Katolicki ksiądz modlący się przed ołtarzem z technologiami militarnymi, symbolizujący brak uznania Chrystusa Króla nad obroną narodową

Militarny pacyfizm posoborowia: Uproszczenia MON bez Chrystusa Króla

Podziel się tym:

Portal Opoka.org.pl informuje o decyzji Ministerstwa Obrony Narodowej (MON) w Polsce, podpisanego 19 września 2025 roku przez wiceszefa resortu Cezarego Tomczyka, dotyczącej uproszczenia procedur testowania i zakupu dronów oraz systemów antydronowych dla Sił Zbrojnych RP. Resort podkreśla, że nowe przepisy, oparte na specustawie z 25 lipca 2025 r., pozwalają na ominięcie ustawy Prawo zamówień publicznych po pozytywnych testach i zgodzie ministra, co ma przyspieszyć pozyskiwanie technologii w obliczu zagrożeń, takich jak rosyjskie drony przekraczające polską przestrzeń powietrzną (21 incydentów odnotowanych przez gen. Wiesława Kukułę). Ćwiczenia „ŻELAZNY OBROŃCA 25” testują ponad 40 rozwiązań z ponad 500 zgłoszeń, w ramach Narodowego Programu Odstraszania i Obrony „Tarcza Wschód”. Ta rzekoma modernizacja obronności państwa całkowicie pomija panowanie Chrystusa Króla nad narodami, odsłaniając naturalistyczną iluzję bezpieczeństwa bez łaski Bożej i publicznego wyznawania wiary katolickiej.


Naturalistyczna redukcja obrony do technologii bez Providentiae Divinae

Portal Opoka.org.pl, jako tuba sekty posoborowej, prezentuje decyzję MON jako triumf innowacji, gdzie „wojsko szybciej pozyska najnowsze rozwiązania” i „zwiększy bezpieczeństwo żołnierzy”, bez najmniejszej wzmianki o tym, że prawdziwa obrona narodu spoczywa na uznaniu panowania Jezusa Chrystusa nad państwem i armią. W encyklice Quas Primas papież Pius XI ostrzegał, że „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego” (Quas Primas, 1925). Tutaj, w komunikacie MON cytowanym na portalu, nie ma śladu takiej teologicznej wizji – zamiast tego, czysto świecki optymizm: testy w „różnych lokalizacjach”, „uproszczona weryfikacja kontrwywiadowcza” i koordynacja przez Inspektorat Wojsk Bezzałogowych. To klasyczny symptom modernizmu, potępionego w Syllabusie Błędów Piusa IX, gdzie błąd nr 40 głosi: „Nauczanie Kościoła katolickiego jest wrogie dobru i interesom społeczeństwa” (Syllabus Errorum, 1864) – ironicznie, sekta posoborowa, udając katolickość, sama sabotuje integralną wiarę, redukując obronę do materialnych gadżetów, jakby Bóg nie był Providentiae Divinae (Opatrznością Bożą), która chroni narody wierne Swemu Prawu.

Dekonstrukcja faktograficzna ujawnia, że portal milczy o kontekście duchowym: gen. Kukuła mówi o „rosyjskiej prowokacji” z dronami, ale gdzie jest wezwanie do pokuty i nawrócenia, jak nakazywał Kościół przed 1958 rokiem? Święty Pius X w Lamentabili sane exitu potępiał modernistyczną ewolucję prawd wiary (punkt 58: „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim”), a tu mamy ewolucję obronności od krucjat do dronów – bez Chrystusa jako Rex Regum (Króla Królów). Tomczyk, świecki polityk, podpisuje decyzję, a portal nie pyta: czy armia RP, zdominowana przez sekciarskich „księży”, modli się przed testami o zwycięstwo pod płaszczem Marji? Milczenie o nadprzyrodzonym aspekcie – sakramentach dla żołnierzy, Mszy Świętej w intencji ojczyzny – to grzech zaniedbania, demaskujący posoborową apostazję, gdzie państwo buduje „Tarczę Wschód” bez Tarczy Dawida, czyli bez Scutum fidei (Tarczy wiary, Ef 6,16).

Językowy symptom sekciarskiej indyferentyzmu: Technokracja zamiast teokracji

Ton komunikatu MON, powielany przez portal, jest biurokratycznie asekuracyjny: „procedura będzie transparentna, konkurencyjna i jednolita”, „skonsolidować rozproszone kompetencje” – to nowomowa modernizmu, gdzie język unika transcendencji, zastępując ją procedurami. Syllabus potępia błąd nr 3: „Rozum ludzki, bez żadnego odwołania do Boga, jest jedynym arbitrem prawdy i fałszu, dobra i zła” (Syllabus Errorum, 1864). Portal Opoka.org.pl, zamiast krytykować to świeckie bałwochwalstwo technologii, entuzjastycznie relacjonuje „ponad pół tysiąca propozycji” od producentów i akademików, jakby obrona ojczyzny to targowisko gadżetów, a nie obowiązek katolickich władców wobec Regnum Christi (Królestwa Chrystusowego). Retoryka podkreśla „innowacje” i „potencjał obronny”, ale przemilcza, że bez publicznego uznania Chrystusa Króla, jak w Quas Primas, gdzie Pius XI wzywa: „Niech więc nie odmawiają władcy państw publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”, wszelkie drony to iluzja, prowokująca Boży gniew. Ten język demaskuje ukryte założenie: państwo jest autonomiczne, wolne od Kościoła – herezja potępiona w punkcie 55 Syllabusu: „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła”.

W tle, wzmianka o ćwiczeniach „ŻELAZNY OBROŃCA 25” brzmi jak parodia Fidei Defensor (Obrońcy Wiary), ale bez obrony wiary – to naturalistyczna pycha, gdzie człowiek stawia na „federację ćwiczeń”, ignorując, że prawdziwy obrońca to ten, kto walczy pro Deo et patria (za Boga i ojczyznę). Portal, jako organ „katolicki”, nie demaskuje tego, lecz amplifikuje, co jest symptomatyczne dla sekty posoborowej: relatywizacja Prawa Bożego na rzecz „postępu naukowego”, potępionego w Lamentabili (punkt 57: „Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych” – odwrócona logika modernistów).

Teologiczna ruina: Brak prymatu łaski nad siłą zbrojną

Na poziomie teologicznym, artykuł obnaża bankructwo posoborowej wizji państwa: drony jako odpowiedź na „rosnące zagrożenia”, ale gdzie jest wezwanie do konwersji narodowej? Pius XI w Quas Primas wyjaśnia, że „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi”, w tym armie i rządy, które muszą służyć Chrystusowi, by uniknąć „nasiona niezgody i płomieni zazdrości”. MON upraszcza procedury, ale nie upraszcza życia do Ewangelii – brak tu nauczania o justum bellum (sprawiedliwej wojnie) wg św. Augustyna czy św. Tomasza, gdzie wojna musi służyć chwale Bożej i obronie wiary. Zamiast tego, specustawa z 2025 r. omija Prawo zamówień publicznych, co jest świeckim pragmatyzmem, potępionym w Syllabusie (błąd 39: „Państwo, jako źródło wszystkich praw, jest obdarzone prawem nieograniczonym”).

Pominięcie sakramentów – np. brak wzmianki o spowiedzi i Komunii dla żołnierzy przed testami – to ciężkie zaniedbanie; w prawdziwym Kościele, armia modliła się przed bitwą, jak pod Lepanto. Sekta posoborowa, tolerując to, symuluje katolicyzm, ale jej „msze” to bałwochwalcze zgromadzenia, gdzie Ofiara Kalwarii jest zredukowana do uczty, zagrażając świętokradztwem. Portal nie ostrzega, że bez integralnej wiary, drony staną się narzędziem apostazji, służąc globalistom zamiast Bogu. To owoc soborowej rewolucji: wolność religijna (potępiona w Syllabusie, błąd 77) prowadzi do państwa bez Chrystusa, gdzie „bezpieczeństwo” to mit bez łaski.

Symptomatyczna apostazja: Owoc soborowego naturalizmu w Polsce

Ten news to nieodłączny owoc systemowej apostazji po 1958 r.: państwo polskie, pod rządami sekciarskich elit, buduje „Tarczę Wschód” bez Tarczy Marji, ignorując proroctwa Ojcow Kościoła o narodzie jako populus Dei (lud Boży). W Quas Primas Pius XI demaskuje laicyzm jako „zeświecczenie czasów obecnych, tzw. laicyzm, jego błędy i niecne usiłowania”, które zatruwają społeczeństwo, prowadząc do „zburzonego pokoju domowego”. Portal Opoka.org.pl, zamiast potępić, chwali – to zdrada, gdzie „katolicy” współpracują z modernistami, jak „ksiądz” Blachnicki, krypto-mason twórca „oazy” (ruchu Światło-Życie), symulującego duchowość. W Polsce, gdzie „abp” Jędraszewski mówi o „krzyżu jako znaku sprzeciwu” (w innym newsie na portalu), ale nie wzywa do publicznego uznania Chrystusa Króla, obronność staje się idolatrią technologii.

Bezlitosna konfrontacja pokazuje: bez powrotu do niezmiennej doktryny sprzed 1958 r., drony MON to broń przeciwko duszy narodu, sprzyjająca ekumenizmowi z ateistami i muzułmanami, potępionemu w Lamentabili (punkt 65: „Współczesnego katolicyzmu nie da się pogodzić z prawdziwą wiedzą bez przekształcenia go w pewien chrystianizm bezdogmatyczny”). Prawdziwy Kościół, trwający w wiernych integralnej wiary, wymaga, by armia służyła Deo subordinata (podporządkowana Bogu), nie państwu. Inaczej, jak ostrzega Syllabus (błąd 55), separacja Kościoła od państwa prowadzi do ruiny – i Polska, z jej „Tarczą”, zmierza ku niej, bez ostrzeżenia od sekty posoborowej.


Za artykułem:
MON chce uprościć procedury zakupu dronów i systemów antydronowych
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 19.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.