Tradycyjna katolicka scena Eucharystii z wiernym przyjmującym na język w staroświeckim kościele, ukazująca głęboką czcią i wierność tradycji.

Argentyński „Arcybiskup” Zakazuje Klęczącej Komunii: Bluznierstwo Przeciw Eucharystii

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews relacjonuje, że „arcybiskup” Jorge Eduardo Lozano z San Juan de Cuyo w Argentynie wydał pismo zabraniające neofitom i katechumenom przyjmowania Komunii Świętej klęcząc lub na język, nakazując wyłącznie pozycję stojącą i do ręki. Dokument ten, potępiony przez InfoVaticanę jako „nadużycie władzy” o satanistycznym zapachu, narzuca identyczną praktykę ministrantom eucharystycznym. Ta decyzja, sprzeczna z wielowiekową tradycją Kościoła, redukuje Najświętszy Sakrament do profanum, co stanowi jawną manifestację apostazji posoborowej struktury.


Demaskowanie Faktograficznego Fałszu: Od Normy Eucharystycznej do Profanacji

W sercu tej herezji kryje się nie tylko lokalny dekret, lecz systemowa deformacja, która odrzuca adorationem latriae (cześć najwyższą należną Bogu) wobec Realnej Obecności Chrystusa w Eucharystii. Portal LifeSiteNews słusznie podkreśla, że klęczenie jest postawą właściwą czci Boga, podczas gdy stanie – interakcji z równym. Lecz ten faktograficzny opis ledwie muska powierzchnię: „arcybiskup” Lozano, jako dawny sekretarz generalny CELAM, narzuca tę profanację na skalę kontynentalną, kształtując trajektorię episkopatów Ameryki Łacińskiej w duchu naturalistycznej sekularyzmy. Dokumenty Magisterium sprzed 1958 roku, jak encyklika Mediator Dei Piusa XII (1947), jasno orzekają, że postawa klęcząca i na język wzmacnia wiarę w transsubstancjację, gdzie chleb i wino stają się Ciałem i Krwią Pańską. Tutaj Lozano odwraca porządek: stojąc i w niepoświęconej dłoni, wierni są zmuszeni do gestu, który – jak trafnie zauważa filozof Dietrich von Hildebrand w The Devastated Vineyard (1973) – zwiększa ryzyko świętokradztwa i profanacji. Parafrazując jego słowa: przyjmowanie w dłoni nie pogłębia świadomości Realnej Obecności, lecz naraża Świętą Hostię na profanację, co jest bluźnierstwem przeciw Bogu wcielonemu.

Co więcej, pominięcie w dekrecie wszelkiej wzmianki o peccatum contra Spiritum Sanctum (grzech przeciw Duchowi Świętemu) – czyli uporczywej apostazji – ujawnia głębszy faktograficzny fałsz. Kościół katolicki, w kanonach Soboru Trydenckiego (sesja XIII, kan. 1-4), definiuje Eucharystię jako Ofiarę przebłagalną, wymagającą najwyższej czci. Lozano milczy o tym, co jest najcięższe: jego nakaz to nie „pastoralizm”, lecz jawna profanacja, symulująca sakramentalną rzeczywistość w bałwochwalczym rytuale posoborowej sekty.

Językowa Retoryka Apostazji: Od Autorytaryzmu do Szatańskiego Odrzucenia Świętości

Ton dekretu Lozano – suchy, biurokratyczny, imperatywny – demaskuje modernistyczną mentalność, gdzie język nie służy chwale Bożej, lecz ludzkiej dominacji. Fraza „w celebracjach Sakramentów… otrzymywać Świętą Komunię tylko stojąc i w dłoni” brzmi jak rozkaz świecki, nie apostolski. To tyrannis verborum (tyrania słów), gdzie sakramentalna godność jest zrelatywizowana do „protokołu”, co InfoVaticana słusznie nazywa „chorym autorytaryzmem duszącym cześć wobec Eucharystii”. Język ten pomija nadprzyrodzony wymiar: brak odniesień do łaski uświecającej, stanu łaski czy sądu ostatecznego, gdzie świętokradztwo grozi wiecznym potępieniem (por. Mt 12,31-32). Zamiast tego, retoryka Lozano emanuje „odrzuceniem świętości, co śmierdzi szatańsko” – jak trafnie konstatuje InfoVaticana.

W tle kryje się subtekst posoborowej rewolucji: odrzucenie wielowiekowej normy klęczącej, ustanowionej w tradycji apostolskiej i potwierdzonej w De defectibus Rytuału Rzymskiego (XVII w.), na rzecz „równości” z Bogiem. Ten językowy fałsz, relatywizujący Realną Obecność, jest owocem modernizmu potępionego w Pascendi Dominici gregis (1907) przez świętego Piusa X: wiara staje się subiektywnym doświadczeniem, a nie obiektywną prawdą. Milczenie o karach za profanację – ekskomunice latae sententiae (automatycznej) z kan. 1367 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. – to celowa przemilczenie, ukrywające duchowe bankructwo autorów.

Teologiczna Demolka: Profanacja Najświętszej Ofiary Przeciw Doktrynie Wiecznej

Na poziomie teologicznym, dekret Lozano to herezja eucha-rystyczna, negująca transsubstancjację i Ofiarę Kalwarii. Sobór Trydencki (sesja XXII, kan. 1) orzeka: „Jeśli ktoś powie, że w Mszy nie ofiaruje się Bogu prawdziwa i własna ofiara… niech będzie wyklęty”. Lozano, narzucając Komunię w dłoni, redukuje Ciało Pańskie do symbolu, co jest bluźnierstwem przeciw *mysterium fidei* (tajemnicy wiary). Dokument Watykański Redemptionis Sacramentum (2004) – choć wydany w posoborowej strukturze – potwierdza: nie wolno odmawiać Komunii klęczącemu wiernemu. Lecz Lozano ignoruje to, ujawniając prymat modernistycznej „pastoralności” nad divino cultu (boską czcią).

Głębsza teologiczna ruina tkwi w pominięciu eschatologicznego wymiaru: brak ostrzeżenia przed świętokradztwem, które – jak naucza Katechizm Soboru Trydenckiego (1566) – naraża duszę na wieczne potępienie. W posoborowej seście, gdzie Msza jest „stołem zgromadzenia” (por. Novus Ordo Missae, 1969), Komunia w dłoni staje się bałwochwalstwem, symulującym katolicką praktykę. Święty Pius X w Lamentabili sane exitu (1907, pkt 45) potępia ewolucję sakramentów jako modernistyczną iluzję; Lozano kontynuuje to, czyniąc Eucharystię profanum. Chrystus Król, w encyklice Quas Primas (1925) Piusa XI, panuje nad narodami poprzez Najświętszą Ofiarę – Lozano odrzuca to, promując kult człowieka ponad Prawami Bożymi.

Analiza Syllabusu Błędów (1864) Piusa IX (pkt 55) demaskuje korzeń: separacja Kościoła od państwa rodzi taką profanację, gdzie „arcybiskupi” jak Lozano uzurpują władzę nad sakramentami, negując Kościół jako societas perfecta (doskonałe społeczeństwo). To nie pastoralizm, lecz apostazja, gdzie milczenie o łasce i piekle objawia duchowe bankructwo.

Symptomy Soborowej Apostazji: Od Celamu do Globalnej Profanacji

Dekret Lozano jest symptomatem systemowej ruiny posoborowej struktury, gdzie CELAM – pod jego wpływem – szerzy naturalistyczny humanitaryzm zamiast misji zbawczej. To owoc „duchowego ataku” na wiarę eucharystyczną, jak ostrzegał kardynał Robert Sarah (2018), lecz w kontekście posoborowym jego słowa pozostają pustym echem. Modernizm, potępiony w Pascendi, ewoluuje sakramenty w „adaptację” do świata, co Syllabus (pkt 80) nazywa godzeniem się z liberalizmem – Lozano to ucieleśnia, zmuszając dzieci do profanacji.

Pominięcie w artykule LifeSiteNews głębszej krytyki – np. wątpiwości co do ważności święceń posoborowych (por. Pius XII, Sacramentum Ordinis, 1947) – ukazuje, jak nawet „tradycjonalistyczne” media relatywizują apostazję. Ta struktura, okupująca Watykan od Jana XXIII, produkuje takich „arcybiskupów” jak Lozano, których autorytet jest nullem: ich „sakramenty” to synkretyzm, bałwochwalstwo i satanizm. Tylko integralna wiara katolicka, w łączności z przedsoborowym Magisterium, chroni przed tą duchową zagładą. Pokój i zbawienie płyną jedynie z panowania Chrystusa Króla (Pius XI, Quas Primas), nie z posoborowych dekretów.


Za artykułem:
Archbishop tells First Communicants they should not receive kneeling or on the tongue
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 10.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.