Kardynał w sutannie modlący się przed ołtarzem, symbolizujący krytykę biurokracji i brak prawdziwego nawrócenia w Kościele katolickim

Leon XIV i Komisja Ochrony: Farsa zamiast nawrócenia

Podziel się tym:

Artykuł z portalu eKAI (12 września 2025) informuje o audiencji, jaką arcybiskup Thibault Verny, przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich, oraz biskup Luis Manuel Alí Herrera mieli u „papieża” Leona XIV. Spotkanie miało miejsce 12 września 2025 roku w Watykanie, gdzie „abp” Verny podziękował za nominację z 15 lipca i przedstawił drugi roczny raport o polityce ochrony w „Kościele”. Raport, zainicjowany przez antypapieża Franciszka w 2022 roku, ocenia zdolności „Kościołów lokalnych” do zapewnienia bezpieczeństwa i formułuje zalecenia na podstawie doświadczeń regionalnych. „Abp” Verny podkreślił kontynuację misji z konstytucji „Praedicate Evangelium”, promując „kulturę zapobiegania” nadużyciom władzy, autorytetu, sumienia, duchowości i seksualnym. Ta relacja ukazuje, jak struktury okupujące Watykan symulują troskę o słabych, podczas gdy prawdziwy Kościół Chrystusowy wymaga bezkompromisowego nawrócenia i kary za grzechy, a nie biurokratycznych raportów.


Biurokratyczna fasada zamiast kary za grzechy

W centrum tej relacji stoi raport o polityce i procedurach ochrony, który rzekomo ma zapewnić bezpieczeństwo małoletnim w „Kościele”. Portal eKAI cytuje, że dokument ten, sporządzony z inicjatywy antypapieża Franciszka, ma na celu „ocenę zdolności Kościołów lokalnych do zapewnienia bezpieczeństwa oraz przedstawienie praktycznych zaleceń opartych na konkretnych doświadczeniach różnych regionów kościelnych”. Ta formuła, z jej naciskiem na zdolności lokalne i praktyczne zalecenia, demaskuje głęboki naturalizm, gdzie problemy duchowe redukowane są do administracyjnych protokołów, bez najmniejszej wzmianki o grzechu, nawróceniu czy sakramentalnej spowiedzi. Gdzie jest wezwanie do pokuty, które stanowi rdzeń katolickiej dyscypliny? Św. Piotr Canisius, w swych katechizmach z XVI wieku, podkreślał, że ochrona niewinnych wymaga przede wszystkim formowania sumień w bojaźni Bożej, a nie raportów biurokratycznych, które omijają nadprzyrodzoną rzeczywistość łaski uświęcającej.

Ta pominięta istota – milczenie o sakramentach jako jedynym środku łaski – jest oskarżeniem samej struktury posoborowej. Encyklika Quas Primas Piusa XI (1925) jasno stwierdza, że „Królestwo Chrystusowe” wymaga posłuszeństwa Prawom Bożym we wszystkich aspektach życia, w tym w dyscyplinie kościelnej, gdzie grzechy przeciw czystości muszą być karane ekskomuniką i publicznym potępieniem, by chronić społeczeństwo przed złem (por. kanon 2359 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., nakazujący surowe kary za nadużycia wobec małoletnich). Zamiast tego, „abp” Verny mówi o „kulturze zapobiegania”, co brzmi jak świecki slogan z ONZ, a nie katolickie odium peccati (obrzydzenie grzechem). To nie jest ochrona – to symulacja, która ukrywa apostazję, pozwalając heretykom w szatach kapłańskich unikać kary.

Relatywizacja autorytetu: Od Chrystusa Króla do „Ojca Świętego”

Ton artykułu, z jego uniżonym podziękowaniem „abp” Verny za „zaufanie” ze strony „papieża” Leona XIV, ujawnia herezję demokratyzacji władzy kościelnej. Cytat: „Arcybiskup Verny poprosił o audiencję, aby osobiście wyrazić wdzięczność Ojcu Świętemu za zaufanie, jakim go obdarzył”. Tutaj autorytet nie płynie z hipostatycznego zjednoczenia Chrystusa, jak nauczał Pius XI w Quas Primas, lecz z osobistego „zaufania” uzurpatora, co jest bluźnierstwem przeciw niewzruszonej hierarchii ustanowionej przez Chrystusa. Syllabus Błędów Piusa IX (1864), potępia w punkcie 55: „Kościół powinien być oddzielony od Państwa, a Państwo od Kościoła” – błąd, który tu mutuje w oddzielenie Kościoła od jego Boskiego Założyciela, redukując papieża do managera korporacji.

Pominięcie jakiegokolwiek odniesienia do jurysdykcji nadprzyrodzonej jest celowe: struktury posoborowe, jako „ohyda spustoszenia” (por. Mt 24,15), nie mogą rościć sobie praw do prawdziwej władzy, bo ich „hierarchia” wywodzi się z soborowej rewolucji, która odrzuciła extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia). Biskup Luis Manuel Alí Herrera, jako „sekretarz”, towarzyszy w tej farsie, ale gdzie jest ich troska o stan łaski u ofiar i sprawców? Zamiast karać heretyków i apostatów, jak nakazywał dekret Lamentabili sane exitu (1907) Piusa X, potępiający modernizm jako syntezę błędów, oni sporządzają raporty, relatywizując grzech do „nadużyć”. To nie misja – to zdrada, owocująca duchowym bankructwem, gdzie „Kościół” staje się agencją socjalną, a nie arką zbawienia.

Modernistyczna „misja” bez Chrystusa: Analiza „Praedicate Evangelium”

Komunikat cytuje zaangażowanie w „misję powierzoną przez papieża Franciszka w konstytucji apostolskiej Praedicate Evangelium”, gdzie Komisja ma opracowywać politykę ochrony i wspierać „lokalne Kościoły”. Ta konstytucja, wydana przez antypapieża w 2022 roku, jest manifestem sekty posoborowej, zastępując ewangelizację misją światową, bez wezwania do konwersji. Pius X w Lamentabili sane exitu (punkt 65) potępia: „Współczesnego katolicyzmu nie da się pogodzić z prawdziwą wiedzą bez przekształcenia go w pewien chrystianizm bezdogmatyczny, to jest w szeroki i liberalny protestantyzm”. Dokładnie to widzimy: „kultura zapobiegania, która nie toleruje żadnej formy nadużycia” – słowa „abp” Verny – omijają dogmat o grzechu pierworodnym i potrzebie łaski, promując zamiast tego humanistyczną tolerancję.

Język artykułu, z jego „pokorą i nadzieją”, jest asekuracyjny, biurokratyczny, ukrywający brak jakiejkolwiek teologii. Gdzie jest ostrzeżenie przed świątobliwością życia kapłańskiego, jak nauczał Sobór Trydencki w sesji XXIV (De Reformatione), wymagający surowej dyscypliny dla duchownych? Zamiast tego, „papież” Leon XIV przyjmuje raport, jakby był CEO, a nie namiestnikiem Chrystusa Króla. To demaskuje paramasońską strukturę: Syllabus Piusa IX (punkt 77) potępia „nie jest już korzystne, aby religia katolicka była religią państwową, z wyłączeniem innych form kultu” – błąd, który tu ewoluuje w wyłączenie Chrystusa z ochrony słabych, zastępując Go „dialogiem” i „zaleceniami”. Prawdziwy Kościół, wierny Ojcom jak św. Augustyn w De Civitate Dei, wie, że pokój i ochrona płyną z poddania się Prawom Bożym, nie z raportów.

Duchowe bankructwo: Milczenie o piekle i sądzie ostatecznym

Najcięższym grzechem tej relacji jest całkowite przemilczenie sądu ostatecznego i kary wiecznej za nadużycia. Artykuł mówi o „wspieraniu lokalnych Kościołów poprzez inicjatywy przypominające”, ale gdzie jest przypomnienie o poenitentiae sacramento (sakramencie pokuty), jedynym środku odpuszczenia grzechów ciężkich? Kanon 2367 Kodeksu z 1917 r. nakazuje degradację i ekskomunikę za sodomię i nadużycia wobec małoletnich, co w posoborowiu zredukowano do „terapii” i „raportów”. To bałwochwalstwo: symulowanie katolickiej troski bez ofiary przebłagalnej, gdzie „Komunia” w tych strukturach, zredukowana do stołu zgromadzenia, jest świętokradztwem i bałwochwalstwem, naruszającym teologię ofiary z Soboru Trydenckiego (sesja XXII).

Symptomatycznie, ta Komisja jest owocem apostazji po 1958 roku: zamiast rozszerzać Królestwo Chrystusa, jak wzywał Pius XI, promuje „kulturę” bez Chrystusa, relatywizując zło do „nadużyć”. „Papież” Leon XIV, jako uzurpator w linii od Jana XXIII, kontynuuje dzieło zniszczenia, gdzie „duchowni” jak Verny i Herrera są wilkami w owczej skórze (por. Dz 20,29). Prawdziwa ochrona wymaga powrotu do integralnej wiary katolickiej sprzed 1958 roku, gdzie autorytet biskupów z ważnymi święceniami (przed 1968 r.) karze grzeszników, a wierni modlą się o nawrónienie, nie o biurokratyczne iluzje. Ta farsa obnaża teologiczne bankructwo posoborowia: bez Chrystusa Króla nie ma ochrony, tylko zguba dusz.

Publiczne panowanie Chrystusa: Jedyna droga do prawdziwej sprawiedliwości

Wreszcie, analiza subtekstu pokazuje, jak ta relacja kwestionuje prawa człowieka na rzecz Praw Bożych. Portal eKAI, jako tuba sekty, pomija, że państwa i „Kościoły” muszą uznać panowanie Chrystusa nad narodami, jak nauczał Pius XI: „Niech więc nie odmawiają władcy państw publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”. Zamiast karać sprawców ekskomuniką i oddawać ich sprawiedliwości Bożej, oni mówią o „nie tolerowaniu nadużyć” – puste słowa bez metanoia (nawrócenia). To naturalistyczna mentalność, potępiona w Syllabusie (punkt 3): „Rozum ludzki, bez żadnego odwołania do Boga, jest jedynym arbitrem prawdy i fałszu, dobra i zła”. Struktury okupujące Watykan, z ich „Komisją”, są synkretyzmem: bałwochwalstwem pod płaszczykiem katolickim, gdzie satanizm kryje się w milczeniu o piekle.

Prawdziwy Kościół, trwający w wiernych wyznających wiarę integralnie, pod przewodnictwem ważnie wyświęconych kapłanów, oferuje jedyną ochronę: Najświętszą Ofiarę Kalwarii, sakramenty i dyscyplinę. Reszta to ruina – duchowe bankructwo, które wymaga bezkompromisowego odrzucenia.


Za artykułem:
Leon XIV przyjął kierownictwo Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich
  (ekai.pl)
Data artykułu: 12.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.