Portal LifeSiteNews relacjonuje szokującą ciszę struktur watykańskich wobec zabójstwa konserwatywnego działacza Charlie Kirka, dokonanego przez zamachowca powiązanego ze środowiskami transpłciowymi. Autorzy wskazują, że Kirk – który publicznie rozważał konwersję na katolicyzm – mógł ponieść śmierć męczeńską, podczas gdy lewicowe grupy otwarcie świętowały jego morderstwo. Jednocześnie podkreślają podejrzaną bierność FBI wobec realnych zagrożeń, przy równoległym atakowaniu wiernych tradycyjnej liturgii. Całość sytuacji interpretują jako przejaw systemowej zdrady instytucji kościelnych i państwowych wobec zasad wiary.
Milczenie „papieża” Leona XIV jako apostazja urzędu Piotrowego
„Vatican SILENCE on Charlie Kirk assassination?!” – oskarża portal, wskazując na całkowity brak reakcji ze strony okupującej Watykan sekty posoborowej. Ta haniebna cisza stanowi bezpośrednie zaprzeczenie obowiązkowi głoszenia prawdy, który Pius XI w „Quas Primas” określił jako podstawową funkcję władzy kościelnej: „Kościół (…) przeznaczony oczywiście dla wszystkich ludzi całego świata, idąc za tą nauką, powitał Sprawcę i Założyciela swojego (…) i uczcił go jako Króla i Pana i Króla królów”.
„Papież” Leon XIV (Robert Prevost), kontynuując linię swych modernistycznych poprzedników, zdradza tym samym podstawowy cel urzędu Piotrowego – publiczne i nieustanne głoszenie panowania Chrystusa Króla nad jednostkami i narodami. Jego milczenie wobec morderstwa dokonanego w imię rewolucji gender stanowi ciche przyzwolenie na antychrześcijański terror. Jak przypominał Pius IX w Syllabusie błędów: „Kościół nie może pogodzić się ani zawierać układów z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją” (potępienie tezy 80).
„Męczeństwo” Kirka jako wyrzut sumienia dla neo-kościoła
Próby przedstawiania śmierci Kirka jako inspiracji dla młodzieży odsłaniają głębszy problem teologiczny: sekta posoborowa utraciła zdolność rozróżniania między heroizmem wiary a świeckim aktywizmem. Portal pisze:
„Charlie Kirk’s final message: What he wanted the world to know”
Tymczasem według niezmiennej doktryny Kościoła, męczeństwo wymaga śmierci ex odio fidei (z nienawiści do wiary). Jak uczy św. Tomasz z Akwinu: „Męczennikiem jest ten, kto cierpi śmierć za świadectwo prawdziwej wiary lub za cnotę związaną z wiarą” (Summa Theologiae II-II, q.124, a.5). Brak jednoznacznego świadectwa wiary u Kirka – który pozostawał jedynie sympatykiem niektórych katolickich postaw – uniemożliwia uznanie go za męczennika.
Systemowa zdrada instytucji: od FBI po pseudo-katolickie hierarchy
Wątpliwa reakcja FBI na zamach – z równoczesnym atakiem na tradycyjną liturgię – stanowi jedynie świeckie odzwierciedlenie apostazji dokonanej w strukturach neo-kościoła. Portal zauważa:
„With a transgender-linked shooter and FBI targeting Latin Masses instead of extremists, the hosts warn of corruption and betrayal at every level”
To potwierdza diagnozę św. Piusa X z „Lamentabili sane exitu”, gdzie potępiono tezę 55: „Kościół Rzymski stał się głową wszystkich Kościołów wskutek przyczyn czysto politycznych”. Dziś widzimy odwrotność tego błędu: pseudo-kościół świadomie podporządkowuje się politycznym agendaom, zdradzając swoją nadprzyrodzoną misję.
Demoniczna natura rewolucji gender
Fakt, że zamachowiec powiązany był ze środowiskami transpłciowymi, potwierdza nadprzyrodzony charakter tego zjawiska. Jak ostrzegał Leon XIII w modlitwie do św. Michała Archanioła: „Zstąpił szatan (…) pełen zazdrości, przyodziany w postaci człowieka – niszczyciel”. „Duch nieczysty” (Mt 17:21) przejawia się dziś poprzez ideologiczną destrukcję płci – podstawowego porządku stworzenia.
Wołanie o powrót do zasady non possumus
W sytuacji totalnego kryzysu władz kościelnych i świeckich, jedyną właściwą postawą pozostaje radykalne non possumus wzorowane na św. Piotrze: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5,29). Jak przypomina Pius XI w „Quas Primas”: „Państwa nie mniej podlegają władzy Chrystusa jak jednostki”.
Dlatego też:
1. Wszelkie próby dialogu z okupantami Watykanu są zdradą wobec Królestwa Chrystusowego
2. Uczestnictwo w „liturgiach” posoborowych stanowi współudział w świętokradztwie
3. Jedyną drogą ocalenia jest powrót do niezmiennej doktryny, liturgii i dyscypliny sprzed 1958 roku pod przewodnictwem kapłanów zachowujących wiarę
Charlie Kirk – niezależnie od jego osobistych intencji – stał się ofiarą systemu, który Kościół prawdziwy musi nieustannie demaskować i zwalczać. Jego śmierć woła o sprawiedliwość Bożą nad światem, który odrzucił panowanie Chrystusa Króla.
Za artykułem:
Vatican SILENCE on Charlie Kirk Assassination?! (lifesitenews.com)
Data artykułu: 20.09.2025
