Portal eKAI (8 września 2025) relacjonuje uroczystości 20-lecia tygodnika „Idziemy”, podczas których przyznano nagrody osobom zaangażowanym w promocję posoborowych deformacji pod płaszczykiem „katolicyzmu”.
Kryzys autorytetu w służbie rewolucji
„Biskup” Romuald Kamiński wraz z „biskupem” Jackiem Grzybowskim i ks. prof. Waldemarem Turkiem – watykańskim urzędnikiem współodpowiedzialnym za doktrynalny rozkład – celebrowali w katedrze św. Floriana w Warszawie rytuał mający udawać Mszę Świętą. Ten spektakl miał służyć legitymizacji tygodnika propagującego hermeneutykę zerwania z Tradycją. Jak stwierdził Pius XI w Quas primas (1925): „Kościół Boży, udzielając bez ustanku pokarmu duchowego ludziom, rodzi i wychowuje coraz to nowe zastępy świętych mężów i niewiast” – podczas gdy neo-Kościół produkuje jedynie funkcjonariuszy ideologicznych.
Ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny pisma, otwarcie odwołał się do antypapieża Wojtyły, nazywając go „świętym Janem Pawłem” i czyniąc z jego książki Wstańcie, chodźmy inspirację dla działań mediów. To jawne pogwałcenie kanonu 2314 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który nakłada ekskomunikę na czczących heretyków. Cytowanie Wojtyły – który w Ut unum sint (1995) negował wyłączność Kościoła na zbawienie – jako wzoru „świadectwa prawdzie” stanowi zdradę depozytu wiary.
Teatr absurdów doktrynalnych
„Biskup” Grzybowski w rzekomej homilii ostrzegał przed trudnościami w „odróżnianiu prawdy od fałszu” w dobie sztucznej inteligencji. Paradoksalnie sam stał się żywą ilustracją tego problemu, występując w roli kapłana bez ważnych święceń. Jego stwierdzenie, że
„media Kościoła będą odkrywać fejkowe treści”
brzmi jak ponury żart, gdyż cała struktura posoborowa opiera się na fałszerstwie pojęciowym – podtrzymywaniu pozorów ciągłości instytucjonalnej przy radykalnym zerwaniu doktrynalnym.
Nagroda przyznana Erykowi Mistewiczowi, którego Instytut Nowych Mediów promuje teksty w 90 krajach, ujawnia prawdziwy cel przedsięwzięcia: globalistyczną unifikację pod szyldem „katolickości”. Jak zauważył Pius IX w Syllabusie błędów (1864), potępiając błąd nr 77: „W obecnej epoce nie jest wskazane, aby religia katolicka była uważana za jedyną religię państwową, z wykluczeniem wszystkich innych form kultu” – dokładnie taką postawę reprezentują laureaci, mieszając katolicyzm z elementami obcymi w duchu fałszywego ekumenizmu.
Kult człowieka zamiast chwały Bożej
Przyznanie nagrody Fundacji Orszak Trzech Króli demaskuje folkoryzację wiary – przekształcanie religii w spektakl dla mas. Ta inicjatywa, wzorowana na protestanckich paradach, stanowi pogwałcenie zasady „Non in commotione Dominus” („Nie w gwałtowności jest Pan” – 1 Krl 19,11). Tymczasem prawdziwa pobożność, jak przypominał św. Pius X w Lamentabili (1907), wymaga „oderwania od dóbr doczesnych i umartwienia zmysłów”, a nie rozwydrzonej celebry.
Prof. Paweł Łukaszewski jako „kompozytor muzyki sakralnej” otrzymał wyróżnienie za twórczość, która – w duchu posoborowego aggiornamento – zastępuje gregoriański chorał i polifonię eksperymentalnymi formami. To realizacja potępionego przez Piusa VI w konstytucji Auctorem fidei (1794) błędu synodu w Pistoi, który dążył do „uwspółcześnienia” liturgii przez usunięcie jej mistycznych elementów.
Milczenie jako wyznanie wiary
W całym artykule brak jakiejkolwiek wzmianki o:
1. Obowiązku głoszenia dogmatu Extra Ecclesiam nulla salus
2. Potępieniu wolności religijnej (Syllabus, błąd 77)
3. Prawdzie o jedynej ważnej Ofierze Mszy Świętej
4. Ostrzeżeniu przed uczestnictwem w nowych rytuałach
5. Krytyce apokryficznego „kanonu” Wojtyły
To milczenie jest bardziej wymowne niż słowa – pokazuje, że „Idziemy” to jedynie tuba neo-modernistycznej rewolucji. Jak trafnie zauważył św. Robert Bellarmin: „Prawowierni powinni być bardziej przerażeni książkami napisanymi przez pseudokatolików niż przez jawnych heretyków”.
Tygodnik ten, zamiast prowadzić wiernych do prawdziwego Kościoła poprzez obronę Tradycji, stał się narzędziem normalizacji apostazji. Jego jubileusz to nie powód do radości, lecz akt żałoby nad stanem dusz oszukiwanych przez funkcjonariuszy struktury okupującej Watykan.
Za artykułem:
20 lat tygodnika „Idziemy” (vaticannews.va)
Data artykułu: 08.09.2025