Suchodolskiego brakuje kluczowych pojęć: stan łaski uświęcającej, niebezpieczeństwo grzechu śmiertelnego, obowiązek unikania okazji do grzechu, Sąd Boży. Nawet „częsta spowiedź” i „codzienna Eucharystia” przedstawione są jako narzędzia „pastoralnego zaangażowania”, a nie środki uświęcenia. To jawna herezja potępiona przez Piusa VI w konstytucji Auctorem fidei (1794): „Błąd mówiący, iż sakramenty są znakami wspólnoty, a nie środkami łaski”.

Podsumowując: opisana kanonizacja to kolejne „wydarzenie” w sekcie posoborowej, mające przykryć głęboki kryzys wiary. Jak pisał św. Pius X w Pascendi: „Moderniści, by ukryć swe błędy, wystawiają teatralne widowiska pobożności”. Prawdziwy Kościół trwa w milczeniu katakumb, strzegąc depozytu wiary przekazanego przez świętych męczenników i doktorów – nie zaś przez cyfrowych guru i społecznych aktywistów.


Za artykułem:
Bp Suchodolski: Wykorzystajmy dar św. Carla Acutisa i św. Pier Giorgia Frassatiego dla naszego Kościoła
  (ekai.pl)
Data artykułu: 08.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.