Portal eKAI (14 września 2025) relacjonuje wypowiedź Iriny Wereszczuk, zastępczyni szefa biura prezydenta Ukrainy, która w rozmowie z włoskimi mediami katolickimi wyraziła oczekiwanie na wizytę „papieża” Leona XIV w Kijowie. Przedstawicielka Kijowa podkreśla rzekomą rolę Stolicy Apostolskiej w „dyplomacji humanitarnej”, dziękując za „apele o pokój” i wspominając masowe zgromadzenie z Janem Pawłem II w 2001 roku jako wzór do naśladowania. Sekretarz stanu „Stolicy Apostolskiej” kard. Pietro Parolin oraz specjalny wysłannik kard. Matteo Zuppi przedstawiani są jako mediatorzy w konflikcie rosyjsko-ukraińskim.
Naturalistyczna redukcja misji Kościoła do roli agenta politycznego
Cała narracja prezentowana przez przedstawicieli sekty watykańskiej i władz Ukrainy opiera się na zdradzieckim przekształceniu nadprzyrodzonej misji Kościoła w narzędzie świeckiej polityki międzynarodowej. Jak stanowi encyklika Piusa XI Quas primas: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi — jak o tym mówi nieśmiertelnej pamięci Poprzednik nasz, Leon XIII… panowanie Jego obejmuje także wszystkich niechrześcijan, tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. Tymczasem działalność pseudo-dostojników z okupowanego Watykanu sprowadza się do:
„repatriacji więźniów, zwrotu dzieci wywiezionych do Rosji i zwrotu ciał poległych”
— co stanowi jawną kapitulację przed modernistyczną herezją, redukującą Kościół do organizacji humanitarnej. Św. Pius X w dekrecie Lamentabili potępił podobne błędy: „Dogmaty, które Kościół podaje jako objawione, nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale są pewną interpretacją faktów religijnych” (propozycja 22).
Kult człowieka zastępujący kult Boga w Trójcy Świętej Jedynego
Wereszczuk otwarcie deklaruje: „Ukraina z ufnością patrzy na Leona XIV”, przypisując uzurpatorowi atrybuty przynależne wyłącznie Bogu. To klasyczny przejaw posoborowego bałwochwalstwa, gdzie miejsce Chrystusa Króla zajmują fałszywi pasterze. Pius XI w Quas primas stanowczo przypomina: „Chrystus panuje w umysłach ludzi… w woli ludzi… w sercach… w ciele i członkach jego”. Tymczasem sekta watykańska promuje kult przywódców religijnych, czego przykładem jest wspomniana masowa celebracja z Janem Pawłem II w 2001 roku — heretykiem i apostatą, który w Asyżu zaprowadził bałwochwalczą praktykę modlitwy z poganami.
Zdrada cywilizacji chrześcijańskiej w imię globalistycznych układów
Rzekoma „dyplomacja humanitarna” kardynałów Parolina i Zuppiego to w istocie narzędzie demontażu katolickich zasad sprawiedliwości. Jak czytamy w Syllabusie Piusa IX: „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” (błąd 55) — co zostało potępione jako herezja. Tymczasem pseudo-dostojnicy posoborowi działają dokładnie według tej zasady, udzielając posłuchu antykatolickim reżimom. Wereszczuk otwarcie stwierdza: „Prezydent Zełenski nie może udać się do Rosji, państwa, które dzień po dniu bombarduje nasze terytorium”, podczas gdy przedstawiciele sekty watykańskiej nie mają żadnych oporów przed dialogiem z prześladowcami Kościoła.
Fałszywa ekumenia jako narzędzie dezintegracji społecznej
Próba przedstawiania posoborowej sekty jako autorytetu moralnego w dziedzinie prawa międzynarodowego to jawna kpina z doktryny katolickiej. Jak przypomina Pius XI: „Państwa mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać”. Tymczasem działania pseudo-kardynałów stanowią zaprzeczenie tej zasady, gdyż:
- Promują dialog z reżimem jawnie prześladującym katolików
- Redukują prawo kanoniczne do poziomu świeckich konwencji międzynarodowych
- Przedkładają „negocjacje” nad głoszenie konieczności nawrócenia narodów
Jak trafnie zauważa Syllabus błędów: „Rzymscy papieże i sobory powszechne wykroczyły poza granice swojej władzy, przywłaszczyły sobie prawa książąt i popełniły błędy w sprawach wiary i moralności” (błąd 23) — co doskonale opisuje obecne działania uzurpatorów z Watykanu.
Zakończenie: jedyne lekarstwo na wojnę i niesprawiedliwość
Prawdziwe rozwiązanie konfliktu nie leży w mediacjach posoborowych apostatów, lecz w publicznym uznaniu panowania Chrystusa Króla, jak nauczał Pius XI: „Jeżeliby kiedy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa, jak należyta wolność, jak porządek i uspokojenie, jak zgoda i pokój”. Dopóki narody nie oddadzą hołdu Boskiemu Królowi, wszelkie próby zaprowadzenia pokoju będą jedynie kolejnym ogniwem w łańcuchu globalnych konfliktów inspirowanych przez siły ciemności.
Za artykułem:
Przedstawicielka prezydenta Ukrainy przekonana, że Leon XIV odwiedzi Kijów (ekai.pl)
Data artykułu: 20.09.2025