MultiCare Mary Bridge Children’s Hospital w stanie Washington zaprzestał wdrażania procedur tak zwanej „zmiany płci” u nieletnich w odpowiedzi na działania administracji Trumpa. Instytucja usunęła z systemu rejestracji nowych pacjentów, zawiesiła listę oczekujących oraz zaprzestała przepisywania blokerów dojrzewania i hormonów „zmieniających płeć”. Jednocześnie szpital nadal oferuje „opiekę behawioralną”, obejmującą ocenę zdrowia psychicznego i „usługi wsparcia” – co w praktyce oznacza kontynuację ideologicznego prania mózgów pod płaszczykiem psychoterapii.
„Mary Bridge pozostaje głęboko zaangażowany w opiekę nad naszymi [tzw.] różnorodnymi płciowo pacjentami” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu placówki.
„Głębokie zaangażowanie” szpitala w ideologiczną destrukcję dzieci ujawnia się w utrzymaniu podstawowego mechanizmu deprawacji: tzw. terapii afirmacyjnej. To jedynie taktyczny odwrót pod presją polityczną, nie zaś zerwanie z antyludzką doktryną gender.
Naturalistyczny redukcjonizm jako fundament zbrodni
Artykuł portalu LifeSiteNews, choć słusznie piętnuje medyczne eksperymenty na dzieciach, popełnia zasadniczy błąd: ogranicza krytykę do poziomu utylitarystycznego, pomijając perspektywę nadprzyrodzoną i moralną. Dowody naukowe na szkodliwość „tranzycji” przywołane w tekście (wysoka samo-remisja dysforii, wzrost tendencji samobójczych po zabiegach) służą jedynie argumentacji pragmatycznej. Brakuje fundamentalnego osądu: „zmiana płci” to zbrodnia przeciw prawu naturalnemu ustanowionemu przez Boga, a każdy współudział w niej – grzech wołający o pomstę do nieba.
„Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, […] ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą Królestwa Bożego” (1 Kor 6,9-10) – przypomina św. Paweł. Do tego katalogu należy dodać chirurgów okaleczających dzieci w imię ideologii oraz psychologów utrwalających ich zaburzenia.
Chrystus Król wobec rewolucji genderowej
W encyklice Quas primas Pius XI jednoznacznie stwierdza: „Wszyscy ludzie, zarówno pojedyńczy obywatele, jak rodziny i państwa, winni uznać nad sobą władzę królewską Chrystusa”. Tymczasem współczesne państwa i instytucje medyczne jawnie buntują się przeciw temu panowaniu, promując kult człowieka oderwanego od swej natury.
„Genderowa” mutacja marksizmu stanowi realizację błędów potępionych w Syllabusie błędów Piusa IX: naturalizmu (pkt 1-4), absolutyzmu państwa (pkt 39), oraz fałszywej wolności sumienia (pkt 15). W świetle dokumentu Lamentabili sane exitu Świętego Oficjum, ideologia ta to „synteza wszystkich błędów” modernistycznej herezji, która:
„przeczy istnieniu jakiegokolwiek Najwyższego, wszechmądrego Opatrznościowego Bytu, odrębnego od wszechświata” (potępienie pkt 1).
Zdrada kleru i milczenie hierarchów
Najcięższym oskarżeniem jest milczenie struktur posoborowych. Gdy szpitale promują okaleczanie dzieci, „biskupi” ograniczają się do mglistych apeli o „szacunek”. Tymczasem Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 2359) nakłada ekskomunikę na tych, którzy dokonują aborcji – analogiczna kara powinna dotykać wykonawców „tranzycji”.
Wielu „duchownych” aktywnie wspiera genderową rewolucję. Bergoglio w adhortacji Amoris laetitia (pkt 56) użył zgubnego sformułowania o „względzie na «uporządkowaną różnicę płci męskiej i żeńskiej»”, co otworzyło furtkę relatywizacji biologicznej rzeczywistości. Tymczasem Leon XIII w Arcanum Divinae Sapientiae nauczał: „Związek małżeński zawierają mężczyzna i kobieta, zjednoczenie zaś dwóch płci tak bardzo między sobą różnych ma na celu wzajemne ich dopełnienie”.
Duchowa odpowiedź katolików
Katolicy nie mogą poprzestać na politycznych półśrodkach. Administracja Trumpa, choć słusznie ogranicza federalne finansowanie zbrodni, nie sięga sedna problemu: publicznego uznania panowania Chrystusa Króla nad narodami. Tymczasem każde państwo legalizujące „zmianę płci” ściąga na siebie klątwę z Księgi Powtórzonego Prawa: „Przeklęty, kto leży z mężczyzną, jak się leży z kobietą” (Pwt 22,5, Pwt 23,1).
Wierni muszą podjąć duchową walkę:
1. Codzienna modlitwa różańcowa o nawrócenie ofiar genderowej ideologii.
2. Materiałowa i prawna pomoc dla rodziców opierających się presji szkół i służby zdrowia.
3. Bezkompromisowe głoszenie prawdy o nierozerwalnym związku płci biologicznej z tożsamością osoby stworzonej na obraz Boga.
Jak przypomina św. Pius X w Pascendi dominici gregis, moderniści „wszystkie religie uważają za prawdziwe”. Dlatego współpraca z żydami, protestantami czy muzułmanami w „walce z gender” jest iluzją. Tylko powrót narodów do jedynego Zbawiciela w Najświętszym Sakramencie i pod berłem Chrystusa Króla położy kres tej apokalipsie.
Za artykułem:
Washington state hospital ends ‘transitions’ for minors in response to Trump executive order (lifesitenews.com)
Data artykułu: 08.09.2025
