Portal Opoka (10 września 2025) relacjonuje nocny incydent z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony oraz reakcję premiera Donalda Tuska, który po rozmowach z przywódcami zachodnimi przyjął „propozycje konkretnego wsparcia obrony powietrznej”. W komunikacie czytamy:
„W moich dzisiejszych rozmowach z: Emmanuelem Macronem, Keirem Starmerem, Wołodymyrem Zełenskim, Giorgią Meloni, Friedrichem Merzem, Dickiem Schoofem i sekretarzem generalnym NATO przyjąłem nie tylko wyrazy solidarności z Polską, ale przede wszystkim propozycje konkretnego wsparcia obrony powietrznej naszego kraju”
. Artykuł pomija jednak kluczowy aspekt duchowy, redukując bezpieczeństwo narodowe do kwestii czysto militarnej.
Naturalistyczne złudzenie bezpieczeństwa
Przedstawiona reakcja władz ujawnia całkowite oderwanie od katolickiej doktryny społecznej. Pius XI w encyklice Quas primas nauczał niezbicie:
„nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”
. Tymczasem polski rząd, zamiast wezwać naród do publicznych modlitw ekspiacyjnych i aktu zawierzenia Chrystusowi Królowi, pokłada ufność w sojuszach z przywódcami promującymi aborcję, ideologię LGBT i laicyzację życia publicznego. Ta confusio ordinum (pomieszanie porządków) stanowi jawny przejaw modernistycznej apostazji.
Zdrada misji katolickiego narodu
Milczenie o duchowych przyczynach konfliktu jest szczególnie wymowne. Jak stwierdza Syllabus Piusa IX (punkt 40):
„Nauczanie Kościoła katolickiego nie jest wrogie wobec dobra i interesów społeczeństwa”
. Tymczasem obecne władze, odrzucając nadprzyrodzoną perspektywę, działają wbrew fundamentalnej zasadzie Regnare Christum volumus (Chcemy, by Chrystus królował). Brak jakiejkolwiek wzmianki o konieczności odnowy moralnej narodu czy publicznego uznania panowania Chrystusa Króla dowodzi, że mamy do czynienia z czysto naturalistyczną koncepcją państwa.
Fałszywy ekumenizm w relacjach międzynarodowych
Wymienienie w jednym szeregu Wołodymyra Zełenskiego (promującego antykatolickie ustawy) z Giorgią Meloni (deklarującą przywiązanie do tradycji) ujawnia relatywizm doktrynalny właściwy modernistom. Kościół zawsze nauczał, że extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia), tymczasem obecna polityka zagraniczna opiera się na zasadzie fałszywego ekumenizmu potępionego w Lamentabili sane (1907):
„Wiara jako przyzwolenie umysłu opiera się ostatecznie na sumie prawdopodobieństw”
. Sojusz z reżimami sprzecznymi z prawem naturalnym to droga donikąd.
Zamach na suwerenność Polski pod pozorem pomocy
Przyjęcie „pomocy” od państw takich jak Niemcy (odwieczny przeciwnik Polski) czy Francja (promująca cywilizację śmierci) stanowi zdradę katolickiej tożsamości narodowej. Pius XI ostrzegał:
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”
. Brak reakcji hierarchów na tę sytuację dowodzi ich współudziału w destrukcji katolickiego dziedzictwa Polski.
Jedyna droga ocalenia: Publiczne uznanie Królestwa Chrystusowego
Opisany incydent powinien stać się wezwaniem do instaurare omnia in Christo (odnowienia wszystkiego w Chrystusie). Jak przypomina Pius XI:
„królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] panowanie Jego obejmuje także wszystkich niechrześcijan, tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”
. Dopóki Polska nie przywróci święta Chrystusa Króla jako uroczystości państwowej i nie uzna publicznie Jego panowania, dopóty żadne systemy obrony powietrznej nie zapewnią prawdziwego bezpieczeństwa. Historia poucza, że narody odrzucające Chrystusa Króla skazane są na zagładę.
Za artykułem:
Premier po rozmowach z sojusznikami: przyjąłem propozycje wsparcia obrony powietrznej Polski (opoka.org.pl)
Data artykułu: 10.09.2025
